Małżeństwo z rozsądku.

Uwaga: Ten dział jest widoczny w całym internecie. Ogłoszenia niewidoczne dla googla proszę umieszczać w podobnym dziale w "dla zarejestrowanych".

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
Uwaga: zamieszczone tu ogłoszenia są widoczne w całym internecie.
the end
zaufany użytkownik
Posty: 18813
Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: bla bla
Lokalizacja: Brak

Re: Małżeństwo z rozsądku.

Post autor: the end »

Myślę, że małżeństwo to takie, że dwie osoby chcą być razem i dbają o to. Zrobią herbatę kiedy trzeba i też mogą na to liczyć. A z rozsądku... Po prostu wiele osób nie chce być same i łączą się w odpowiednich warunkach w pary. Naturalnie.
nic
the end
zaufany użytkownik
Posty: 18813
Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: bla bla
Lokalizacja: Brak

Re: Małżeństwo z rozsądku.

Post autor: the end »

Przechwalasz się swoim tytułem i pozycją, podczas gdy nawet nie wiesz, kim jesteś. Nie wiesz,
dlaczego się urodziłeś i dlaczego oddychasz. Zanim się zorientujesz, już jesteś zakochany w
pierwszej lepszej dziewczynie i masz dziecko, nadal nie wiedząc absolutnie nic.
nic
the end
zaufany użytkownik
Posty: 18813
Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: bla bla
Lokalizacja: Brak

Re: Małżeństwo z rozsądku.

Post autor: the end »

Jako już rozsądny obywatel poznam przedstawicielkę płci pięknej.
nic
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Małżeństwo z rozsądku.

Post autor: cezary123 »

A później, za parę lat konsternacja. Wzajemne pretensje typu: Dlaczego mnie nie kochasz?!
Dlaczego moja kochana żona mnie nie kocha, dlaczego ten człowiek, któremu ślubowała jej nie kocha?
W odpowiedzi słyszą: Nie oczekuj cudów.Tego nie było od razu. Miało być z rozsądku (czyli jak zasłużysz, to cię mogę zaledwie docenić i szanować). A pragnie się czegoś innego, lepszego. Kogoś innego i jego odwzajemnionej miłości. Spełnienia. Ja bym nie ryzykował czegoś takiego.
I osoby ludzkie wpadają w dziwną pułapkę. Niezrozumiałą dla nich, bo przecież i tak miłości nie było.
Ileż to dzieci później przerabia taką mękę ze swoimi kochanymi rodzicami. One też nie pojmują tego co się stało przed ich narodzeniem ze wspólnoty z rozsądku. Coś najważniejszego umyka.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Małżeństwo z rozsądku.

Post autor: cezary123 »

Sądzę, że nie ma nic lepszego dla potomstwa ujrzeć choć raz w swoim życiu swoich rodziców prawdziwie zakochanych w sobie. Normalnie niebo na ziemi.
ODPOWIEDZ

Wróć do „szukam znajomości”