Badania krwi

[wowo]

Czy robicie sobie regularnie badania krwi w ośrodkach zdrowia? Ja np. przebywając cały czas w UK co roku pobierana jest mi krew do badania. Dostaje sms na komórkę, kontaktuję się z przychodnią i umawiam wizytę. w późniejszym czasie dostaje przypomnienia o wizycie. Jak jest u Was?

[hvp2]

Jak się bardzo prosi to lekarz rodzinny wypisze zlecenie na te najbardziej podstawowe badania. W rezultacie będą one bezpłatne (na NFZ).

Psychiatrzy badają krew pacjentom tylko przy okazji hospitalizacji, choćby i na oddziale dziennym. Przy leczeniu ambulatoryjnym doproszenie się o zlecenie na badania krwi jest równie proste jak podróż na Marsa.

Osobiście badam sobie krew co trzy miesiące w związku z leczeniem endokrynologicznym, ale muszę sobie za to płacić. Nawet i ponad 100 PLN się zdarza za dość szeroki zestaw oznaczeń.

[Gucio]

Ja z reguły robię co pół roku podstawowe badania krwi, raz w roku dodatkowo USG.
RTG jak mi powiedział lekarz wykonuje się w przypadku jakiś dolegliwości - raczej nie zrobią z powodu troski o zdrowie.

[błądząca]

Czy robicie sobie regularnie badania krwi w ośrodkach zdrowia? Ja np. przebywając cały czas w UK co roku pobierana jest mi krew do badania. Dostaje sms na komórkę, kontaktuję się z przychodnią i umawiam wizytę. w późniejszym czasie dostaje przypomnienia o wizycie. Jak jest u Was?

W UK to możliwe, ale w Polsce? Może za, strzelam, 50 lat tak i będzie u nas. Może, choć powątpiewam.

@ wowo21975
czy dobrze zrozumiałam? Dostajesz sms-a na fona, takie zaproszenie na badanie krwi?


Zgadzam się z hvp2,
rodzinny może wypisze blankiecik, ale często pyta : dlaczego? po co?

Na oddziale w szpitalu badają zawsze krew, ale chyba mają takie wytyczne.
Moja siora nawet mówi, że jak się chce być dobrze (wg mnie w miarę ) przebadanym to trzeba się położyć do szpitala i nie ma tu na myśli badań stricte tylko pod kątem psychiatrycznym, tylko ogólnie- krew, USG, EKG.

Wydaje mi się, że jak się chce miec często krew badaną, to trzeba prywatnie z własnej kieszeni za to płacić.

Wyjątki pewnie są, słyszałam, że jak się bierze klozapinę to lekarz musi "nadzorować" wyniki badania krwi co jakiś tam czas, więc pewnie przy niektórych lekach / chorobach można liczyć na częstsze badania krwi.

Tyle teoria, jak wiadomo, z praktyką bywa różnie.
Kiedyś słyszałam, że np. przed zażywaniem doustnej antykoncepcji lekarz ginekolog powinien zbadać hormony, a mam masę , a raczej miałam masę koleżanek, które nigdy takiego badania nie miały;).

Zresztą, wracając do neuroleptyków, antydepresantów, to psychiatrzy często przepisują dany lek, a przynajmniej mnie się zdarzyło, że tylko ostatni psychiatra zapytał mnie czy na coś choruję, typu cukrzyca.
Pozostali, trzej psychiatrzy, przepisywali leki według uznania. A niby jak się ma np. choroby nerek, wątroby, układu krążenia czy często cukrzycę trze roztropniej ustalać dawki lub nawet jakiś tam leków unikać (lub ostrożniej przepisywać").

[wowo]

Tak, dostaję przypomnienie na telefon SMS o badaniu, zazwyczaj dzień przed badaniem.

[błądząca]

Uuuu, to nieźle. Cóż, to inny kraj.

A jeśli mogę zapytać, bierzesz jakiś lek z substancją typu klozapiną lub inna, przy której wymagane sa regularne badania krwi? Czy po prostu w ramach ubezpieczenia masz badania? Orientujesz się, każdy ma takie badania refundowane czy tylko pewne grupy chorych przyjmujące stale leki?

[wowo]

Otóż nie biorę dodatkowego leku oprócz amisulpride, badania mam w ramach ubezpieczenia. Czy każdy ma takie badania, tego nie wiem.

[błądząca]

Rozumiem, dzięki za odpowiedź:)

Tak czy siak, w Pl nie ma takiego przypominania na fona, przynajmniej ja się z takim czymś nie spotkałam.