Książki, które warto przeczytać

[jojo]

Polecam Kraina Chichów, Zakochany duch, Szlana zupa i
Białe jabłka ( w tych dwóch ostatnich tomach jest ciekawa wizja zaświatów i Boga) - Jonathana Carrolla.
Lśnienie, Sklepik z marzeniami (też dwa tomy) Stephena Kinga.
Z psychologicznych polecam: Ja- współautorem jest Tadeusz Niwiński i
Ty- tegoż autora i Janusza Goetzendorfa- Grabowkiego. Podtrzymują na duchu i dają dużo do myślenia.

[moi]

Polecam Kraina Chichów (...)Jonathana Carrolla.

A "Kości księżyca" i "Dziecko na niebie?" W końcu to trylogia
Widzę po tytułach, że ambitnie podchodzisz do lektury Dla mnie książki też stanowią ważną część życia. Jedną z najstraszniejszych rzeczy, jakie przeżyłam w psychozie, było to, że nie mogłam czytać
Na szczęście to przeszłość i ten stan nigdy już nie powrócił.
Z fajnych książek, które podnoszą na duchu poleciłabym "Sztukę prostoty" Dominique Loreau - świetnie opisuje nasze uzależnienie od rzeczy materialnych. O tym, jak coraz częściej na ludzi, którzy kupują mało zwykle patrzy się jak na jakichś skąpców, niebezpiecznych dziwaków, którzy nie chcą przysłużyć się swojemu społeczeństwu (kupując więcej podwyższasz PKB, nakręcasz gospodarkę, itd). Autorka pisze, że człowiek powinien mieć wokół siebie tylko tyle rzeczy, ile mieści się w podręcznej walizce. Jej filozofia, że "mniej znaczy więcej" powoli zaczyna mnie przekonywać. Po co kupować setki tanich rzeczy, skoro w ich miejsce lepiej kupić jedną droższą, ale dobrze wykonaną i przyjemną dla oka?
Warto sięgnąć po tę książkę - po jej lekturze domowe porządki zadziwiająco dobrze wpływają na psychikę

Pozdrawiam.m.

[jojo]

moi nie wiedziałam, że Kraina Chichów, Kości księżyca i Dziecko na niebie to trylogia. W bibliotece, w której byłam, była tylko Kraina Chichów. Niestety. Myślałam, że Kraina Chichów to skończona całość. moi dzięki za info. Pozdro.

[Agata M]

.

[is]

Paulo Coelho "Weronika postanawia umrzeć"

[marcelinka]

Czytałam nawet miałam Weronikę na swojej prezentacji maturalnej A ogladala film? Wyprodukowano w 2008 roku. WIdziałam tylko zwiastuny ale moze byc ciekawy

[is]

Nie, filmu nie oglądałam ... ale może jeszcze obejrzę

[moi]

Czytałam nawet miałam Weronikę na swojej prezentacji maturalnej A ogladala film? Wyprodukowano w 2008 roku. WIdziałam tylko zwiastuny ale moze byc ciekawy

A mnie teraz, po latach, ta książka wydaje się kiczowata. To specyficzny typ lektury: pisanej dużymi, złotymi zgłoskami, maksymami wręcz. Ciągle nawiązania do Wszechświata, a fabuła płytka. To drażni. Coehlo powinien nic już nie pisać więcej po "Alchemiku" - wtedy pozostałby w pamięci czytelników jako zjawiskowy pisarz. W tej chwili to pisarz trzeciorzędny, piszący złe i kiczowate książki nie wiadomo dla kogo.

Tylko nie bierzcie sobie tej opinii do serca, dziewczyny Po prostu ilośc tytułów, jakie wydaje ten facet meni przeraża. To supermasowa produkcja bestsellerów!

Uważam, że zatracił autentyzm i wiarygodność w oczach wielu czytelników, podobnie jak Erich Emmenuelle Schmitt kolejnymi książkami. Każdy pisarz chciałby być kimś na kształt Saint- Exupery'ego, ale nie każdemu to się udaje. Najbliżej dobrej twórczości był Wharton z "Ptaśkiem", a potem też zaczął produkcję popeliny.

Wszyscy oni, moim zdaniem, piszą teraz takie bardziej uduchowione romanse. Tylko po co wmawiają czytelnikom, że to Wielka Literatura?

Pozdrawiam.m.

[mei]

.

[Constantius]

alchemik mi się podobał. Nie znam innych książek tego autora... Uwielbiam poezje Andrzeja Bursy. Jest prosta ale niezwykła. Ostatnio czytałem Logikę - Tadeusza Batóga -podręcznk akademicki - i głowa mi sie o dziwo nie złamała ;-)
polecam Philip Straffin - Teoria Gier ( podręcznik ), imię Róży - Eco, Kafka z Procesem i Zamkiem oczywiście niezapomniany,
a także Szekspir - Król Lear i inne.......

[marcelinka]

a mi sie właśnie alchemik nie podobał, nie wiem może byłam za mała gdy czytałam tą książkę i dlatego jej nie rozumiałam. Co do WIlliama Whartona lubię jego książki (NP. Spóźnieni kochankowie bardzo fajna lekturka) ale Ptasiek podobał mi się tak średnio.Kiedyś też lubiłam czytać Danielle Stell ale na szczęście już wyrosłam z jej książek, teraz kręcą mnie romanse historyczne i bezterminowo thirllery szczególnie medyczne

[moi]

imię Róży - Eco

Imię Róży - świetna zarówno książka, jak i film. Nawet ciągłe zaglądanie w przypisy przy lekturze okazało się fascynująca przygodą.

No i "Lolita", jeśli o Stillerze, jako tłumaczu mowa (przetłumaczył tez "Imię Róży" - tu też bardzo ważne są przypisy. Właściwie stanowią osobną książkę. To książka z kategorii "Wybitne"

[marcelinka]

Co do Imię Róży film jest ekstra, ale książka... masakra.. ostatnio ją sobie wypożyczyłam i nie byłam w stanie jej przeczytać, zasypiałam po każdym rozdziale i ją po prostu oddałam, może jeszcze nie dojrzałam do tego typu lektur. Teraz czytam książkę Szachownica flamandzka, coś na styl Browna, także ciekawa, oczywiście jak ktoś lubi kryminały

[boris]

Chciałbym polecić "Zen a sztuka oporządzania motocykla" Pirsinga. Książka sama w sobie bardzo dobra a dla czytelników tego forum może być ciekawa także z tego względu, że jest tam wątek "schizofreniczny" , że się tak wyrażę, oparty na osobistych przeżyciach autora.

[MAdzialena]

Nie wiem czy ktoś o tym już wspominał, ale przeczytałam niedawno książkę "Dzień, w którym umilkły głosy". Jest świetna. Opowiada o wieloletniej WYGRANEJ walce z głosami. Przeżywałam ją bardzo, tak, że musiałam przerwać czytanie, ale skończyłam i jestem z siebie dumna, że skończyłam ksiązkę ale nic, polecam bardzo!

[Pamal]

Podziwiam. Ja zawsze zaczynam pięć i czasem udaje mi się skończyć jedną.

[MAdzialena]

Agnieszka, ja też, dlatego się cieszę To chyba znaczy, że ta książka jest naprawdę dobra!

[adzia1486]

Witam moja ulubiona książka to Alchemik Paulo Coelho

[ocean]

Edyta Stein, Wiedza krzyża.
Życiorys Edyty jest dla mnie niesamowitą inspiracją, a książka świetna.

[lea]

A ja polecam Zbrodnię i karę Dostojowskiego, zresztą nie tylko zbrodnie i karę cala twórczość Dostojowskiego jest godna polecenia.