Prosty dziecinny wiersz sprzed lat

[Kamil Kończak]

Królowie życia wyszli na swój codzienny podbój
Zabiją wielu by osiągnąć swój cel
Tatusiu ja się boje, ja nie umiem walczyć,nie nauczyłeś mnie.
Tatusiu,dlaczego milczysz,czy ja zrobiłem coś źle?
Dlaczego nie pogłaszczesz mnie po głowie,
ja tego bardzo chce.
Dlaczego żyjesz gdzieś daleko i nie wiesz kim jest Twój kochany syn
dlaczego krzyczysz przez telefon,że mnie zabijesz w snie?
Dlaczego ojciec syna nienawidzi a syn się ojca musi wstydzić?

[sheche]

rozumiem Ciebie, ktoś Cię pokocha, zobaczysz, może jutro, może za rok, może za 20 lat, przeżyjesz coś co wynagrodzi Ci wszelkie cierpienie, tak było ze mną, cierpiałam 38 lat więc tyle czekałam by powiedzieć, warto było czekać :*