Heminevrin (Klometiazol)
Moderator: moderatorzy
- AniaNieIstnieje
- zaufany użytkownik
- Posty: 294
- Rejestracja: wt cze 12, 2007 3:59 pm
Heminevrin (Klometiazol)
Brał ktoś Heminervin? Podobno leczy się tym alkoholików. Mój poprzedni psychiatra wspominał, że pomaga na niepokój i lęki. Spotkałam się też (w necie) z opinią że mocno uzależnia.
Tu jest opis profesjonalny:https://bazalekow.mp.pl/leki/doctor_subst.html?id=454
Co o tym myślicie?
Tu jest opis profesjonalny:https://bazalekow.mp.pl/leki/doctor_subst.html?id=454
Co o tym myślicie?
Najsmutniejsza jest świadomość, że najgorsze w tym wszystkim nie jest to czego nie ma a to co jest...
- piotrs
- zaufany użytkownik
- Posty: 2157
- Rejestracja: sob paź 08, 2016 10:41 am
- Lokalizacja: Koronka Do Bożego Miłosierdzia
Re: Heminevrin (Klometiazol)
jestes alkoholikiem
sprobuj SULIPRYD jest na depresje i leczenie uzaleznien alkoholowych
musi byc mocny lek jak wiekszosc psychotropow
sprobuj SULIPRYD jest na depresje i leczenie uzaleznien alkoholowych
musi byc mocny lek jak wiekszosc psychotropow
- AniaNieIstnieje
- zaufany użytkownik
- Posty: 294
- Rejestracja: wt cze 12, 2007 3:59 pm
Re: Heminevrin (Klometiazol)
Nie jestem alkoholiczką. Nie piję wcale, nawet okazjonalnie bo biorę leki (nie tylko na F.20) i szkoda mi wątroby. Chodzi mi o to czy ten lek dedykowany alkoholikom może brać osoba ze schizofrenią na lęki i silny niepokój.
Najsmutniejsza jest świadomość, że najgorsze w tym wszystkim nie jest to czego nie ma a to co jest...
- piotrs
- zaufany użytkownik
- Posty: 2157
- Rejestracja: sob paź 08, 2016 10:41 am
- Lokalizacja: Koronka Do Bożego Miłosierdzia
Re: Heminevrin (Klometiazol)
na silne lęki i niepokoje trzeba poprostu zmniejszyc dawke leku bo za duze oddzialowywanie na dopamine
np zamiast 400mg solianu co wystrarczy na objawy pozytywne brac 2 razy 200mg np popoludniu i wieczorem
napisz jak dlugo bierzesz leki i jakie mozesz prubowac np relanium ale to nic nie da
- AniaNieIstnieje
- zaufany użytkownik
- Posty: 294
- Rejestracja: wt cze 12, 2007 3:59 pm
Re: Heminevrin (Klometiazol)
Mam 28 lat, leki biorę od stycznia 2006 r Brałam już wszystkie dostępne w Polsce w tym czasie neuroleptyki łącznie z Klozapolem (500mg).
W tym czasie skończyłam szkołę średnią, zdałam maturę i skończyłam studia licencjackie. Na drugim roku studiów magisteriach drugiego stopnia dostałam wielki atak psychozy. To było straszne . Miałam różne urojenia. Moje skrajnie ekscentryczne zachowanie było bardzo widoczne dla całego mojego otoczenia ale nie dla mnie. Trafiłam do szpitala, do dziś nie pamiętam całego pobytu. Studiów nie skończyłam. Wracając do leków to brałam też dużo antydepresantów, i jeszcze więcej benzodiazepin. Obecnie biorę Ketrel 1000 mg, Velaflex 150 mg Zypisyla 160 mg Pregabalinę 300mg i doraźnie Lorafen 2,5 i Relanium 5 mg. Boję się uzależnienia od leków typu Lorafen czy Relanium. Biorę tego duże dawki, bo mam już przez lata brania wyrobioną tolerancje.
Toteż pomyślałam o Hermiverinie, ale wczoraj byłam u lekarza i pani dr powiedziała że ten lek ma dużo skutków ubocznych i może wchodzić w
interakcje z innymi lekami. Nie jest też bezpieczny. Zatem to chyba dam sobie spokój z tym lekiem i posłucham lekarza. Powiedziałam pani dr psychiatrze że jak te leki mi nie po mogą to za miesiąc idę do szpitala.
W tym czasie skończyłam szkołę średnią, zdałam maturę i skończyłam studia licencjackie. Na drugim roku studiów magisteriach drugiego stopnia dostałam wielki atak psychozy. To było straszne . Miałam różne urojenia. Moje skrajnie ekscentryczne zachowanie było bardzo widoczne dla całego mojego otoczenia ale nie dla mnie. Trafiłam do szpitala, do dziś nie pamiętam całego pobytu. Studiów nie skończyłam. Wracając do leków to brałam też dużo antydepresantów, i jeszcze więcej benzodiazepin. Obecnie biorę Ketrel 1000 mg, Velaflex 150 mg Zypisyla 160 mg Pregabalinę 300mg i doraźnie Lorafen 2,5 i Relanium 5 mg. Boję się uzależnienia od leków typu Lorafen czy Relanium. Biorę tego duże dawki, bo mam już przez lata brania wyrobioną tolerancje.
Toteż pomyślałam o Hermiverinie, ale wczoraj byłam u lekarza i pani dr powiedziała że ten lek ma dużo skutków ubocznych i może wchodzić w
interakcje z innymi lekami. Nie jest też bezpieczny. Zatem to chyba dam sobie spokój z tym lekiem i posłucham lekarza. Powiedziałam pani dr psychiatrze że jak te leki mi nie po mogą to za miesiąc idę do szpitala.
Najsmutniejsza jest świadomość, że najgorsze w tym wszystkim nie jest to czego nie ma a to co jest...
- piotrs
- zaufany użytkownik
- Posty: 2157
- Rejestracja: sob paź 08, 2016 10:41 am
- Lokalizacja: Koronka Do Bożego Miłosierdzia
Re: Heminevrin (Klometiazol)
no bierzesz troche ciezko powiedziec bo rozne mala apteczke
relanium uzaleznia to moze doraznie jest chloroprotiksen czy hydroksyzyna
na depresje solian czy amisan 50 mg na dobe np
z czasem oby objawy zmalaly jak lekarz pozwoli to moze zmniejszycz
- AniaNieIstnieje
- zaufany użytkownik
- Posty: 294
- Rejestracja: wt cze 12, 2007 3:59 pm
Re: Heminevrin (Klometiazol)
Byłam u lekarza. Dowiedziałam się że ten lek ma sporo poważnych skutków ubocznych, które mogą się pojawić wraz z interakcją z innymi lekami, które biorę. Lekarz powiedziała że nie wypisze mi tego leku bo na upartego to nawet i zabić się tym można . Zatem jeśli chodzi o mnie to temat zamknięty.
Najsmutniejsza jest świadomość, że najgorsze w tym wszystkim nie jest to czego nie ma a to co jest...