
Dawno temu, mój były już psychiatra powiedział, żebym sprawiła sobie jakieś zwierzątko do domu, tak żebym się nim opiekowała, powiedział, że takie czyny mają iście terapeutyczną moc.
We wtorek pojadę do Krakowskiego schroniska oblukać je.
Macie jakieś dobre rady dot. kotków? - chętnie je poznam

