144 000 nieśmiertelnych bawi się przecież u Jehowy w transhumanizm bez żadnych skrupułów. To już nie ludzie
Czy Bóg istnieje i można to udowodnić?
Moderator: moderatorzy
Regulamin forum
W tematach dotyczących choroby proszę pisać w odpowiednim poddziale "dyskusji ogólnej".
W tematach dotyczących choroby proszę pisać w odpowiednim poddziale "dyskusji ogólnej".
Re: Czy Bóg istnieje i można to udowodnić?
są dowody przeżycia niewidomych którzy przezyli śmierć kliniczną i opowiadali że widzieli swoje ciała podczas operacji
Największym przejawem geniuszu kobiety jest miłość macierzyńska.
Re: Czy Bóg istnieje i można to udowodnić?
I to dowód na Boga?
A widzieli wtedy co się działo na całej planecie, którą spłodził z niczego Stwórca? Widzieć a ujrzeć to dwie różne sprawy.
[youtube]mj0lMxw3mok[/youtube]
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Czy Bóg istnieje i można to udowodnić?
Czy Cezary istnieje i mozna to udowodnic?
Tik tak tik tak | "To boldly go where no one has gone before"
Re: Czy Bóg istnieje i można to udowodnić?
Dyskusja może potoczyć się na przykład w sposób podobny jak w tej anegdocie:Catastrophique pisze:Czy Cezary istnieje i mozna to udowodnic?
Idziemy przez cmentarz i czytamy:
"Gott is tot" - podpisane: Nietzsche.
Za chwilę:
"Nietzsche is tot" - podpisane: Bóg.
...
-poczekamy aż rzeczywiście Bóg to napisze i wtedy pogadamy...
- tak, odezwie się z nieba zaraz nam tutaj a potem będą już same orgazmy niebiańskie..
Miałem takich dyskusji wiele na różnych forach i to do znudzenia i nic się nie wyjaśniło, więc sądzę, że najwłaściwsza postawa to agnostycyzm.
Moje skromne wrażenie jest jeszcze takie: istnieć może też sama sfera pod-boska, która uniemożliwiła ten większy, ostateczny Byt, Absolut i z samego faktu istnienia nic jeszcze nie wynika. Równie dobrze mogłyby istnieć sobie same pierwotniaki i z tego wcale nie wynika konieczność i możliwość istnienia na przykład kota czy człowieka.
Oczywiście niczego tak bardzo nie pragnę, jak tego żebym się jednak mylił i mój niepokój okazał się nieuzasadniony. Zapewniam, że będę skakał z radości w górę bardziej niż pewni lekarze Świadkowie Jehowy, którzy wierzą, że wkrótce w Nowym Świecie stracą pracę i ich zawód okaże się niepotrzebny
Tyle, że skala mojego zmartwienia jest o całe niebo większa
Re: Czy Bóg istnieje i można to udowodnić?
A może lepiej zostać apateistą?
Nie wygłupiać się w obliczu tak poważnej sytuacji. Ileż to wołań, błagań, lamentów ludzkich codziennie idzie z naszej planety w kosmos. Ile gniewu na Stwórcę, żeby ruszył się wreszcie i coś zrobił dobrego, ile wściekłości w milionach okrutnych sytuacji, ile zrezygnowania. Jeżeli On jest, to musi być nie wiadomo jaki, żeby nie zareagował.
Moje współczucie też nic nikomu nie pomoże.
Nie wygłupiać się w obliczu tak poważnej sytuacji. Ileż to wołań, błagań, lamentów ludzkich codziennie idzie z naszej planety w kosmos. Ile gniewu na Stwórcę, żeby ruszył się wreszcie i coś zrobił dobrego, ile wściekłości w milionach okrutnych sytuacji, ile zrezygnowania. Jeżeli On jest, to musi być nie wiadomo jaki, żeby nie zareagował.
Moje współczucie też nic nikomu nie pomoże.
Re: Czy Bóg istnieje i można to udowodnić?
A dla mnie samego już spełniło swoją rolę.
Naprawdę współczuć Bogu niemożliwości zaistnienia w ogóle, na tle owej nieskończonej jego potencjalnej a niemożliwej sfery mógłby tylko jakiś Absolut.
I mógłby coś z tym zrobić.
Naprawdę współczuć Bogu niemożliwości zaistnienia w ogóle, na tle owej nieskończonej jego potencjalnej a niemożliwej sfery mógłby tylko jakiś Absolut.
I mógłby coś z tym zrobić.
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Czy Bóg istnieje i można to udowodnić?
Takie coś mi się skojarzyło:
Tik tak tik tak | "To boldly go where no one has gone before"
- Dobro
- zaufany użytkownik
- Posty: 18397
- Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
- Status: करुणा
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: bla bla
- Lokalizacja: Brak
Re: Czy Bóg istnieje i można to udowodnić?
bóg nie istnieje i można to udowodnić.
Lepiej być samemu niż żyć z iluzją posiadania przyjaciół.
Re: Czy Bóg istnieje i można to udowodnić?
Czyli pozostaje humanizm, relacje ziemskie i nasz doczesny świat.
Re: Czy Bóg istnieje i można to udowodnić?
Ale nie da się tego na naszej planecie bez na przykład miliarda katolików, którzy cały czas sobie istnieją i problem wraca. Nie ma tak dobrze.cezary123 pisze: Czyli pozostaje humanizm, relacje ziemskie i nasz doczesny świat.
Warto wiedzieć wszystko.
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Czy Bóg istnieje i można to udowodnić?
Życie jest wielokrotnie za krótkie aby wiedzieć wszystko. To nierealne.
Tym bardziej, że powstaje mnóstwo nowych rzeczy, i będzie powstawać dalej, także po naszej śmierci.
Tym bardziej, że powstaje mnóstwo nowych rzeczy, i będzie powstawać dalej, także po naszej śmierci.
Tik tak tik tak | "To boldly go where no one has gone before"
Re: Czy Bóg istnieje i można to udowodnić?
Właśnie. I ostatnio coś z tej tajemnicy tak jakby zaczynało się przede mną odsłaniać. Zaczynam rozumieć, że stwierdzenie: "nie ma życia pozagrobowego" jest prawdziwe, ale w zupełnie inny sposób niż się zdaje.Catastrophique pisze: ↑pt lut 15, 2019 8:09 pm
Tym bardziej, że powstaje mnóstwo nowych rzeczy, i będzie powstawać dalej, także po naszej śmierci.
Przemija jednostka całkowicie, ale wcale nie musi to oznaczać braku dostępu do rzeczywistości tego kogoś, kto był ową postacią przez chwilę doczesnego życia. Być może jesteśmy tak zintegrowani z całą rzeczywistością, że życie śmiertelnika jest tylko chwilowym przejawem naszego istnienia, a ma ono swój ostateczny sens i cel pozadoczesny.
Nie sądzę, żeby od razu Bóg. Ale sama rzeczywistość prawie nieskończona czasoprzestrzeni i te wszystkie możliwości poza naszymi jednostkowymi chwilowymi świadomościami i mikroskopijnymi punktami życia naszych obecnych postaci.
Jeżeli się przeliczymy, to nic. I tak by nic nie było po śmierci. Jeżeli nie, to odarcie z naszej znanej własnej postaci i wielka zmiana będzie wstępem do dalszej ewolucji istnienia, z której musimy zdawać sobie sprawę już teraz.
Re: Czy Bóg istnieje i można to udowodnić?
co rozumiesz przez widzieć a ujrzeć?Nie ma duszy widzącej bo są osoby niewidome od urodzenia?Osoba niewidom od urodzenia nie miała szansy także zobaczyć tego co piękne w świecie gór ,lasów, morza
Największym przejawem geniuszu kobiety jest miłość macierzyńska.
Re: Czy Bóg istnieje i można to udowodnić?
Przede wszystkim powątpiewam w te cuda. Osoba może widzieć tylko wtedy, kiedy ma do tego narząd czyli ciało czyli soczewkę do tworzenia fizycznych obrazów rzeczywistych odwróconych. Resztę może widzieć w wyobraźni. Ciekawe, czy niewidomi od urodzenia mają kolorowe sny? Jak oni śnią? Mogą przecież wszystko "widzieć", jeżeli funkcje mózgu odpowiedzialne za wyobraźnię funkcjonują mimo braku dostępu informacji z zewnątrz.bigo pisze:co rozumiesz przez widzieć a ujrzeć?
To byłaby bardziej konkretna i ciekawa informacja. Sam poszukam
Widzieć = odzyskać biologiczne zmysły, rozwinąć wzrok jak u noworodka, albo uważać, że się coś takiego odzyskało. Osoba niewidoma od urodzenia odzyskawszy wzrok pewnie będzie na etapie odruchów wrodzonych. Sztuką jest zinterpretować to, co się widzi, a do tego trzeba długiego życia, doświadczenia i wiele mądrości.
Ujrzeć i zobaczyć, to jest dopiero sztuka godna Stwórcy i jego stworzeń.
Bardzo ciekawa myśl. Wszystko zależy od interpretacji. Nas jako dzieci uczono o pięknych zwierzątkach, lasach, oceanach, rybkach mieniących się kolorami, chmurkach na niebie itd.bigo pisze: Osoba niewidom od urodzenia nie miała szansy także zobaczyć tego co piękne w świecie gór ,lasów, morza
Potem na biologii dowiadywaliśmy się wielu szkaradzieństw po obserwacji w innej skali i dokładności.
Potem znowu możemy sobie to odwrócić i praktycznie uznać świat za przyjemne i kolorowe miejsce. No bo w zasadzie człowiek nie ma już naturalnych wrogów w ekosystemie. Najwyżej sam pożera i niszczy inne istoty (w tym ze swojego gatunku).
Oczywiście, w świecie można znaleźć wszystko co się chce: i dobre i złe. Zależy od tego jak i w jakim celu się patrzy.
Nie są to jeszcze dowody na Boga. Najwyżej na odzyskanie naszych zmysłów i kontaktu ze zwykłym światem oraz swobody interpretacji.
Re: Czy Bóg istnieje i można to udowodnić?
ładnie opisałeś sposoby widzenia człowieka i możliwość interpretacji tych widzeń ja nazywam to refleksją.
Największym przejawem geniuszu kobiety jest miłość macierzyńska.
Re: Czy Bóg istnieje i można to udowodnić?
odzyskanie sprawności mózgu oznacza że co ?
Największym przejawem geniuszu kobiety jest miłość macierzyńska.
Re: Czy Bóg istnieje i można to udowodnić?
ze mózg nie działał poprawnie i nie odbierał obrazów (śmierć kliniczna).Mamy fakt taki że taka osoba opisała dokładnie co się z nią działo podczas operacji wraz z opisem osób które przy niej były.Jak to możliwe ?Skąd czerpała tę informację?Kłamstwo doskonałe?
Największym przejawem geniuszu kobiety jest miłość macierzyńska.