Abilify na aktywizację

[Maksymiliana]

Ano właśnie, masz rację, mój psychiatra dość lekko podchodzi do dawek, raz tak, raz tak, gdy czuje się gorzej to zmniejsza ale jednocześnie coś z organizmem się dzieje.
Nie ma idealnego leku

[unreal]

a co innego obiegowa- często -już utarta opinia. Plus tzw. objawy paradoksalne...

Myślę, że niektórzy psychiatrzy walą taką ściemę, że niby aktywizuje, żeby pacjenci chętniej żarli to g...o
Ja tego nie jem, bo czułam się na tym, jak samolot podczas próby silników.
Kocham swoje jazdy i nic na to nie poradzę.

[chora głowa chce]

Kocham swoje jazdy i nic na to nie poradzę.

RAP

[Meduzola]

Jak się kogoś aktywizuje, to trzeba wziąć pod uwagę, w jakim kierunku to aktywizowanie ma iść, patrząc na predyspozycje, umiejętności, rodzaj afektu u tej osoby. Czy ktoś będzie pracownikiem umysłowym czy fizycznym, zależy od takich m.in. czynników. Aktywizować osobę o złych myślach czy skłonnościach, czy dać jej wegetować dalej, ale w przyjaznej atmosferze, z uwzględnieniem prawa do godnoścí ludzkiej.

[Miś Uszatek]

Ja mam głównie pozytywy i po abilify się one jeszcze bardziej zwiększyły. W dodatku spałem po 3-4 godziny na dobe. I w ogóle chodziłem jak przygłup. Nigdy więcej tego świństwa...

[chora głowa chce]

Ja mam głównie pozytywy i po abilify się one jeszcze bardziej zwiększyły. W dodatku spałem po 3-4 godziny na dobe. I w ogóle chodziłem jak przygłup.

warto zaznaczyć że jest to tylko moment po początkowym kontakcie z lekiem. tak zwane skutki uboczne. potem wszystko się normuje i jest naprawdę dobrze. chyba jeden z lepszych leków jakie zażywałem.

[Miś Uszatek]

To dla ciebie to jest cudo, ja to brałem 4 miesiące i dla mnie ten lek to totalna masakra. Abilishit.

[untoldonel6]

Mi się wydaje, że jest to temat dla specjalisty z tej dziedziny. WIele trudności można sobie w ten sposób oszczędzić.

[Miś Uszatek]

To znajdź mi na tym forum specjaliste. Hehehe

[Chłopiec Papuśny]

To od ciebie zależy tylko co będziesz robić. Lek ma tylko na celu pobudzenie, to że nie czujesz się zmęczony. Nie otumania, a że wolisz leżeć i spać, to *słowo niedozwolone* stary nie tędy droga. Wymagają od siebie więcej, niż potrzeby fizjologiczne.

[Miś Uszatek]

To od ciebie zależy tylko co będziesz robić. Lek ma tylko na celu pobudzenie, to że nie czujesz się zmęczony. Nie otumania, a że wolisz leżeć i spać, to *słowo niedozwolone* stary nie tędy droga. Wymagają od siebie więcej, niż potrzeby fizjologiczne.

Ej to jest do mnie post??? Bo jeśli tak to nie umiesz czytać chyba. Nigdy nie pisałem że na lekach spałem czy leżałem,wyjątkiem jest tu solian, bo moim podstawowym problemem są urojenia które na abilify były jeszcze większe.

[Chłopiec Papuśny]

To od ciebie zależy tylko co będziesz robić. Lek ma tylko na celu pobudzenie, to że nie czujesz się zmęczony. Nie otumania, a że wolisz leżeć i spać, to *słowo niedozwolone* stary nie tędy droga. Wymagają od siebie więcej, niż potrzeby fizjologiczne.

Ej to jest do mnie post??? Bo jeśli tak to nie umiesz czytać chyba. Nigdy nie pisałem że na lekach spałem czy leżałem,wyjątkiem jest tu solian, bo moim podstawowym problemem są urojenia które na abilify były jeszcze większe.

To zmień, lub jak zmieniłeś to dobrze. Na mnie nie działała hydroksyzyna. Ale nie pisze że to kupa.

[Miś Uszatek]

Brałem to 3 lata temu i nie zamierzam zmieniać zdania bo było fatalnie. Shit i tyle przynajmniej dla mnie. Może komuś to pomaga ale dla mnie shit.

[chora głowa chce]

abilify jest jedynym lekiem na schizofrenie który nie powoduje ospałości i obniżenia napędu.

[F20]

Byłem fanem abilify do czasu. Po 8 latach zaburza jakoś oddychanie i człowiek może mdleć. Nie wiem czy to przez działanie na serce czy na żyły czy tętnice. Ale przez parę lat można go spokojnie stosować.

[chora głowa chce]

oczywiście. brak słów.

[Miś Uszatek]

abilify jest jedynym lekiem na schizofrenie który nie powoduje ospałości i obniżenia napędu.

Bo on nie obniża napędu tylko go podnosi. Ja akurat nie mam problemu z napędem więc jak jeszcze wezmę abilify to jest tego za dużo jak po narkotykach. Tak się dokładnie czuję po tym leku, jak po narkotykach.

[chora głowa chce]

abilify jest jedynym lekiem na schizofrenie który nie powoduje ospałości i obniżenia napędu.

Bo on nie obniża napędu tylko go podnosi. Ja akurat nie mam problemu z napędem więc jak jeszcze wezmę abilify to jest tego za dużo jak po narkotykach. Tak się dokładnie czuję po tym leku, jak po narkotykach.

i brałeś go 4 miesiące, byłeś na głodzie?

[Miś Uszatek]

Co ty chrzanisz??? Nie drwij sobie że mnie. Dobrze wiesz o co mi chodzi. Miałem bardzo podwyższony nastrój taki jak przy manii. O to mi chodzi pisząc o tym.

[chora głowa chce]

Co ty chrzanisz??? Nie drwij sobie że mnie. Dobrze wiesz o co mi chodzi. Miałem bardzo podwyższony nastrój taki jak przy manii. O to mi chodzi pisząc o tym.

po prostu boli mnie to że nie jesteś obiektywny.