Przesłyszenia.

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
misiek25
zaufany użytkownik
Posty: 332
Rejestracja: wt sty 09, 2007 8:49 pm
płeć: mężczyzna

Przesłyszenia.

Post autor: misiek25 »

Cześć.
Czy częste przesłyszenia to też głosy i trzeba to leczyć lekami??
Da rade wyjśc z tego np hipnozą,albo terapią???
Pozdrawiam
skorpion :0)
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Przesłyszenia.

Post autor: moi »

misiek25 pisze:Cześć.
Czy częste przesłyszenia to też głosy i trzeba to leczyć lekami??
Da rade wyjśc z tego np hipnozą,albo terapią???
Pozdrawiam
Tak, te przesłyszenia trzeba leczyć lekami. Nie da się z tego wyjść za pomocą hipnozy, czy terapii. Terapia wpływa na zachowanie, nie na omamy i urojenia.

Pozdrawiam.m.
marccus_g
zarejestrowany użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: ndz mar 28, 2010 6:59 pm

Re: Przesłyszenia.

Post autor: marccus_g »

moi pisze:
misiek25 pisze:Cześć.
Czy częste przesłyszenia to też głosy i trzeba to leczyć lekami??
Da rade wyjśc z tego np hipnozą,albo terapią???
Pozdrawiam
Tak, te przesłyszenia trzeba leczyć lekami. Nie da się z tego wyjść za pomocą hipnozy, czy terapii. Terapia wpływa na zachowanie, nie na omamy i urojenia.

Pozdrawiam.m.

Co do leków to święta racja że powinno sie je brać , czasem czeba cierpliwości by je dobrać , ale co do psychoterapi to mam troche odmienne zdanie . U mnie psychoterapia była czymś długotrwałym , ale pożytecznym . Teraz z perspektywy czasu to myśle że rola psychologa była głównie taka by mnie wspierać w samodzielnym przemyśleniu i oswojeniu omamów słuchowych ( schizofrenia paranoidalna) i nauczeniu postępowania które nie wyżądzi więcej szkód w kontaktach z kolegami w pracy i w życiu. Tak więc polecam. Jeszcze jedno , mi psycholog toważyszył od pierwszego epizodu chorobowego , więc nie wiem jak by to było bez Niej.
pozdrawiam .
marccus_g
ODPOWIEDZ

Wróć do „głosy”