Pomocy nie mogę zasnąć

Dla osób szukających ogólnej pomocy i wstępnej orientacji dotyczącej choroby.
Kto umie dokładniej nazwać problem proszę pisać w działach tematycznych "Ogólnej dyskusji"

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
Uwaga: o pomoc w konkretnych sprawach, dla których odpowiednie działy istnieją w "Dyskusji Ogólnej" proszę pisać tam.Tutaj tylko w sprawie ogólnej pomocy w zorientowaniu się w tematyce, np. gdy ktoś szuka wstępnej pomocy, co począć z taką chorobą i jak nazwać i określić jej objawy
Awatar użytkownika
PanSerduszko
zaufany użytkownik
Posty: 299
Rejestracja: pt sty 06, 2017 6:38 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Śniadanie

Pomocy nie mogę zasnąć

Post autor: PanSerduszko »

Witaj.
Nie mogę zasnąć i nie wiem co robić.
może, źle odstawiałem aryzarela, albo w ogóle nie powinienem tego robić ?

czuje się jakby moją duszę trzymał psychiatra, no rozumiecie ja jeden koniec, a on drugi i że on o tej odstawce wie, mimo braku chipu w tabletce.
co jest ?

jak sobie radzisz w takich sytuacjach ?

czuje, że będzie źle ze mną.
a oto moja noga
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Pomocy nie mogę zasnąć

Post autor: Catastrophique »

Skutek samodzielnego odstawienia leku. Zglos sie do lekarza zanim calkowicie "odplyniesz".
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
Awatar użytkownika
PanSerduszko
zaufany użytkownik
Posty: 299
Rejestracja: pt sty 06, 2017 6:38 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Śniadanie

Re: Pomocy nie mogę zasnąć

Post autor: PanSerduszko »

ale ja to robiłem stopniowo, że najpierw co drugi dzień brałem, a potem co trzeci ?
czy to dobrze ?

kiedy odpłynę ? Spytać ...
a oto moja noga
Awatar użytkownika
piotrs
zaufany użytkownik
Posty: 2166
Rejestracja: sob paź 08, 2016 10:41 am
Lokalizacja: Koronka Do Bożego Miłosierdzia

Re: Pomocy nie mogę zasnąć

Post autor: piotrs »

ile brales?
moim zdaniem zle nie co 2-3 dzien
tylko lepiej np poł tabletki co dziennie
jak dlugo bierzesz
jesy na sen np
TISERCIN
ale on scina od razu i jestes zmeczony wyczerpany odrzucilem
Awatar użytkownika
Catastrophique
bywalec
Posty: 17079
Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wawa <3

Re: Pomocy nie mogę zasnąć

Post autor: Catastrophique »

PanSerduszko pisze: sob lis 03, 2018 9:23 pm ale ja to robiłem stopniowo, że najpierw co drugi dzień brałem, a potem co trzeci ?
czy to dobrze ?

kiedy odpłynę ? Spytać ...
Nie dobrze. Teoria o skutecznosci stopniowego odstawiania leku to kompletna bzdura. Efektem tego psychoza pojawi sie troche pozniej niz gdy odstawi sie calkowicie od razu.
Zglos sie do lekarza, jak najszybciej, lub jesli nie mozesz sie szybko z nim spotkac, do szpitala. Tam szybko dojdziesz do siebie.
Tik tak tik tak ;) | "To boldly go where no one has gone before"
Awatar użytkownika
hvp2
zaufany użytkownik
Posty: 10901
Rejestracja: ndz lis 04, 2007 2:14 am
płeć: mężczyzna

Re: Pomocy nie mogę zasnąć

Post autor: hvp2 »

PanSerduszko pisze: sob lis 03, 2018 9:17 pm Witaj.
Nie mogę zasnąć i nie wiem co robić.
może, źle odstawiałem aryzarela, albo w ogóle nie powinienem tego robić ?

czuje się jakby moją duszę trzymał psychiatra, no rozumiecie ja jeden koniec, a on drugi i że on o tej odstawce wie, mimo braku chipu w tabletce.
co jest ?

jak sobie radzisz w takich sytuacjach ?

czuje, że będzie źle ze mną.
Bez filozofowania zacznij po prostu brać swój lek z powrotem, jak najszybciej (sic!) i tyle.

Jak Ci dopisze szczęście to unikniesz nawrotu, a zarazem nie "podpadniesz" swojemu psychiatrze, że próbowałeś odstawić...
Awatar użytkownika
Walet Pikowy
zaufany użytkownik
Posty: 12193
Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
płeć: mężczyzna

Re: Pomocy nie mogę zasnąć

Post autor: Walet Pikowy »

Zastrzyk w dupę i koniec fikania. :mrgreen:
Awatar użytkownika
klucz żurawi
zaufany użytkownik
Posty: 915
Rejestracja: ndz paź 07, 2018 7:17 am
płeć: mężczyzna

Re: Pomocy nie mogę zasnąć

Post autor: klucz żurawi »

Ale dostałeś inne leki na miejsce tych co odstawiłeś?
Czy może chcesz zrezygnować całkowicie z leków?
Awatar użytkownika
piotrs
zaufany użytkownik
Posty: 2166
Rejestracja: sob paź 08, 2016 10:41 am
Lokalizacja: Koronka Do Bożego Miłosierdzia

Re: Pomocy nie mogę zasnąć

Post autor: piotrs »

na sen o 21 gwarantuje ze zasniesz mozesz brac np
5mg zolafrenu
albo 200mg solianu czy amisanu- ja biore
Awatar użytkownika
piotrs
zaufany użytkownik
Posty: 2166
Rejestracja: sob paź 08, 2016 10:41 am
Lokalizacja: Koronka Do Bożego Miłosierdzia

Re: Pomocy nie mogę zasnąć

Post autor: piotrs »

co uchroni Cie dodatkowo przed
NAWROTEM
Awatar użytkownika
PanSerduszko
zaufany użytkownik
Posty: 299
Rejestracja: pt sty 06, 2017 6:38 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Śniadanie

Re: Pomocy nie mogę zasnąć

Post autor: PanSerduszko »

Biore duże dawki leków
Depakine 1000 mg
aryzarela 30 mg
prestarium 2.5 mg na ciśnienie

gdzieś mówili, że to małe dawki, ale to było na forum o ćpaniu

ponadto się nie badam w obawie przed kolejnym mnie zdiagnozowaniem i wóczas kolejnym arsenałem leków.
dam sobie z tym spokój.

Dlatego pytałem ile dożyje na tych lekach, bo swoje chciałbym zrobić w życiu, a jest to jedna z dziedzin sztuki.


Nie chce brać innych leków, bo mogłoby się okazać, że przestawią mnie na olanzapine też maksymalne dawki oraz zostawią depakine - a to by unicestwiło wątrobę..

Zobaczymy jak dzisiaj będzie.
jeżeli nie zasnę to już nie wiem co robić ...
a oto moja noga
Awatar użytkownika
PanSerduszko
zaufany użytkownik
Posty: 299
Rejestracja: pt sty 06, 2017 6:38 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Śniadanie

Re: Pomocy nie mogę zasnąć

Post autor: PanSerduszko »

Tup pisze: ndz lis 04, 2018 8:22 am Zastrzyk w dupę i koniec fikania. :mrgreen:

smacznego.
a oto moja noga
Awatar użytkownika
PanSerduszko
zaufany użytkownik
Posty: 299
Rejestracja: pt sty 06, 2017 6:38 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Śniadanie

Re: Pomocy nie mogę zasnąć

Post autor: PanSerduszko »

klucz żurawi pisze: ndz lis 04, 2018 10:52 am Ale dostałeś inne leki na miejsce tych co odstawiłeś?
Czy może chcesz zrezygnować całkowicie z leków?
ja już nic nie wiem klucz żurawi

po prostu tak niektórzy mają, że się nie godzą

psychiatryk to psychiatryk - jeden gorszy drugi ciut lepszy ale to psychiatryk np. taki Rybnik i tym podobne.

to tak jakbym zrezygnował z cukru stołowego białego, a zastąpiłto mniejszymi dawkami w bryłkach cukru

to i to szkodzi.
dlatego nie zawsze moja logika pozwala na ciągłość brania leków i bycia okej w stosunku do psychiatry.
a oto moja noga
Awatar użytkownika
klucz żurawi
zaufany użytkownik
Posty: 915
Rejestracja: ndz paź 07, 2018 7:17 am
płeć: mężczyzna

Re: Pomocy nie mogę zasnąć

Post autor: klucz żurawi »

ja już nic nie wiem klucz żurawi

po prostu tak niektórzy mają, że się nie godzą
Doskonale cię rozumiem. Sam wiem jak skutki uboczne mogą utrudnić życie. Gdzieś w wątku o solianie napisałem o niezbyt przyjemnym efekcie uciekania oczu do góry. Sam ruch oczu ku górze to nic. Trudniejsze było towarzyszące temu uczucie że jestem najbardziej beznadziejnym frajerem na świecie. Takim, którego mozna tylko wyśmiać. To sprawiało, że zaczełem ten solian brać w zależności od humoru.
Dopiero jak mi psychiatra przepisała olzapin ( nie wiem czy to jest to samo co olanzapine) zawziąłem się i biorę od ponad półtora roku regularnie. A z początku nie było łatwo bo też były skutki uboczne. Nieprzyjemne napiecie mięśni (głównie palców rąk i nóg) i ciągła ospałość. Ale jak pisałem zawziołem się i brałem regularnie. Napięcie mięśni znikło po trzech miesiacach ( a przynajmniej zasypiam na tyle szybko że niezauważam) a ospałość po siedmiu.
Więc pamiętaj. Te same leki mogą dawać różne efekty u różnych ludzi.
Dodam jeszcze. jest tyle leków. Wystarczy poprosić o meni. Lekarz nie chce na to pujść? Zmienić lekarza.
Awatar użytkownika
Meduzola
zaufany użytkownik
Posty: 3217
Rejestracja: śr wrz 13, 2017 5:44 pm

Re: Pomocy nie mogę zasnąć

Post autor: Meduzola »

Chyba pomału wychodzę z bezsenności, bo to już trzecia noc, jak nie wzięłam Estazolam-u. Jestem na dawce 20 mg Olanzapiny. Lekarz zmniejszył mi dawkę do 15 mg, ale mam jeszcze nie zużyte opakowanie z 20 mg. A tak to, to ja bym chciała zmnieszyć Abilify z 30 do 15 mg, bo ten lek mnie nie uaktywnia, a obciąża organizm. Sny na Olanzapinie mi wróciły. Już tyle rzeczy mi się śniło, aż dziw, że odróżniam sny od rzeczywistości.
Awatar użytkownika
Meduzola
zaufany użytkownik
Posty: 3217
Rejestracja: śr wrz 13, 2017 5:44 pm

Re: Pomocy nie mogę zasnąć

Post autor: Meduzola »

Bez Estazolamu spać, to śnić w nieskończoność jakieś gumiaste sny... A cała tajemnica była w tym, że wzięłam Olanzapinę (Zyprexę) o 18-tej, zamiast o 20-tej.
Awatar użytkownika
PanSerduszko
zaufany użytkownik
Posty: 299
Rejestracja: pt sty 06, 2017 6:38 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Śniadanie

Re: Pomocy nie mogę zasnąć

Post autor: PanSerduszko »

dziękuję za troskę :mrgreen:
aktualnie jestem na poprzednich dawkach, więc biorę.
a oto moja noga
Awatar użytkownika
maliana
zaufany użytkownik
Posty: 1063
Rejestracja: wt lip 04, 2006 6:13 pm
Gadu-Gadu: 8098683
Lokalizacja: Końskie, świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Pomocy nie mogę zasnąć

Post autor: maliana »

Ja na takie stany mam Imovane. Oczywiście doraźnie, 1 opakowanie (20 tabletek) wystarcza mi na ponad 3 miesiące. A w ogóle to nie odstawiałabym leków, nie wiem, co ludziom przychodzi do głowy z odstawianiem. Ja tam łykam grzecznie i to nie jakieś nowej generacji tylko stary dobry haloperidol, bo tylko to na mnie działa.
(...)swoim aniołom dał rozkaz o tobie
aby cię strzegli na wszystkich twych drogach(...)
ODPOWIEDZ

Wróć do „kto pomoże”