Czy chcecie mieć dzieci

[zbyszek]

No tak 1 do 1-ego to nie jest. Twoje dziecka ma tylko niewiele zwiększone ryzyko i wcale nie musi zachorować. Ja sam mam dwójkę synów. Mój starszy nie wydaje się, żeby miał cokolwiek w tym kierunku. Tak sobie to tłumaczę, że wiele więcej zależy od tego, czy człowiek żyje przez lata z jakimiś nierozwiązanymi konfliktami wewnętrznymi.

[Walet Pikowy]

No tak 1 do 1-ego to nie jest. Twoje dziecka ma tylko niewiele zwiększone ryzyko i wcale nie musi zachorować. Ja sam mam dwójkę synów. Mój starszy nie wydaje się, żeby miał cokolwiek w tym kierunku. Tak sobie to tłumaczę, że wiele więcej zależy od tego, czy człowiek żyje przez lata z jakimiś nierozwiązanymi konfliktami wewnętrznymi.

Tak i przerzuca te konflikty na dziecko.Ważne w chorobie jest wychowanie. Jeżeli jest dobre,to mniejsze szanse na chorobę chyba,że spróbuję narkotyków,ale to już będzie z jego winy.

[schezar]

Bardzo chce, już nie mogę się doczekać

[Erika_Kohut]

Ja nie chcę brać udziału w powiększającej się liczbie ludzi na świecie. Nie chcę się przyczyniać do wzrostu tej liczby.

Adopcja może.
Albo praca dla dzieci, pomoc.

Ale chyba nie chciałąbym urodzić.

[Xoredas]

Też czasem myślę ,że znajdę kogoś i adopcja lub pomoc dzieciom w przyszłości jak mi się polepszy.

[wowo]

Jedni stanowczo mówią nie, drudzy leją jak w studnie

[cezary123]

Opieka nad już istniejącymi dziećmi i adopcja przy rezygnacji ze swoich to bohaterstwo.
Z drugiej strony własne dziecko to wyjątkowa sprawa. O przeludnienie w Polsce nie ma co się obawiać.

[Newt]

Nikt nie pozwoli adoptować dziecka osobie z chorobą psychiczną, przyszli rodzice adopcyjni muszą spełniać pewne warunki.

[cezary123]

Nikt nie pozwoli adoptować dziecka osobie z chorobą psychiczną, przyszli rodzice adopcyjni muszą spełniać pewne warunki.

Osoba samotna też może adoptować dziecko. Na przykład zdrowa osoba, której jesteśmy partnerem małżeńskim lub niemałżeńskim.

[Newt]

Chyba że tak.

[Walet Pikowy]

Ale to oboje rodziców muszą spełnić warunki,a nie tylko jeden rodzic raczej z tego co wiem.Przepisy są tu bardzo rygorystyczne,bo bierze się pieniądze na dziecko adoptowane.

[Newt]

No przy małżeństwie nie przejdzie, bo badają obie, ale po tym co napisał Cezary zastanawiam się, czy nie przeszłoby coś takiego jak właśnie adopcja przez osobę samotną, która ukryła fakt posiadania partnera (chorego psychicznie).

[cezary123]

W niektórych krajach nawet pary homoseksualne mają prawo adoptowania dziecka. W niektórych nie muszą ukrywać swoich partnerów a po prostu prawo do adopcji ma jeden z partnerów jako osoba samotna (niezależnie od tego czy jest to partnerstwo jednopłciowe czy heteroseksualne). Drugi nie ma wtedy tylko po prostu praw rodzicielskich.

Może zajść sytuacja, w której osoba zdrowa adoptuje dziecko a potem kogoś pozna. Może mieć różnych przyjaciół i różne relacje.
Można też po prostu wziąć sobie pannę z dzieckiem albo rozwódkę/rozwodnika z dziećmi.
Pomysłów na związek rodzinny jest mnóstwo.
Najlepiej jednak mieć swoje dzieci. Jeżeli rodzina jest udana, zgrana, to nikt nie ma prawa odebrać tego prawa człowiekowi niezależnie od tego, z jakimi chorobami walczy w ciągu swojego życia.

[Newt]

W Polsce tak jak napisał Tup podchodzą do tego inaczej i często nawet zdrowe, zgrane małżeństwa nie dostają zgody na adopcję, z różnych powodów. Wtedy jest coś takiego, co chyba nazywa się adopcja ze wskazaniem. Osoba, która chce oddać swoje dziecko wskazuje konkretne osoby i chyba wtedy omija się niektóre procedury adopcyjne, ale nie jestem pewna.

[cezary123]

Decyzję o adopcji i tak ostatecznie podejmuje sąd. Oczywiście, że procedury są wtedy skracane. Dziecko nie tuła się po domach dziecka.

[cezary123]

Przepisy są tu bardzo rygorystyczne,bo bierze się pieniądze na dziecko adoptowane.

W przypadku tworzenia rodziny zastępczej. W przypadku adoptowania nie bierze się niczego, pojawiają się wszystkie prawa i obowiązki rodzicielskie a dziecko staje się dzieckiem tych ludzi na całe życie, po prostu tak jak w przypadku dzieci własnych.

[Walet Pikowy]

Przepisy są tu bardzo rygorystyczne,bo bierze się pieniądze na dziecko adoptowane.

W przypadku tworzenia rodziny zastępczej. W przypadku adoptowania nie bierze się niczego, pojawiają się wszystkie prawa i obowiązki rodzicielskie a dziecko staje się dzieckiem tych ludzi na całe życie, po prostu tak jak w przypadku dzieci własnych.

Jak adoptujesz to zawsze tworzysz rodzinę zastępczą bo niby jaką inną?biologiczną?

[cezary123]

Jak adoptujesz to zawsze tworzysz rodzinę zastępczą bo niby jaką inną?biologiczną?

Chodzi o różnice w pojęciach prawnych i formach opieki nad cudzymi dziećmi. Rodzina zastępcza to taki prywatny dom dziecka, do uzyskania pełnoletności albo na jakiś czas, a adopcja to przysposobienie na zawsze, usynowienie. To są dwie różne formy.

[sewerin]

Chciałbym mieć dzieci, wychowywać je, uczyć, dawać przykład

[Pamal]

Już przepadło, natomiast chętnie zbadałabym sobie geny.