Zwierzęta .

miejsce na dowolną inną dyskusję nie dotyczącą schizofrenii

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
think
zaufany użytkownik
Posty: 4298
Rejestracja: ndz lis 06, 2011 3:09 pm
Lokalizacja: Śląsk

Re: Zwierzęta .

Post autor: think »

Dwa koty mam - kota i kotke, Kusię i Amanta ;) - to nie ja nadawalam imiona ;)
Człowiek ma żal do człowieka, a życie jak osioł ucieka.
Pain makes people change.
Zobaczysz, jeszcze przejdę Ci dzisiaj przez myśl.
Awatar użytkownika
babyfacekiller
zarejestrowany użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: pn maja 14, 2012 5:05 pm
płeć: mężczyzna

Re: Zwierzęta .

Post autor: babyfacekiller »

ja mam dwa koty i żółwia, do niedawna miałem chomiczkę - ale po próbie S, musiałem ją uśmiercić.
łeb jak sklep i głowa pełna marzeń
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Zwierzęta .

Post autor: moi »

Co to znaczy, że musiałeś "uśmiercić" chomika?

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
babyfacekiller
zarejestrowany użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: pn maja 14, 2012 5:05 pm
płeć: mężczyzna

Re: Zwierzęta .

Post autor: babyfacekiller »

połknęła chusteczkę bawełnianą i kiedy do niej zajrzałem była już w stanie agonalnym. moja siostra chciała u niego spowodować zawał poprzez zastrzyk z powietrza ( wiem, wiem jest wyrafinowana) ja natomiast zdecydowałem się na utopienie. Kilka chwil i po sprawie. Nie jestem psychopatą, ale w tej trudnej sytuacji myślę, że nie było wyjścia. Do weterynarza nie pojechaliśmy, bo to się stało koło północy i do rana chomiczek by już pewnie zszedł...
łeb jak sklep i głowa pełna marzeń
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Zwierzęta .

Post autor: moi »

W każdym większym mieście działają całodobowe kliniki dla zwierząt. Dlaczego nie udałeś się do takiej kliniki?

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
babyfacekiller
zarejestrowany użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: pn maja 14, 2012 5:05 pm
płeć: mężczyzna

Re: Zwierzęta .

Post autor: babyfacekiller »

nie wiedziałem o tym, że są takie całodobowe kliniki...
łeb jak sklep i głowa pełna marzeń
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Zwierzęta .

Post autor: moi »

Ja też nie wiedziałam, dopóki życie nie zmusiło mnie do poszukania takiej kliniki. Poszukaj w google, w większych miastach jest zwykle kilka takich klinik (wpisz: "całodobowa klinika dla zwierząt" i nazwę miasta). Na przyszłość będziesz już wiedział, gdzie się udać w razie wypadku.

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
babyfacekiller
zarejestrowany użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: pn maja 14, 2012 5:05 pm
płeć: mężczyzna

Re: Zwierzęta .

Post autor: babyfacekiller »

dzięki, teraz na pewno w razie potrzeby tam się zgłoszę.
pozdrawiam
łeb jak sklep i głowa pełna marzeń
PTR01981
bywalec
Posty: 170
Rejestracja: sob lip 16, 2011 4:26 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Zwierzęta .

Post autor: PTR01981 »

Ostatnio mój żółw zachorował, i oślepł, i przestał jeść na 5 dni. Płakałem, że lekarstwa do tej pory dane przez weta nie działały, i że żółw umrze. Przez cały dzień płakałem, bo żółwia miałem 5 lat, i go bardzo kocham.
Tak dobrze, że wróciłem do weta w mej okolicy, zamiast tego warszawskiego, dał mu leki i witaminy, i żółw po 7 dniach głodu otworzył oczy, podrapał je, i syf wypadł z nich - i zaczął widzieć ! Nie mogę opisać ulgi, jaką przeżyłem, mój najlepszy przyjaciel nadal żyje :D
"Odkąd poznałem ludzi pokochałem zwierzęta"
Awatar użytkownika
Francesco
zaufany użytkownik
Posty: 4928
Rejestracja: ndz gru 22, 2013 5:53 pm
Status: jatądrobnącząstkącowieczniezłegochceazawszeczynidobro
Gadu-Gadu: Czarnokrwista
Lokalizacja: Z Żmijem.

Re: Zwierzęta .

Post autor: Francesco »

Kiedyś (osiem lat temu), mój kot wyglądał podobnie, tylko że rudy :romance-heart:
Obrazek
Obrazek
A pro, nigdy go nie szczepiłam, i żyje :D
Miłość & Muzyka
~ Amen ~
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Zwierzęta .

Post autor: moi »

Mati pisze: A pro, nigdy go nie szczepiłam, i żyje :D
Nie ma się czym chwalić. Do czasu. Na razie miał szczęście. Nawet jeśli jest niewychodzącym kotem, możesz przynieść jajeczka pasożytów na butach i zarazić kota.
Szkoda zwierzaka narażać na niebezpieczeństwo.


Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
Zabłąkany
zaufany użytkownik
Posty: 859
Rejestracja: sob kwie 07, 2012 8:26 pm
Status: Aktualnie się opierdalam
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 42765946
Lokalizacja: Wołomin
Kontakt:

Re: Zwierzęta .

Post autor: Zabłąkany »

Ja też mam kotkę. Nie szczepię jej, bo po co? Jest zdrowa, wychodzi na dwór, poluje na ptaki, potem je zjada a czasem przynosi je do nas do domu. Później ja wyrzucam zamordowane ptaki na działkę i tam się nimi, kotka, zajmuje. Mam również sunie, której też nie szczepię, nie mam kasy na takie wydatki. Inwestuje tylko w obroże przeciw kleszczom.
Cel: Nic nie robiąc - osiągasz mnie. Idąc przed siebie - osiągasz mnie. Sukces zależy od tego, czy stoisz czy idziesz. Zatem jaki jest Twój cel?
Awatar użytkownika
Francesco
zaufany użytkownik
Posty: 4928
Rejestracja: ndz gru 22, 2013 5:53 pm
Status: jatądrobnącząstkącowieczniezłegochceazawszeczynidobro
Gadu-Gadu: Czarnokrwista
Lokalizacja: Z Żmijem.

Re: Zwierzęta .

Post autor: Francesco »

Mój też wychodzi ;) I też się zdarzyło że przyniósł to co upolował, raz nawet jaszczurkę.
Miłość & Muzyka
~ Amen ~
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Zwierzęta .

Post autor: moi »

Moim zdaniem nieszczepienie zwierząt, szczególnie tych wychodzących, to brak odpowiedzialności.
Niektóre pasożyty widać tylko w badaniu krwi. Nie wiadomo na co taki nieszczepiony, nieodrobaczany kot, czy pies choruje.

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
Słonecznik1
bywalec
Posty: 7105
Rejestracja: czw sie 16, 2012 9:13 pm
płeć: mężczyzna

Re: Zwierzęta .

Post autor: Słonecznik1 »

Jest podobno taki pasożyt że człowiek dostaje świra na punkcie kotów .Nie wiem jak to się nazywa ale nie żartuje.No chyba że podali nieprawdziwą informację w programie tv a gadali o tym z 10 minut.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Zwierzęta .

Post autor: moi »

Tak, nazywa sie "kociomania" ;)

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
AMerei
zaufany użytkownik
Posty: 1990
Rejestracja: czw mar 07, 2013 6:47 pm

Re: Zwierzęta .

Post autor: AMerei »

mam psa w typie rasy Alaskan Malamute, nazywa się Basior, kota i kotkę, raczej bezimienne. kot jest bury a kotka biała w czarno-brązowe łatki
zdecydowanie należę do psiarzy ;)
"Wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. Wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą." Marek Aureliusz.
Awatar użytkownika
sophie
zaufany użytkownik
Posty: 4274
Rejestracja: czw wrz 27, 2012 9:29 pm

Re: Zwierzęta .

Post autor: sophie »

mam w domu 2 psy, Reksa i Miśka, jest jeszcze kot, mojej babci, od niedawna, ale jakis dziwny, kuleje na jedna noge i ma obciete wasy, chyba ktos sie nad ni znecal, babcia dostala go od znajomych...
:icon-mrgreen: :: https://mojelinki.pl - Kreator stron ::::: https://schizo.pl - Forum Schizofrenia :: :icon-mrgreen: https://randki.cc - Randki
Awatar użytkownika
Havana
zaufany użytkownik
Posty: 664
Rejestracja: śr sie 09, 2017 1:47 pm
Lokalizacja: Znienacka :D

Re: Zwierzęta .

Post autor: Havana »

Mam kotka, psinke, koszatniczke i krolisie, a do konca roku bede miec jeszcze 8 zwierzaczkow :) :dance:
ODPOWIEDZ

Wróć do „inne”