Głosy!
Moderator: moderatorzy
Głosy!
Niestety od początku choroby towarzyszą mi urojenia jakimi są głosy.Nię będę nawe ich opisywał tylko mam pytanie..
W jakim okresie minęły wam tak zwane głosy od ich wystąpienia?Mi co prawda zmniejszyły się po stosowaniu różnych leków..Zmniejszyły się w ten sposób,że kiedyś przez długi czas miałem je codziennie teraz po już całkowitym powrocie świadomości występowały 2-3 razy w tygodniu.Niestety psychiatra przerzucił mnie na Solian i głosy znowu sie wzmogły zamiast ustąpic do tego mam kołatanie serca i odstawiłem ten lek.Bądzcie uprzejmi i napiszczcie mniej wiecej po jakim czasie te glosy Wam minely ,bo ja trace juz powoli cierpliwosc?
W jakim okresie minęły wam tak zwane głosy od ich wystąpienia?Mi co prawda zmniejszyły się po stosowaniu różnych leków..Zmniejszyły się w ten sposób,że kiedyś przez długi czas miałem je codziennie teraz po już całkowitym powrocie świadomości występowały 2-3 razy w tygodniu.Niestety psychiatra przerzucił mnie na Solian i głosy znowu sie wzmogły zamiast ustąpic do tego mam kołatanie serca i odstawiłem ten lek.Bądzcie uprzejmi i napiszczcie mniej wiecej po jakim czasie te glosy Wam minely ,bo ja trace juz powoli cierpliwosc?
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Głosy!
Niestety, nigdy do końca nie udało mi się zlikwidować głosów. Miałam jedynie okresy kiedy zanikały.
Moja rada - nie angażuj się w przeżywanie, tego co mówią. W ogóle nawet logicznie nie wnikaj w treści, które przekazują. To osłabia głosy i powoduje, że stopniowo zanikają. Nie wiem jednak, dlaczego u mnie pojawiają się znowu po jakimś czasie.
Mam nadzieję, że u Ciebie znikną całkowicie.
Czego życzę i pozdrawiam.m.
Moja rada - nie angażuj się w przeżywanie, tego co mówią. W ogóle nawet logicznie nie wnikaj w treści, które przekazują. To osłabia głosy i powoduje, że stopniowo zanikają. Nie wiem jednak, dlaczego u mnie pojawiają się znowu po jakimś czasie.
Mam nadzieję, że u Ciebie znikną całkowicie.
Czego życzę i pozdrawiam.m.
Re: Głosy!
Głosy u mnie zanikły jak zanikły psychozy i urojenia. Z tym ze u mnei jest to wynikiem długoletniego stazu chorobowego, wtedy móżg nie tracui już energii na psychozy, tylko zachodzi coś takiego jak oszczędzanie energii do kierowanie podstawowymi potrzebami czlowieka. NI ema co tracić sił na psychozy, skoro już wszystkie tematy zostały wyczerpane. U mnie głosy znikły bezpowrotnie od kilkunastu lat, mimo leoopornej schizofrenii. Ale nei głosy są najgorsze w tej chorobie, tylko otępienie i katatonia. Z chęcia zamienilabym to na głosy.
Re: Głosy!
Mimo tego, że leczę się już od ponad roku, wciąż mam omamy słuchowe. W zasadzie mam je od zawsze. Na schizofrenię cierpię od dawna i chyba zawsze będę słyszeć głosy. Słyszę je przeważnie w nocy, przed snem, ale są niewyraźne. Nie słucham ich, bo wiem że to są tylko urojenia.
To, że jakiś lek komuś służy, nie znaczy że nie zaszkodzi innej osobie.
- MAdzialena
- zaufany użytkownik
- Posty: 508
- Rejestracja: pn mar 17, 2008 5:51 pm
Re: Głosy!
A może oni istnieją...
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Głosy!
Kosmici też?MAdzialena pisze:A może oni istnieją...
Madzialena, wiele było prób udowodnienia, że zjawiska takie jak telepatia, itp. istnieją. Jest nawet fundacja, która wypłaci 1 mln dolarów temu, kto to udowodni.
Co nie zmienia faktu, że wierzę, iż istnieje coś takiego, jak intuicja i ona czasami podpowiadam nam dobre rozwiązania. Czasami
Pozdrawiam.m.
- MAdzialena
- zaufany użytkownik
- Posty: 508
- Rejestracja: pn mar 17, 2008 5:51 pm
Re: Głosy!
Słońce kręci się wokół Ziemi! Nie wierzcie głupcom, którzy mówią inaczej! Przecież prawie cały świat tak uważa! Któż to udowodni!? Przyszedł jakiś Kopernik, wariat! Wariat! Przecież to logiczne, widzicie bowiem zachody i wschody...
To dało się udowodnić. A Bóg nie istnieje, bo nie udowodniono Jego istnienia? Głupia ludzka logika.
Ale jestem głupia.......
To dało się udowodnić. A Bóg nie istnieje, bo nie udowodniono Jego istnienia? Głupia ludzka logika.
Ale jestem głupia.......
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Głosy!
A wiesz, że oglądamy wschody i zachody słońca z siedmiominutowym opóźnieniem?MAdzialena pisze:Słońce kręci się wokół Ziemi! Nie wierzcie głupcom, którzy mówią inaczej! Przecież prawie cały świat tak uważa! Któż to udowodni!? Przyszedł jakiś Kopernik, wariat! Wariat! Przecież to logiczne, widzicie bowiem zachody i wschody...
To dało się udowodnić. A Bóg nie istnieje, bo nie udowodniono Jego istnienia? Głupia ludzka logika.
Ale jestem głupia.......
A jeden facet to nawet był na Księżycu. Ale mówią, że to spisek CIA i inne rzeczy
Wiele jest teorii spiskowych na tym świecie. Czy warto im wszystkim ulegać? Czy nie lepiej żyć sobie w szczęściu i spokoju, oglądając te wschody i zachody słońca z siedmiominutowym opóźnieniem?
Byle do przodu, byle do przodu
Pozdrawiam.m.
- MAdzialena
- zaufany użytkownik
- Posty: 508
- Rejestracja: pn mar 17, 2008 5:51 pm
Re: Głosy!
Trudno do przodu, kiedy ci mówią, że to, co ci ta druga magda mówi to wcale nie druga magda i że jesteś stuknięta.
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Głosy!
Po co się tym przejmujesz? Przecież najważniejsze jest to, co sama o sobie myślisz. Być może, w tej chwili nie myślisz o sobie najlepiej, ale warto to zmienić. Bo warto mieć w sobie oparcie. Jak mawiał Mark Twain: "Jeśli masz siebie za przyjaciela, już jest was dwóch".MAdzialena pisze:Trudno do przodu, kiedy ci mówią, że to, co ci ta druga magda mówi to wcale nie druga magda i że jesteś stuknięta.
Pozdrawiam.m.
Re: Głosy!
cyt: ,,"Jeśli masz siebie za przyjaciela, już jest was dwóch". '' Czyżby M. Twaine też był schizofrenikiem? .... hmmmm no na to wyglada.
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Głosy!
To była taka metafora. Dość zabawna, zważywszy na nazwę tego forum.shekspir pisze:cyt: ,,"Jeśli masz siebie za przyjaciela, już jest was dwóch". '' Czyżby M. Twaine też był schizofrenikiem? .... hmmmm no na to wyglada.
Re: Głosy!
Twain genialnie wyczuwał podział ludzkiego umysłu na dwa obszary: świadomość i podświadomość, a to drugie JA to nic innego jak nasza podświadomość , która niestety u ludzi chorych na schizofrenię często żyje własnym życiem
Zresztą nie tylko u nich...
Zresztą nie tylko u nich...
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Głosy!
Bardzo ładnie ująłeś metaforyczny podtekst tej maksymy W ogóle uważam, że Twain, obok Oskara Wilde'a i Stanisława Jerzego Leca jest najlepszym aforystą na świeciepiotr6 pisze:Twain genialnie wyczuwał podział ludzkiego umysłu na dwa obszary: świadomość i podświadomość, a to drugie JA to nic innego jak nasza podświadomość , która niestety u ludzi chorych na schizofrenię często żyje własnym życiem
Zresztą nie tylko u nich...
A co do podświadomości, to niewielu ludziom udaje się w pełni poznać i zrozumieć procesy, które nią rządzę i w ten sposób móc świadomie wpływać na podświadomość. Zwykle jest tak, że nasze wybory i decyzje są uwarunkowane podświadomymi pokładami psychiki i dokonujemy ich w naszym mniemaniu świadomie, racjonalnie, obiektywnie, ale tak naprawdę ulegamy pewnym wzorcom zachowań, które mamy zakodowane gdzieś daleko poza obszarem racjonalnych, logicznych wyborów.
Dlatego niemal prawie u każdego podświadomość żyje własnym życiem Przy czym, jeśli człowiek jest w konflikcie z samym sobą (zaniżona samoocena, poczucie winy, itp. ) to wtedy faktycznie jest trochę tak, jakby samemu sobie podczas działania rzucał kłody pod nogi i ciągle był w stanie walki ze swoim przeciwnikiem - własną podświadomością.
Jung pisał, że: „integracja cienia, to znaczy uświadomienie sobie nieświadomości osobniczej stanowi pierwszy etap procesu analitycznego". Czyli, uświadomienie sobie, że posiadamy pewien obszar w psychice, o którym nic nie wiemy, mimo, że stanowi integralną część naszej psychiki, tak samo, jak zmysł wzroku, smaku, zapachu, itd. - stanowi punkt wyjścia do odnalezienia równowagi psychicznej i procesu samorealizacji.
Pozdrawiam.m.
- MAdzialena
- zaufany użytkownik
- Posty: 508
- Rejestracja: pn mar 17, 2008 5:51 pm
Re: Głosy!
To znaczy że GŁOSY to MY i nic więcej, nie ma nic z ZEWNĄTRZ i nikt nas nie chce zniszczyć, tylko my właśnie?