free stylem pojadę jak nigdy
dwie rzeczy jedna to cielsko jedno to duch
pozbyłem się tego co jedno łączy drugie
chociaż nie ja
to łaska z którą będę współpracował
nie dam się zaprząc cielsku by mu służyć
milion literek tau
a ja się czuje
świetnie
pomimo tego że mam powalone wyniki
to nie nowa religia
to jest stare jak ascetyzm
czuję każdą komórkę
jeszcze jakiś czas temu
byłem niewolnikiem hedonizmu
teraz jestem od tego wolny
alkoholizm tym się trułem trzy lata
wstydliwym też byłem jak dziewięćdziesiąt procent męskiej populacji - podobno
pozbyłem się tego
ascetyzmu droga jest trudna
jednak z łaską temu rade dam
można popaść w pychę
która jest gorsza od bycia wstydliwym
żeby nie wywyższać się i być typem nie przemakalnego pustelnika
Od ciebie Boże potrzebuje siły
dla sióstr i braci
styl pusty
jak
łeb mój z literkami tau
które krążą po obiegu we krwi w mózgu
z tą przypadłością da się żyć
za wszystko przepraszam cię Jezu mój
i was siostry i bracia
pomóżcie mi
odprowadźcie mnie
bym się za siebie patrzeć nie musiał
a ty Boże złam grzechu mojego głupotę bo Ty wszystko możesz
tak by konsekwencji nie było
konsekwencje już poniosłem ?
a może uzdolnisz mnie do ekspiacji ?
free style
Moderator: moderatorzy
Re: free style
Fajnie to ująłeś, tylko ascetyzm to raczej św. Franciszek z Asyżu, a wiele przed nim greccy stoicy przecież byli... Pozdrawiam - malgorzateka
Re: free style
cześć
pozdrawiam

pozdrawiam
