odstawil ktos leki
Moderator: moderatorzy
Regulamin forum
Uwaga: o pomoc w konkretnych sprawach, dla których odpowiednie działy istnieją w "Dyskusji Ogólnej" proszę pisać tam.Tutaj tylko w sprawie ogólnej pomocy w zorientowaniu się w tematyce, np. gdy ktoś szuka wstępnej pomocy, co począć z taką chorobą i jak nazwać i określić jej objawy
Uwaga: o pomoc w konkretnych sprawach, dla których odpowiednie działy istnieją w "Dyskusji Ogólnej" proszę pisać tam.Tutaj tylko w sprawie ogólnej pomocy w zorientowaniu się w tematyce, np. gdy ktoś szuka wstępnej pomocy, co począć z taką chorobą i jak nazwać i określić jej objawy
-
- bywalec
- Posty: 125
- Rejestracja: ndz sie 19, 2018 2:48 pm
odstawil ktos leki
i psychoza nie powróciła? jak dlugo juz leków nie przyjmujecie?
Re: odstawil ktos leki
Nie odstawiałem nigdy leków. Powiem Ci jednak z doświadczenia 20 lat choroby i poznania w realu kilku chorych ludzi, że nie warto. Lepiej zmienić leki jeśli wywołują skutki uboczne.
Definicja Światowej Organizacji Zdrowia WHO jako zdrowie psychiczne określa dobrostan. Czyli stan w którym będziesz czuć się komfortowo. Ja trafiłem dopiero na przeklinany przez wielu haloperidol - nie wywołuje skutków ubocznych. Wiedząc, że lekarze w pierwszej kolejności przepisują leki drugiej generacji a dopiero później pierwszej - te starsze dające teoretycznie więcej objawów niepożądanych na Haloperidol który był zapoczątkowany w produkcji w latach 50 ubiegłego stulecia czekałem 11 lat. Ten okres należał u mnie do wzlotów i upadków.
Psycholodzy twierdzą, że w chorobach psychicznych schizofreniopodobnych chorzy często odrzucają samodzielnie leki, co nasila i pogarsza stan zdrowia psychicznego. Jest wiele określeń na ten stan jak choćby "obrotowych drzwi" - nieustanna walka, która kończy się nawrotem i powrotem niejednokrotnie do szpitala.
Gdybym mógł Ci doradzić to zmianę leku oraz zapisanie się na psychoterapię.
Sam nie potrafię rozmawiać z psychologiem, ale zazdroszczę ludziom, którzy potrafią z nimi współpracować.
Wiele zaburzeń jak pamięci czy lęków nie da się wyleczyć lekami a jedynie zminimalizować ich objawy.
Zrobisz jak zechcesz oczywiście. Życzę zdrowia.
Definicja Światowej Organizacji Zdrowia WHO jako zdrowie psychiczne określa dobrostan. Czyli stan w którym będziesz czuć się komfortowo. Ja trafiłem dopiero na przeklinany przez wielu haloperidol - nie wywołuje skutków ubocznych. Wiedząc, że lekarze w pierwszej kolejności przepisują leki drugiej generacji a dopiero później pierwszej - te starsze dające teoretycznie więcej objawów niepożądanych na Haloperidol który był zapoczątkowany w produkcji w latach 50 ubiegłego stulecia czekałem 11 lat. Ten okres należał u mnie do wzlotów i upadków.
Psycholodzy twierdzą, że w chorobach psychicznych schizofreniopodobnych chorzy często odrzucają samodzielnie leki, co nasila i pogarsza stan zdrowia psychicznego. Jest wiele określeń na ten stan jak choćby "obrotowych drzwi" - nieustanna walka, która kończy się nawrotem i powrotem niejednokrotnie do szpitala.
Gdybym mógł Ci doradzić to zmianę leku oraz zapisanie się na psychoterapię.
Sam nie potrafię rozmawiać z psychologiem, ale zazdroszczę ludziom, którzy potrafią z nimi współpracować.
Wiele zaburzeń jak pamięci czy lęków nie da się wyleczyć lekami a jedynie zminimalizować ich objawy.
Zrobisz jak zechcesz oczywiście. Życzę zdrowia.
- PanSerduszko
- zaufany użytkownik
- Posty: 299
- Rejestracja: pt sty 06, 2017 6:38 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Śniadanie
Re: odstawil ktos leki
tak ja odstawiałem i ze względu na mój charakter robiłem to drastycznie, że w następny dzień już nic nie brałem.
pierwszy miesiąc to jesteś tak jakby Bogiem pod warunkiem, że niezwykle mocno wierzysz w wyzdrowienie ze schizofrenii, potem pojawia się straszliwa bezsenność i czasem agresja, która należy wyładować na rzeczach martwych - to od razu mówię.
Bezsenność w czwartym miesiącu jest masakryczna - chyba porównywalna do tej choroby dziedzicznej na którą ludzie umierają w konaniach, z tym że my po włąćzeniu leków już śpimy na drugi dzień - tak miałem za każdym razem.
Za każdym razem tak miałem, ale to był czas napływu weny, wspomnień, świeżości, mądrości, dobrostanu, innych marzeń do których korci za każdym razem - według mnie nie jest to silne, ale wystarczająco, aby spróbować rzucić leki.
Ty jednak bierz leki, bo ja tylko się podzieliłem.
pierwszy miesiąc to jesteś tak jakby Bogiem pod warunkiem, że niezwykle mocno wierzysz w wyzdrowienie ze schizofrenii, potem pojawia się straszliwa bezsenność i czasem agresja, która należy wyładować na rzeczach martwych - to od razu mówię.
Bezsenność w czwartym miesiącu jest masakryczna - chyba porównywalna do tej choroby dziedzicznej na którą ludzie umierają w konaniach, z tym że my po włąćzeniu leków już śpimy na drugi dzień - tak miałem za każdym razem.
Za każdym razem tak miałem, ale to był czas napływu weny, wspomnień, świeżości, mądrości, dobrostanu, innych marzeń do których korci za każdym razem - według mnie nie jest to silne, ale wystarczająco, aby spróbować rzucić leki.
Ty jednak bierz leki, bo ja tylko się podzieliłem.
a oto moja noga
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 1485
- Rejestracja: czw sie 17, 2017 5:26 pm
- Status: portier
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: odstawil ktos leki
Ja dwa miesiace bez leków i jest dobrze tylko bezsennosć ale po lekach też nie spałem.Jak mnie pognie to zacznę brać dalej ![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Re: odstawil ktos leki
Bystre uwagi. Uwagi autentyczne i szczere.PanSerduszko pisze: ↑śr lis 21, 2018 5:59 pm Bezsenność w czwartym miesiącu jest masakryczna - chyba porównywalna do tej choroby dziedzicznej na którą ludzie umierają w konaniach, z tym że my po włąćzeniu leków już śpimy na drugi dzień - tak miałem za każdym razem.
Za każdym razem tak miałem, ale to był czas napływu weny, wspomnień, świeżości, mądrości, dobrostanu, innych marzeń do których korci za każdym razem - według mnie nie jest to silne, ale wystarczająco, aby spróbować rzucić leki.
Ja bym od siebie dopisał poczucie magii, mistyki, transcendencji, taki film fantasy który jest przeżywany na żywo w świecie realnym. Jednak jest to stan niebezpieczny bardzo, absolutne ŚLIZGANIE SIĘ PO BARDZO CIENKIM LODZIE, bo łatwo popełnić jakiś błąd, choćby w najszlachetniejszych intencjach, i zrobić coś, czego człowiek potem, już "na trzeźwo" (=po włączeniu z powrotem neuroleptyków) może jedynie bardzo żałować. Poza tym nawet jeśli człowiek w danym czasie jest pierwszoplanowym bohaterem własnego filmu fantasy i jest tym zafascynowany to dla obserwatora zewnętrznego on może zachowywać się dziwacznie czy budzić lęk. Poza tym w takim stanie łatwo można paść ofiarą jakiegoś przestępstwa - albo przeciw zdrowiu czy nawet życiu, albo przeciw mieniu, albo nawet seksualnego.
- klucz żurawi
- zaufany użytkownik
- Posty: 915
- Rejestracja: ndz paź 07, 2018 7:17 am
- płeć: mężczyzna
Re: odstawil ktos leki
Ja najdłużej pół roku bez leków.
Po trzech miesiącach zaczęły się różne sensacje z mózgiem. Coś jak musowanie przypominające oranżadkę w proszku. Odczuwałem to w różnych płatach mózgu.
No i też zwiększone poczucie bycia obserwowanym przez innych.
Głosy bogów, demonów, kobiet z którymi miałem się związać.
Ale gdy zacząłem myśleć że moja kochana mama jest demonem, powiedziałem dość i udałem się do szpitala.
Po trzech miesiącach zaczęły się różne sensacje z mózgiem. Coś jak musowanie przypominające oranżadkę w proszku. Odczuwałem to w różnych płatach mózgu.
No i też zwiększone poczucie bycia obserwowanym przez innych.
Głosy bogów, demonów, kobiet z którymi miałem się związać.
Ale gdy zacząłem myśleć że moja kochana mama jest demonem, powiedziałem dość i udałem się do szpitala.