pamiętnik modlitwa

[piotr 84]

Nie mogę być ciągle jak apostołowie
muszę być jak Ty
bo ile można w sen uciekać
działam jak mogę
z łaską się staram współpracować
ale znów wysiadam
daj mi do końca wytrwać w nawróceniu
z twoim kościołem

Ileż to razy zaspałem
totalnie NIC w życiu nie zrobiłem
jedynie co umiałem to wydreptać rente razem z zasiłkiem
a i tego nie planowałem tylko o rentce marzyłem
Masakra
a Ty i tak mi pobłogosławiłeś
prawka nie mam
w wojsku nie służyłem
szkoły nie skończyłem
kwalifikacje z braku fakultetów na socjalną mam

nie jestem lepszy od murzyna emigranta co po hajs do europy idzie
a może miało tak być
bo jestem ubogim w duchu mistykiem
to Ty powiedziałeś " błogosławieni ubodzy w duchu albowiem do nich należy królestwo niebieskie "
należy czyli już teraz bo kto raz latał jak niebieski ptak ten już chodzić w mozole nie będzie
i już inaczej nie umiem spalam się z tęsknoty do pełnej komunii z Tobą i już teraz ja nie żyje a Ty we mnie
Panie mój
na irytacje dla wielu
na zdziwienie dla wielu - tak mi pobłogosławiłeś że chcę Chwalić cię na wieki
i modlę się za nich Byś i w nich chciał żyć
Amen

Piotr Wiśniewski - pod tym wszystkim się podpisuje i będę już rzadko chyba pisał

[piotr 84]