do ludzkości

[piotr 84]

o wy ludzkości tępa
albo stadnie do czegoś dążycie
albo indywidualnie coś chcecie ugrać

przestańcie wreszcie
lepiej będzie dla was jak się poddacie

tak na raz
wszyscy
jak jest was siedem miliardy
tak wszyscy jak jeden mąż nic nie róbcie

nie idźcie jutro do roboty
ani do szkoły

siądźcie wygodnie
spójrzcie w niebo
powiedzcie Bogu że odpuszczacie
a wtedy się zacznie
Bóg na pewno by zadziałał

ale wy sami chcecie działać

jeden ja na to wpadłem
ale jak namówić całą ludzkość na to
nie da się
więc macie to co sami zdziałać potraficie
urządzony przez wasze działanie świat jest beznadziejnie słaby

ale cóż wymagać od hołoty świata by była oświecona ?