chcę Boga
Moderator: moderatorzy
chcę Boga
Nie chcę ziemskiego szczęścia
chcę tego pośmiertnego
żeby nie musieć tych kilkudziesięciu lat żałować
całą wieczność
Bóg Ojciec nie jest tyranem co z domu wygania
i zasłania swoje przed dziećmi oblicze
ale gdy tak to wyliczę
to wychodzi mi że nigdy Go nie widziałem
Jezus poczuł to samo gdy mówił
Boże mój Boże czemuś mnie opuścił
czemu zostawiacie mnie samemu
i was nie czuje Boże Synu i Ojcze
w intencji jednej mieć Boga
to mój cel
a dla Boga te moje lata jak jeden dzień
tyle że mi to się wydłuża niemiłosiernie
na to dobry Bóg stworzył czas by ukarać nas
czas i przestrzeń od Niego oddziela biedne dzieci
chcę tego pośmiertnego
żeby nie musieć tych kilkudziesięciu lat żałować
całą wieczność
Bóg Ojciec nie jest tyranem co z domu wygania
i zasłania swoje przed dziećmi oblicze
ale gdy tak to wyliczę
to wychodzi mi że nigdy Go nie widziałem
Jezus poczuł to samo gdy mówił
Boże mój Boże czemuś mnie opuścił
czemu zostawiacie mnie samemu
i was nie czuje Boże Synu i Ojcze
w intencji jednej mieć Boga
to mój cel
a dla Boga te moje lata jak jeden dzień
tyle że mi to się wydłuża niemiłosiernie
na to dobry Bóg stworzył czas by ukarać nas
czas i przestrzeń od Niego oddziela biedne dzieci
Re: chcę Boga
Bóg istnieje i ma wszystko ,pytanie jest takie ,nie widzę celu w stwarzania tego wszystkiego ,po co to wszystko ?
Re: chcę Boga
rok 2743 albo 4625 albo 12354
po prostu przyszłość po końcu świata
Bóg schodzi do piekła i likwiduje je
jak nakazuje Miłości definicja by nie istniało zło ani cierpienie
co jednak z potępionymi ?
których wolny wybór zdefiniował jako tych oddzielonych od Miłości
mają nakaz nie cierpieć ani zadawać cierpienia
wszystkie potępione istoty mają życie wieczne
jednak są pozbawione kar i nieszczęść
zła nie ma
istnieją wykastrowani z cierpienia
książę piekieł siedzi z głową spuszczoną między nogami
nie czuje nienawiści strachu rozpaczy
nic nie stworzył
zła nie ma
ani jego księstwa
księstwa bólu rozpaczy
darcia serca nienawiścią
nigdzie nie ma zła
Dobry Wszechmogący Bóg zlikwidował istnienie zła
szatan siedzi i trwa
a gdzieś oddzieleni od niego potępieni
siedzą i trwają na wieczność
bo i oni stworzeniami
patrzą tylko i nic już nie chcą
wola ich nie została złamana
zło zostało unicestwione
mają prawo trwać wiecznie
bez nieszczęścia
jak buntu kropla łza co spływa po wieczności firmamencie
po prostu przyszłość po końcu świata
Bóg schodzi do piekła i likwiduje je
jak nakazuje Miłości definicja by nie istniało zło ani cierpienie
co jednak z potępionymi ?
których wolny wybór zdefiniował jako tych oddzielonych od Miłości
mają nakaz nie cierpieć ani zadawać cierpienia
wszystkie potępione istoty mają życie wieczne
jednak są pozbawione kar i nieszczęść
zła nie ma
istnieją wykastrowani z cierpienia
książę piekieł siedzi z głową spuszczoną między nogami
nie czuje nienawiści strachu rozpaczy
nic nie stworzył
zła nie ma
ani jego księstwa
księstwa bólu rozpaczy
darcia serca nienawiścią
nigdzie nie ma zła
Dobry Wszechmogący Bóg zlikwidował istnienie zła
szatan siedzi i trwa
a gdzieś oddzieleni od niego potępieni
siedzą i trwają na wieczność
bo i oni stworzeniami
patrzą tylko i nic już nie chcą
wola ich nie została złamana
zło zostało unicestwione
mają prawo trwać wiecznie
bez nieszczęścia
jak buntu kropla łza co spływa po wieczności firmamencie
Re: chcę Boga
ty bydlaku pełzający po ogrodzie Eden
pełzający wyrwać szczęcię człowieka
z zazdrości
gnij i zdychaj miliardy razy tyle ile razy człowiek umierał na świecie
nie zabierzesz człowiekowi radości istnienia obok Boga
ale to co zrobiłeś skazuje ciebie
i każdy kto umarł przez ciebie ma prawo być twoim oskarżycielem
oskarżony przez ludzkość całą
zdychaj potępieńcu
przez ciebie cierpię
a moje jak i braci cierpienie oskarża ciebie
aż do tej pory gdy dobry Bóg nie zlikwiduje zła zdychaj i cierp szatanie
za to że wprowadziłeś zło w istnienie
pełzający wyrwać szczęcię człowieka
z zazdrości
gnij i zdychaj miliardy razy tyle ile razy człowiek umierał na świecie
nie zabierzesz człowiekowi radości istnienia obok Boga
ale to co zrobiłeś skazuje ciebie
i każdy kto umarł przez ciebie ma prawo być twoim oskarżycielem
oskarżony przez ludzkość całą
zdychaj potępieńcu
przez ciebie cierpię
a moje jak i braci cierpienie oskarża ciebie
aż do tej pory gdy dobry Bóg nie zlikwiduje zła zdychaj i cierp szatanie
za to że wprowadziłeś zło w istnienie
Re: chcę Boga
Ty Boże moją kondycją
chcę oddychać Tobą
świat z jego problemami zostawić
nie czuć już nic prócz Miłości
i tego jak rozbrajasz mnie
by mogło moje życie
nie trwać w kondycji samotnego człowieka
a mieć pełną komunie z Bogiem
byś Był mego życia treścią
z kosmosu wyrwany
Tobie oddany
na zawsze z Bogiem
kondycją moją mój Bóg
JAHWE Jezus Chrystus
chcę oddychać Tobą
świat z jego problemami zostawić
nie czuć już nic prócz Miłości
i tego jak rozbrajasz mnie
by mogło moje życie
nie trwać w kondycji samotnego człowieka
a mieć pełną komunie z Bogiem
byś Był mego życia treścią
z kosmosu wyrwany
Tobie oddany
na zawsze z Bogiem
kondycją moją mój Bóg
JAHWE Jezus Chrystus
- Bratnia dusza
- zaufany użytkownik
- Posty: 309
- Rejestracja: śr sty 03, 2018 5:55 pm
- Status: Rencista
- płeć: mężczyzna
Re: chcę Boga
Ja tez chce Boga ale go nie ma i od dawien dawna czasu się z tym pogodziłem... Szkoda, bo było by z bogiem lepiej. A tak wszystko jest niedoskonałe i wszystko cierpi. Jeden zjada drugiego i panuje ból i cierpienie.
- jak mogę im przebaczyć?
- gdybyś ich nie potępił nie musiałbyś przebaczać
de mello - minuta mądrości
- gdybyś ich nie potępił nie musiałbyś przebaczać
de mello - minuta mądrości