Czas na seata
Moderator: moderatorzy
- Kiciuś_XXL
- moderator
- Posty: 2970
- Rejestracja: ndz sty 13, 2008 1:35 pm
- płeć: mężczyzna
Czas na seata
Moja żona niecały miesiąc temu kupiła z salonu Seata Aronę. Auto pachnie świeżością, wzięła full wyposażenie.
Przyjemnie się prezentuje.
To już jej trzeci samochód którego jest pierwszym włąścicielem. Wcześniej miała Hyundaia ix35
oraz Golfa 7
Ja do dziś nie mam prawka.
Przyjemnie się prezentuje.
To już jej trzeci samochód którego jest pierwszym włąścicielem. Wcześniej miała Hyundaia ix35
oraz Golfa 7
Ja do dziś nie mam prawka.
- Alex1950
- zaufany użytkownik
- Posty: 650
- Rejestracja: czw sie 31, 2017 10:02 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Nowa Huta
Re: Czas na seata
Furka fajnie się prezentuję. Może mam też takie zdanie bo uwielbiam SUV-y. Jakieś parametry możesz zdradzić? Ewentualnie podesłać linka. Jeżeli to nie tajemnica, co się stało z Twoim prawkiem?
Nie przestawaj się uśmiechać, bo to sprawia że jesteś najpiękniejsza
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Czas na seata
Lubię Leona. Podoba mi się.
Czy to zabrzmiało gejowsko?
Czy to zabrzmiało gejowsko?
Tik tak tik tak | "To boldly go where no one has gone before"
- Kiciuś_XXL
- moderator
- Posty: 2970
- Rejestracja: ndz sty 13, 2008 1:35 pm
- płeć: mężczyzna
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Czas na seata
Małe zużycie paliwa. Nie podchodzi mi jednak. Zbyt pospolity i niepozorny. Szerokiej drogi! .
Tik tak tik tak | "To boldly go where no one has gone before"
- Kiciuś_XXL
- moderator
- Posty: 2970
- Rejestracja: ndz sty 13, 2008 1:35 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Czas na seata
Nie mnie to oceniać, ale do różowego bym nie wsiadłCatastrophique pisze: ↑wt lip 24, 2018 8:27 pm Lubię Leona. Podoba mi się.
Czy to zabrzmiało gejowsko?
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Czas na seata
Różowy w groszki i jedziemy .
Tik tak tik tak | "To boldly go where no one has gone before"
- Kiciuś_XXL
- moderator
- Posty: 2970
- Rejestracja: ndz sty 13, 2008 1:35 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Czas na seata
Trochę smaru i siedzenia się rozkładają
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Czas na seata
Ja wejdę pierwszy. Jak nie ruszy to popchniemy .
Tik tak tik tak | "To boldly go where no one has gone before"
- Kiciuś_XXL
- moderator
- Posty: 2970
- Rejestracja: ndz sty 13, 2008 1:35 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Czas na seata
a kysz siło nieczysta
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Czas na seata
Egzorcyzmy w różowym Seacie w groszki, totalny szał zmysłów .
Tik tak tik tak | "To boldly go where no one has gone before"
- Alex1950
- zaufany użytkownik
- Posty: 650
- Rejestracja: czw sie 31, 2017 10:02 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Nowa Huta
Re: Czas na seata
To Kicius nie czekaj tylko rób prawko.
Nie przestawaj się uśmiechać, bo to sprawia że jesteś najpiękniejsza
- Kiciuś_XXL
- moderator
- Posty: 2970
- Rejestracja: ndz sty 13, 2008 1:35 pm
- płeć: mężczyzna
- Alex1950
- zaufany użytkownik
- Posty: 650
- Rejestracja: czw sie 31, 2017 10:02 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Nowa Huta
Re: Czas na seata
Haha, nie ma to jak się ustawić w życiu. Mnie moja mama traktuję jak szofera. Drzwi nie otwieram na szczęście, ale muszę fotele w aucie przesuwać żeby mogła się rozsiąśćKicius_XXL pisze: ↑czw sie 02, 2018 10:41 pmNie trzeba, skoro mam szofera. Brakuje tylko by mi jeszcze otwierała drzwi.
Nie przestawaj się uśmiechać, bo to sprawia że jesteś najpiękniejsza
- Kiciuś_XXL
- moderator
- Posty: 2970
- Rejestracja: ndz sty 13, 2008 1:35 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Czas na seata
Żona w dwa miesiące zrobiła 4 tyś km, czyli auto nie stoi. Mój szofer to lojalny, pewny i oddany pracownik
- Walet Pikowy
- zaufany użytkownik
- Posty: 12064
- Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
- płeć: mężczyzna
Re: Czas na seata
Nie wiem czy się opłaca kupować auto z salonu jak ono traci w rok 30% swojej wartości.Z pewnością jest to luksus na który nie wszyscy sobie pozwolą.
Ciekawe ,że miała Golfa,bo z tego co wiem ,to samochód dla ludzi niedojrzałych.To pewnie było jej pierwsze auto?Mimo wszystko golfy to dobre auta.
Ciekawe ,że miała Golfa,bo z tego co wiem ,to samochód dla ludzi niedojrzałych.To pewnie było jej pierwsze auto?Mimo wszystko golfy to dobre auta.
- Walet Pikowy
- zaufany użytkownik
- Posty: 12064
- Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
- płeć: mężczyzna
Re: Czas na seata
Niech Twoja żona kupi Mazdę CX 7
Re: Czas na seata
Ksiądz Rydzyk szczerze poleca Maybachy!
- Kiciuś_XXL
- moderator
- Posty: 2970
- Rejestracja: ndz sty 13, 2008 1:35 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Czas na seata
E no, dajcie spokój Rydzykowi. Na czym biedak ma jeździć na krowie? Albo na osiołku?
Ten seat mojej żony jest taki świeży, pachnący, czysty. Żadne obce łapy nie dotykały kierownicy.
Kiedy stoi w ogrodzie ludzie gromadami rwią się by sobie zrobić z nim fotkę. Jest niepowtarzalny i jedyny w swoim rodzaju. Bardzo pomocny, bo robi zakupy, potrafi przemieszczać nasze pupy w każde miejsce, relaksuje swoimi dźwiękami. Jeśli w domu są dzieciaki my z żoną możemy zaspokajać w nim swoje dzikie żądze na rozkładanych fotelach.
To tyle fantazjowania
W tym tygodniu sąsiada perliczki wtargnęły na moją posesje. Kiedy chciałem je przegonić dwie kurwy wylądowały na masce i dachu. Dostałem szału i poszedłem opierdolić sąsiada. Cztery perliczki zostały skazane na śmierć, bo sąsiad-kolega stwierdził, ze nie chce mieć problemów. Zresztą ptaki były w takim wieku, że były już gotowe do rosołu. Trochę późno, ale żona mi powiedziała, że w rekompensacie też zjadłaby taką perliczkę.
Ten seat mojej żony jest taki świeży, pachnący, czysty. Żadne obce łapy nie dotykały kierownicy.
Kiedy stoi w ogrodzie ludzie gromadami rwią się by sobie zrobić z nim fotkę. Jest niepowtarzalny i jedyny w swoim rodzaju. Bardzo pomocny, bo robi zakupy, potrafi przemieszczać nasze pupy w każde miejsce, relaksuje swoimi dźwiękami. Jeśli w domu są dzieciaki my z żoną możemy zaspokajać w nim swoje dzikie żądze na rozkładanych fotelach.
To tyle fantazjowania
W tym tygodniu sąsiada perliczki wtargnęły na moją posesje. Kiedy chciałem je przegonić dwie kurwy wylądowały na masce i dachu. Dostałem szału i poszedłem opierdolić sąsiada. Cztery perliczki zostały skazane na śmierć, bo sąsiad-kolega stwierdził, ze nie chce mieć problemów. Zresztą ptaki były w takim wieku, że były już gotowe do rosołu. Trochę późno, ale żona mi powiedziała, że w rekompensacie też zjadłaby taką perliczkę.