Pytanie o schizofrenię borderline

Moderator: moderatorzy

Newt
zaufany użytkownik
Posty: 3385
Rejestracja: pn cze 11, 2007 1:24 pm

Re: Pytanie o schizofrenię borderline

Post autor: Newt »

No przecież też nie dokonywałam samouszkodzeń dla własnej przyjemności, ale jak się słyszy 24 godziny na dobę "podetnij sobie żyły, podetnij sobie gardło" to człowiek nie wytrzymuje :( Byłam bardzo agresywna przez ostatnie miesiące (codzienne głosy od pół roku potrafią wyprowadzić z równowagi) a skoro nie mogłam wyładować się na kimś, wyładowywałam to na sobie, niestety. Ale fakt - jest ze mną kontakt, normalnie potrafię rozmawiać z ludźmi, chociaż czasem jest to ciężkie, gdy czuję, że oni mówią do mnie co innego a myślą co innego. I nie mam większych problemów z rozumowaniem, jestem w stanie pisać, zapamiętywać, czytać książki (kilka lat temu było to niemożliwe).
"My mommy always said there were no monsters. No real ones. But there are."
Awatar użytkownika
jeremi
zaufany użytkownik
Posty: 647
Rejestracja: sob gru 08, 2007 6:56 pm

Re: Pytanie o schizofrenię borderline

Post autor: jeremi »

czyli to wszystko robiłaś pod wpływem głosów, dobrze rozumiem?
jeśli tak, to ktoś diagnozujący u ciebie F60.3 jest w olbrzymim błędzie według mnie!

przecież to F20 jak nic. ja też kiedyś ciąłem się pod wpływem głosów... to jest psychoza.
Newt
zaufany użytkownik
Posty: 3385
Rejestracja: pn cze 11, 2007 1:24 pm

Re: Pytanie o schizofrenię borderline

Post autor: Newt »

Ja cięłam się bardzo rzadko, często uderzałam głową o ściany lub pięściami w głowę i ściany, myślałam, że dzięki temu wyrzucę z siebie wspomnienia, obrazy, myśli, uczucia, głosy - nie uda się w ten sposów i teraz , gdy jestem znowu na lekach, widzę to :( Rozdrapywałam się, by zdrapać z siebie te inne osoby, te obce fragmenty nie-mnie.
Może w borderline też tak jest, bo przecież lekarze ze szptala mieli karte od psychiatry gdzie było napisane, że dokunuję samookaleczeń pod wpływem głosów. W szpitalu nie robiłam tego, byłam zdenerwowana i agresywna, zapieli mnie w pasy, potem powiedzieli, że dlatego, bo miałam myśli samobójcze i chciałam się okaleczyć - to nieprawda :?
"My mommy always said there were no monsters. No real ones. But there are."
Awatar użytkownika
traktorek
zaufany użytkownik
Posty: 43
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 3:15 pm
Lokalizacja: Kraków/ Szczecin

Re: Pytanie o schizofrenię borderline

Post autor: traktorek »

Jestem już jakiś czas po zakończeniu terapii na wspomnianym oddziale dziennym. Diagnoza na wypisie: Schizofrenia borderline F 20.8 . Czyli to nie osobowość borderline, a jednak schizofrenia... Szkoda, że nie macie żadnych informacji o tym rodzaju schizofrenii:(
Lecz przecież...
mogłam być kimś dużo mniej szczęśliwym
hodowanym na futro
na świateczny stół
czymś co pływa pod szkiełkiem
drzewem uwięzłym w ziemi do którego zbliża się pożar
Awatar użytkownika
Constantius
zaufany użytkownik
Posty: 411
Rejestracja: ndz lis 22, 2009 9:38 pm

Re: Pytanie o schizofrenię borderline

Post autor: Constantius »

pod tym numerem 20.8 za
http://stary1.portalmed.pl/finn2/klasyf ... /index.stm

czyli ICD - 10 ( miedzynarodowa klasyfikacja chorób ) jest schizofrenia innego rodzaju....
czyli tylko lekarz wie czemu ci to dopisał ze borderline, jak to jest inny rodzaj choroby.......

zapytaj lekarza a nie nas na forum
Musi być ktoś kogo nie znam, a kto zawładnął mna, moim życiem, śmiercią, tą kartką
Awatar użytkownika
traktorek
zaufany użytkownik
Posty: 43
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 3:15 pm
Lokalizacja: Kraków/ Szczecin

Re: Pytanie o schizofrenię borderline

Post autor: traktorek »

Przepraszam... Lekarka nie chce mi nic powiedzieć... Myślałam, że będziecie mi mogli pomóc w tej kwestii. Jeszcze raz przepraszam...
Lecz przecież...
mogłam być kimś dużo mniej szczęśliwym
hodowanym na futro
na świateczny stół
czymś co pływa pod szkiełkiem
drzewem uwięzłym w ziemi do którego zbliża się pożar
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8033
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Pytanie o schizofrenię borderline

Post autor: zbyszek »

Traktorku, nie przepraszaj. To forum dla Ciebie, żeby pytać.
Choć merytorycznie nie potrafię pomóc, pozdrawiam Cię serdecznie.
Awatar użytkownika
Constantius
zaufany użytkownik
Posty: 411
Rejestracja: ndz lis 22, 2009 9:38 pm

Re: Pytanie o schizofrenię borderline

Post autor: Constantius »

Stary nie przepraszaj bo nie ma za co... moze sie lekarz pomylił albo nie ma nic do powiedzenia, numer choroby zawsze mozesz sprawdzić za ICD-10 ( miedzynarodowa kalsyfikacja chorób )
Musi być ktoś kogo nie znam, a kto zawładnął mna, moim życiem, śmiercią, tą kartką
Wuezgar
zaufany użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: sob maja 15, 2010 8:45 pm

Re: Pytanie o schizofrenię borderline

Post autor: Wuezgar »

.............
Ostatnio zmieniony śr sty 26, 2011 6:13 pm przez Wuezgar, łącznie zmieniany 1 raz.
Newt
zaufany użytkownik
Posty: 3385
Rejestracja: pn cze 11, 2007 1:24 pm

Re: Pytanie o schizofrenię borderline

Post autor: Newt »

U mnie chyba się nie mogą zdecydować, bo znowu na wypisie mam F20.0 :roll:
"My mommy always said there were no monsters. No real ones. But there are."
Awatar użytkownika
pawel(29l.)
zaufany użytkownik
Posty: 470
Rejestracja: śr lut 21, 2007 7:08 pm

Re: Pytanie o schizofrenię borderline

Post autor: pawel(29l.) »

Tak moi drodzy; nie uda nam się uciec od borderlin'a.
Nie jestem Bogiem, jestem człowiekiem.
AB
bywalec
Posty: 84
Rejestracja: sob gru 14, 2013 12:20 pm
płeć: mężczyzna

Re: Pytanie o schizofrenię borderline

Post autor: AB »

Witam!
Odpowiadam Tobie Traktorku, bo Twój lekarz uważa, że borderline jest schizofrenią- tylko nerwicową, czyli innego rodzaju- F 20.8. Borderline u bardziej zaburzonych pacjentów-ale nie psychotycznych- to schizofrenia, ale np. bez objawów osiowych- tak kiedyś napisała "Newt". Czyli np. bez rozszczepienia i autyzmu czy zobojętnienia emocjonalnego. Mój lekarz uważa, że w borderline od wczesnej młodości nie ma scalonej osobowości, a u mnie np. to dopiero choroba (F 20.0) rozszczepia osobowość. Jak się dowiedziałem, że schizofrenia paranoidalna składa się z dwóch komponentów- czyli z zespołu paranoidalnego i z prostego przewlekłego procesu schizofrenicznego-to było dla mnie odkrycie, które spowodowało, że mogę kiedyś (bo jeszcze nie w tej chwili) uwierzyć, że jestem chory na to cholerne choróbsko- F 20. Wg lekarza mimo, że biorę leki to nadal mam urojenia i omamy (tak jak w zespole paranoidalnym) i mam zobojętnienie uczuciowe, autyzm i rozszczepienie (tak jak w prostym przewlekłym procesie schizofrenicznym). Ponadto mam blady afekt i kilka innych objawów obecnych przy F 20. Schizofrenia z pogranicza to też schizofrenia- może innego rodzaju, ale nadal schizofrenia :auto-ambulance:
Awatar użytkownika
dzwonkowy
zaufany użytkownik
Posty: 1312
Rejestracja: pn paź 31, 2016 4:51 pm
Status: schizofrenik - rezydent
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: poczekalnia życia

Re: Pytanie o schizofrenię borderline

Post autor: dzwonkowy »

Wtrącę się między wódkę a zakąskę.
AB pisze: śr gru 26, 2018 10:54 pm borderline jest schizofrenią- tylko nerwicową, czyli innego rodzaju- F 20.8.
Dzięki. Już wiem więcej na temat swojej pierwszej diagnozy, tej otrzymanej w wieku 17-tu lat!
Na moim wypisie ze szpitala było:
zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne na podłożu schizofrenii, F20.8

(Podobno mam jednak zwykły zespół natręctw, taki bez podłoża schizofrenicznego.)
O istnieniu jakiegoś borderline dowiedziałem się dopiero tu na evocie.
Każdy dźwiga własny schiz.
AB
bywalec
Posty: 84
Rejestracja: sob gru 14, 2013 12:20 pm
płeć: mężczyzna

Re: Pytanie o schizofrenię borderline

Post autor: AB »

Na właśnie. Jest schizofrenia innego rodzaju F 20.8, czyli taka, która ma objawy anankastyczne (nerwica natręctw- zaburzenie obsesyjno-komplusywne/znane również jako ZOK), histrioniczne (borderline), hipochondryczne lub neurasteniczne-czyli schizofrenia na podłożu nerwicy. Tylko, że lekarz musi umieć ją wyczuć np. po mimice twarzy. Czasami nawet nie musi jej wyczuwać: Jak kobieta twierdzi, że jest w ciąży z kosmitami, mężczyzna ma ból swoich żeńskich narządów płciowych, kobieta tnie sobie żyły, bo inaczej zginie jej rodzina to co to jest? Schizofrenia i czasami innego rodzaju, czasami z pogranicza (czyli np. "skąpoobjawowa") lub np. schizofrenia paranoidalna. Schizofrenia ma wiele twarzy. Moja lekarka twierdziła (już o tym pisałem), że to właśnie borderline jest gorszą diagnozą od schizofrenii, z resztą podobnie jak schizotypia. Podobno 20%-40% nerwicowców kończy jako schizofrenicy. A np. 15% osób z nerwicą natręctw ma również schizofrenię- powstaje wtedy tzw. zaburzenie schizoobsesyjne. Przepraszam, że tak o tym przynudzam, ale robiłem sobie ostatnio test typu zawodowego dla mnie i wyszło mi, że jestem "typem badawczym"- pewnie dlatego też drążę temat.Pozdrawiam AB
Awatar użytkownika
dzwonkowy
zaufany użytkownik
Posty: 1312
Rejestracja: pn paź 31, 2016 4:51 pm
Status: schizofrenik - rezydent
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: poczekalnia życia

Re: Pytanie o schizofrenię borderline

Post autor: dzwonkowy »

Pozdrawiam, też wg testu jestem typem badawczym. :-)
Każdy dźwiga własny schiz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „borderline”