Wyższe renty dla schizofreników-TAK TO MOŻLIWE

[piotr 84]

Moher żądzi mocher radzi moher nigdy cię niezdradzi
Liberał daje wolność która zniewala a sam się chowa w kuluarach
Lewica cóż ona otuż tylko ona zrozumie cię Schizofreniku

niemam racji panie i panowie ???????

[piotr 84]

a może Zbyszek ma racje żeby nietrywializować i my możemy robić
nie chyba nie napewno nie na sto procent nie

[piotr 84]

Zbyszku odpowiedz podłanczam się pod Apel Bogusia bo i ja niewiedziałem o co ci dokładnie chodzi

[piotr 84]

mam pomysł w tym wątku porozmawiajmy zdaniami "surowymi i jasnymi " jakto Miłosz napisał w wierszu zaklęcie
bo ja np. uważam że platforma nie powinna gonić chorego schizofrenika do roboty doputy dopuki go niewyleczy na tyle na ile będzie się do niej nadawał a będzie się do niej nadawał po kilku latach leczenia skutecznego leczenia czyli farmakoterapi i psychoterapi a nieraz sami dobrze wiemy z autopsii że i to niezawsze pomaga
czy nie jest tak

[zbyszek]

... powiedz co, jest warte wnikliwej analizy?
Głupota i okrucieństwo ...?

Dlaczego są głupi i okrutni ? - Przecież tacy sami jak my.

[piotr 84]

no przeca to o mnie pozdrawiam cię Kamila
hi hi hi ha ha ha zus wydymam zawsze ja

[piotr 84]

żartowałem tak naprawde jestem wykończony psychofizycznie

[skopcony]

Moja siostra zachorowała na schizofrenię w 2003 roku. Uczęszczała do Technikum. Miała wtedy ukończone 16 lat. Do dziś się uczy i pobiera rentę rodzinną po zmarłym ojcu. Jednak ze względu na pogorszenie się stanu zdrowia ( druga hospitalizacja) była zmuszona zrezygnować ze studiów.Posiada orzeczenie o niepełnosprawności stopnia umiarkowanego wydanego przez MOPS .Obecnie ubiega się o przyznanie w dalszym ciągu renty rodzinnej po ojcu. Czy w tym wypadku ma prawo do otrzymywania jej w dalszym ciągu?.Proszę o odpowiedź.

[Petruccio]

Czy w tym wypadku ma prawo do otrzymywania jej w dalszym ciągu?

Z tego, co wiem, to przysługuje jej renta socjalna (zachorowanie nastąpiło przed 18 r. ż.) i ewentualnie zasiłek pielęgnacyjny (153 zł na dzień dzisiejszy).

[sheche]

nie wiem czy to tu miejsce aby to napisać, jakby nie tu, to niech moderator przesunie gdzie indziej, co do rent to w tym roku będę mieć orzecznika, w zeszłym roku byłam hospitalizowana, cały czas słyszę bardzo uciążliwe głosy, odkąd choruję je słyszę, a leczę się już prawie 15 lat, poprzednia pani psychiatra powiedziała mi, że schizofrenia paranoidalna to choroba na całe życie, że się nigdy nie wyleczę z niej, jeśli tak jest to dlaczego rentę przyznają mi tylko na dwa lata a nie na całe życie, mam orzeczoną niezdolność do pracy, poszłam na spotkanie o przyjęcie do pracy bo renta tylko 591,34 zł ale mi zatrudniająca pani powiedziała, że z orzeczeniem o niezdolności do pracy, żaden lekarz zakładowy mnie nie dopuści do pracy, nie mogę legalnie pracować a za rentę nie mam jaka wyżyć, nie mogę pracować tak naprawdę bo głosy jak nadają to skupiają na sobie uwagę i wtedy jeśli coś robię to robię źle i gdybym obsługiwała maszynę mogłabym zrobić sobie krzywdę, chciałam sprzątać na pół etatu, ale to nie możliwe, gdyby była eutanazja w naszym kraju poszłabym jako pierwsza, bo samobójstwa boję się, że coś sknocę i będę kaleką większą jak jestem, ot realia mojego życia, teraz boję się czy dostanę rentę....

[zbyszek]

Sheche, właściwie nie próbowałem, jednak myślę, że przy zatrudnieniu nikt nie pyta o choroby, a jeśli pyta pominąłbym milczeniem.

[lustmord]

choroby, a jeśli pyta pominąłbym milczeniem.

Dokładnie.
Przecież nie trzeba wszystkim nadawać o chorobie. Ja jestem zwolennikiem przemilczenia pewnych kwestii, bo przecież nikt na codzień nie opowiada o swoich dolegliwościach, więc dlaczego my mielibyśmy to robić. Tak zwani ''normalni'', gdy się zatrudniają w pracy nie opowiadają o swoich wrzodach, raku, depresji, zwyrodnieniach. Bardzo często je zatajają a później l4. Więc i my możemy to zachować dla siebie.
Pod warunkiem, że czujemy się na siłach pracować na danym stanowisku.

Tylko ja mam pytanie odnośnie renty; Jeśli ktoś ma rente to może podjąć normalną pracę czy tylko dla inwalidów(pefron)? I jeśli podejmie to rente mu zabiorą, zmniejszą czy zostawią po staremu?
Przecież te renty są śmiesznie niskie i nikt z nich samodzielnie nie przeżyje miesiąca.
Mam oczywiście na myśli legalne zatrudnienie na umowę o pracę.

[GhostRider]

czytałem jakiś czas temu przepisy i do renty legalnie wolno dorobic tyle , że płaca nie może wynosic więcej niż 3 razy tyle co miesięczna renta. W przeciwnym wypadku ZUS zabiera rentę. Pracę jakąś niestety wypadało by podjąc , bo za 500 zl miesięcznie nikt nie wyżyje , takie realia naszego kraju

[sheche]

muszę się przyznać przy zatrudnianiu, że biorę rentę a pracodawca zawsze pyta na co ta renta i żąda od razu orzeczenia zusu, tak było jak szukałam ostatnio pracy i wtedy dowiedziałam się, że nikt mnie nie zatrudni, mogę tylko zatrudnić się sama, a to że jestem na rencie wyda się wcześniej czy później i zawsze padnie pytanie o orzeczeni i pytanie o chorobę, nie mam szans na zatrudnienie, i ja rzeczywiście nie jestem w stanie pracować, dlatego nie wiem co robić....

[Jeżyk]

ale mi zatrudniająca pani powiedziała, że z orzeczeniem o niezdolności do pracy, żaden lekarz zakładowy mnie nie dopuści do pracy, nie mogę legalnie pracować

To nieprawda. Z orzeczeniem o całkowitej niezdolności do pracy można legalnie pracować. To jest kwestia nazewnictwa- tzw całkowita niezdolność do pracy to inaczej druga grupa niepełnosprawności. Po prostu nie można mówić na co naprawdę ma się rentę- tzn ja nigdy nie mówię tylko najlepiej podać jakąś przyczynę somatyczną np cukrzyca, astma, najdziwniejsze jest to że nigdy pracodawca nie wchodził mi w szczegóły, wystarczyło jedno słowo. Tak wygląda że oni tylko formalnie się pytają na co jest ta renta a właściwie ich to nie obchodzi. Jak ktoś chce zatrudnić osobę z drugą czy trzecią grupą niepełnosprawności to najbardziej liczą się dla niego ulgi jakie ma z tytułu zatrudnienia osoby niepełnosprawnej. Natomiast lekarzowi medycyny pracy zawsze mówię prawdę czyli że mam rentę z powodu schizofrenii, to wygląda to tak, że kieruje on do psychiatry po pisemko zaświadczające że jestem w remisji, i że brak przeciwskazań na wykonywanie danej pracy i potem lekarz medycyny pracy wyraża zgodę, na papierku dla pracodawcy nie ma żadnej informacji na co mam rentę,takiej informacji też nie mam na orzeczeniu z ZUS, więc można to ukryć. Według mnie to jest jedyne wyjście by zostać zatrudnionym- ukrywanie przed pracodwacą na co ma się rentę ponieważ życie jest jakie jest i nikt nie zatrudni osoby chorej na schizofrenie gdyż to kojarzy się z niepoczytalnością i niekontrolowaniem swoich zachowań

[sheche]

ta pani powiedziała mi tak: z tym orzeczeniem żaden lekarz zakładowy do apni zatrudnienia nie dopuści, widzi pani że tu pisze niezdolny do pracy, a chciałam się zatrudnić jako sprzątaczka w firmie sprzątającej zus, grupa umiarkowana to co innego oni właśnie chcieli zatrudnić z grupą umiarkowaną a ja myślałam że to to samo i mnie nie zatrudnili bo to nie to samo

[Petruccio]

grupa umiarkowana to co innego

Bo trzeba sobie wyrobić orzeczenie z PCPRu. Tam funkcjonują te nazwy. A z tego, co wiem, to do zatrudnienia w zakładzie pracy chronionej potrzebne jest to orzeczenie. Ja sobie zrobiłem orzeczenie i z ZUSu, i z PCPRu. Tak na wszelki wypadek. Pracodawcy często się nie orientują, że obie decyzje są równoprawne i boją się zatrudniać.

[Jeżyk]

To dziwne- ja dwa lata pracowałam jako sprzątaczka w firmie sprzątającej z orzeczeniem całkowitej niezdolności do pracy. Nikt nie robił z tego tytułu żadnych przeszkód

[arek77]

można pracować z całkowitą niezdolnością do pracy,ja pracuję już w drugim zakładzie z takim orzeczeniem i nikt się o to nawet nie pyta czy mam jakieś orzeczenie lekarza zusu,do pracy dopuszcza lekarz medycyny pracy,poszedłem do jednego lekarza i powiedziałem że jestem chory na schizofrenię to powiedział że muszę przynieść zaświadczenie od psychiatry że jestem zdolny do pracy bo takie są przepisy ale guzik prawda bo poszedłem do innego lekarza i wystawił mi zaświadczenie od razu bez żadnego problemu,ja się zastanawiam teraz czy nie ukryć przed komisją zus(mam ją w kwietniu)że pracuję,bo jak się przyznam to czuję że mi zabiorą rentę,dziadostwo za przeproszeniem,takie składki ciągną od jednego pracownika(1/3 pensji)a rentę zabierają naprawdę ciężko chorym ludziom,słyszałem o przypadku że zabrali niewidomemu,straszne

[lustmord]

http://www.zus.pl/default.asp?p=1&id=52
Znalazlem coś na temat wysokości renty i przychodów z pracy. Wynika z tego, że tak źle to chyba nie jest.