wyznanie wiary

duchowość, etyka, religia

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
W tematach dotyczących choroby proszę pisać w odpowiednim poddziale "dyskusji ogólnej".
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: wyznanie wiary

Post autor: cezary123 »

A Psalm 22 podobno robi furorę u narkomanów w fazie zjazdu albo alkoholików na kacu. Na przykład to:

(2): Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił? Daleko jesteś, mój Wybawco, chociaż jęczę w bólu.
(3): Boże mój, wołam w ciągu dnia, a nie odpowiadasz, i nocą, a nie zaznaję spokoju!
(...)
(7): Ja zaś jestem robakiem, a nie człowiekiem, wyszydzonym przez ludzi i przez lud wzgardzonym
(8): Drwią ze mnie wszyscy, którzy na mnie patrzą, wykrzywiają usta i potrząsają głowami:
(...)
(12): Nie oddalaj się ode mnie, bo blisko jest udręka, a nie mam nikogo, kto by mnie wspomagał! (13): Otoczyło mnie mnóstwo cielców, bawoły Baszanu mnie osaczyły.
(14): Rozwarli na mnie swe paszcze, rycząc jak lwy drapieżne.
(15): Siły uszły ze mnie jak woda, rozluźniły się wszystkie moje kości. Jak wosk stało się me serce, topnieje w moim wnętrzu.
(16): Moje gardło wyschło jak skorupa, język mi przywarł do podniebienia. Obalasz mnie w proch śmierci.
(...)
(20): Ty zaś, PANIE, nie stój w oddali! Pomocy moja, spiesz mi na ratunek!
(21): Ocal me życie od miecza i od psich pazurów, bo tylko ono mi pozostało.
(22): Wybaw mnie z lwiej paszczy i od rogów bawolich! Ty mnie wysłuchałeś!
(23): Będę głosił Twoje imię moim braciom, będę Cię chwalił pośród zgromadzenia!
[Biblia Paulistów, Psalm 22]

:)
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8034
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: wyznanie wiary

Post autor: zbyszek »

Tulipan pisze:... my się nie rozumiemy nawzajem. Dlaczego nie odrzucam Pisma świętego:
  • to jest przybliżona historia świata, ...
  • kobietę stworzono z żebra Adama - tu zrozumieć możemy tyle, że najpierw stworzono mężczyznę, a potem dopiero stworzono kobietę
....
Jasne, tylko, że to jest nieprawda. Historia świata była inna, a kobiety nie stworzono ani z mężczyzny ani dla mężczyzny. Co powiesz komuś, kto wierzy, że 2 x 2 jest pięć ? Trudno, jeśli tak silnie wierzy, jak Ty, że historia świata to tylko cztery pięć tysięcy lat, a nie dla miliony to trudno. Widocznie musi wierzyć.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: wyznanie wiary

Post autor: cezary123 »

Następny psalm: Psalm 23, to już miłe odprężenie i ulga :)
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: wyznanie wiary

Post autor: cezary123 »

zbyszek pisze:a kobiety nie stworzono ani z mężczyzny ani dla mężczyzny
Tak, różnie to z tą płcią u wcześniejszych ewolucyjnie organizmów żywych bywało. Mimo to można stwierdzić, że u człowieka organizm kobiecy nie powstanie bez mężczyzny - dawcy komórki rozrodczej - ojca i partenogeneza jest u nas nierealna. :)
Poniekąd też kobieta jest niezbędna do urodzenia mężczyzny - jako matka.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: wyznanie wiary

Post autor: cezary123 »

Tulipan pisze:No to, czy jest ta WIARA, czy nie ma wiary?
Różnie z tą wiarą bywało. Można wierzyć, że żona nas nigdy nie zdradzi, chociaż widzimy jak po cichu już szykuje się aby nam przyprawić rogi, możemy wierzyć, że przyjaciel nam pomoże, chociaż wiemy, że ma nas daleko gdzieś, możemy wierzyć, że ktoś odwzajemnia nasze uczucia, chociaż znamy tylko swoje serce i swoje dobro... ale wierzymy. I to jest wyznanie wiary ;)
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: wyznanie wiary

Post autor: cezary123 »

Tulipan pisze:
Wiara to coś więcej, niż czy istniał Jezus,
wiara to czy istnieje niewidzialny Jehowa i ingeruje w losy świata.

Jeżeli Transcendencja niewidzialna była w ogóle możliwa przed wszystkim to tak. Nie mamy dowodów na to, raczej przesłanki, że świat jest ruiną a Bóg nie dał rady w ogóle zaistnieć ... ale wierzymy. Jak w ową kobietę niewierną :)
Poza tym wszystko, co w ogóle jesteśmy w stanie doświadczyć, przeżyć i poznać na pewno jeszcze nie jest Bogiem. Najpiękniejsze obszary świata, poznania, wiary to jeszcze tylko nasz duch. Doceńmy siebie. Transcendencja zaś, to w ogóle zupełnie inny poziom. Nic cokolwiek mrówka jest w stanie zaznać w ciągu swojego pięknego życia w ciekawym świecie mrowiska nie jest przecież człowiekiem. Możemy wytłumaczyć jej jak jej istnienie wygląda z wyższego punktu widzenia, opisać jej zbadany przez nas skład chemiczny jej organizmu, fizjologię, środowisko w którym istnieje, zagrożenia i szanse w lesie, ekologię, ale ona niewiele z tego pojmie. A co, gdyby Ostateczna Transcendencja i Stwórca zechciał człowiekowi wyjaśnić ostateczny sens istnienia? Czy może nas chronić zaledwie tak jak my przyrodę i istoty niższe? Jeżeli nie jest transcendentalnym stwórcą to tylko tak. Jeżeli jest, to potrafi się objawić na dowolnym niższym poziomie całym sobą tak, że niczego nam nie zabraknie. Tak jakby mrówka mogła poznać obszar myśli ludzkiej ducha i istnienia oraz to jak my ją widzimy i znamy nie przestając być istotą, którą tylko jest. Skąd będziemy mieli pewność, że to już ów Absolut, jeżeli jesteśmy tylko na poziomie człowieka? To zawsze może być tylko pewien ciekawy obszar naszego zwykłego ducha i swiat a nie transcendencja. Wielkiej wiary wymaga zaufanie całej poznawalnej rzeczywistości na aż takim poziomie.
Absolut jest niepoznawalny dla nas i niewidoczny o ile sam łaskawie nie uczyni się dla nas poznawalnym. Człowiek dla mrówki to taka wieeelka mrówka tylko. Bóg bierny albo nieistniejący to dla nas tylko taki wieeelki ludzki duch w pustym Wszechświecie. Wielka ludzka myśl, ale tylko nasza. Sami się za włosy do góry nie pociągniemy. Czyli od razu widać, że to lipa, desperackie i daremne.
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8034
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: wyznanie wiary

Post autor: zbyszek »

Tulipan pisze:... z twojego punktu widzenia, jaki jest sens nazywania tej grubej Księgi: PISMEM ŚWIĘTYM ?
Jeśli to oznaczenie pewnej księgi i nic więcej to chyba wszelkie inne oznaczenie prowadziłyby do nieporozumień. Jeśli natomiast przymiotnik "święte" ma sugerować konieczność oddawanie czci, lub absolutnej akceptacji tego, co tam napisane, lub jeszcze czegoś to zależy co to znaczy dla kogoś "święty". Jak rozumiem dla Ciebie oznacza bezdyskusyjne przyjęcie tego, co tam napisane za fakty, czy tak ?
Tulipan pisze:... jeśli ja opowiem, że WIARA TO PISMO ŚWIĘTE - ile widzisz wtedy WIARY na świecie
Chodzi o to ile widzisz Pisma Swiętego w świecie ? Chyba wyrażasz się w tradycyjny sposób, który tu prowadzi do niejasności. Spróbuj to sprecyzować, co masz na myśli . Czy chodzi ci o to ilu ludzi na świecie jest zdania, że Pismo Swięte wyraża całą prawdę, jedyną prawdę i tylko prawdę o świecie i zgodnie z tym zdaniem postępuje ?

Moim zdaniem jeśli dostrzeżesz fałszywość w tak absolutnym pojmowaniu tego pisma to zrozumiesz, że nie da się odnieść do niego jak byś sobie tego może życzył. Podam przykład: Wielu ludzi jest przekonanych, że nakazy Boga są wzorem moralności, zna także także spisane w Biblii fakty że Bóg nakazał wymordowania Kanaanejczyków i jest jednocześnie przekonanych, że nie należy zabijać, bo to niemoralne. Dostrzegasz logiczną sprzeczność ? Jak z niej wyjść ? Jak ci ludzie mają do tego podejść ? Czy mają uważać Biblię za absolut świętości ?
Awatar użytkownika
unreal
zaufany użytkownik
Posty: 4768
Rejestracja: sob cze 28, 2014 11:34 pm

Re: wyznanie wiary

Post autor: unreal »

zbyszek pisze: Wielu ludzi jest przekonanych, że nakazy Boga są wzorem moralności, zna także także spisane w Biblii fakty że Bóg nakazał wymordowania Kanaanejczyków i jest jednocześnie przekonanych, że nie należy zabijać, bo to niemoralne. Dostrzegasz logiczną sprzeczność ? Jak z niej wyjść ?
Nie ma sprzeczności.
Zabijanie na rozkaz Boga, jest właściwe, ponieważ wynika z posłuszeństwa Bożej woli, a to jest wartością najwyższą.
Natomiast zabijanie z własnej inicjatywy jest niemoralne.
LaDopamina
Awatar użytkownika
unreal
zaufany użytkownik
Posty: 4768
Rejestracja: sob cze 28, 2014 11:34 pm

Re: wyznanie wiary

Post autor: unreal »

zbyszek pisze:śmierć jako zapłata za grzech to podjudzenia do przemocy i to za taką postawę, jaką reprezentujesz grozi kara. Winę (lub grzech) należy komuś wpierw w niezbity sposób udowodnić. Fakt, że ktoś żyje inaczej niż mieści się w ramach Twojej religijności to nie żaden rzetelny dowód jego winy !
"Śmierć" w tym kontekście biblijnym oznaczała brak życia wiecznego, nie-zmartwychwstanie, a nie to, żeby na kimś wykonywać karę śmierci.
LaDopamina
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: wyznanie wiary

Post autor: cezary123 »

zbyszek pisze:Wielu ludzi jest przekonanych, że nakazy Boga są wzorem moralności, zna także także spisane w Biblii fakty że Bóg nakazał wymordowania Kanaanejczyków i jest jednocześnie przekonanych, że nie należy zabijać, bo to niemoralne. Dostrzegasz logiczną sprzeczność ? Jak z niej wyjść ? Jak ci ludzie mają do tego podejść ?
A pewnie tak mają podejść:

Konstanty Ildefons Gałczyński
Pieśń o żołnierzach z Westerplatte

Kiedy się wypełniły dni
i przyszło zginąć latem,
prosto do nieba czwórkami szli
żołnierze z Westerplatte.

(A lato było piękne tego roku).

I tak śpiewali: Ach, to nic,
że tak bolały rany,
bo jakże słodko teraz iść
na te niebiańskie polany.

(A na ziemi tego roku było tyle wrzosu na bukiety.)

W Gdańsku staliśmy tak jak mur,
gwiżdżąc na szwabską armatę,
teraz wznosimy się wśród chmur,
żołnierze z Westerplatte.

I śpiew słyszano taki: -- By
słoneczny czas wyzyskać,
będziemy grzać się w ciepłe dni
na rajskich wrzosowiskach.

Lecz gdy wiatr zimny będzie dął
i smutek krążył światem,
w środek Warszawy spłyniemy w dół,
żołnierze z Westerplatte.


Albo jak ktoś woli tak:

Broniewski Władysław

Bagnet na broń

Bagnet na broń



Bagnet na broń

Kiedy przyjdą podpalić dom,

ten, w którym mieszkasz - Polskę,

kiedy rzucą przed siebie grom

kiedy runą żelaznym wojskiem

i pod drzwiami staną, i nocą

kolbami w drzwi załomocą -

ty, ze snu podnosząc skroń,

stań u drzwi.

Bagnet na broń!

Trzeba krwi!



Są w ojczyźnie rachunki krzywd,

obca dłoń ich też nie przekreśli,

ale krwi nie odmówi nikt:

wysączymy ją z piersi i z pieśni.

Cóż, że nieraz smakował gorzko

na tej ziemi więzienny chleb?

Za tę dłoń podniesioną nad Polską-

kula w łeb!



Ogniomistrzu i serc, i słów,

poeto, nie w pieśni troska.

Dzisiaj wiersz-to strzelecki rów,

okrzyk i rozkaz:

Bagnet na broń!



Bagnet na broń!

A gdyby umierać przyszło,

przypomnimy, co rzekł Cambronne,

i powiemy to samo nad Wisłą.



Ten sam dylemat mają ludzie współcześni i to bez bóstw dawnego Izraela. Oczywiście zabijanie jest niemoralne i nieetyczne ale zabijający w pewnych okolicznościach staje się bohaterem (już nie bogiem).
Na głupotę, zachłanność i zajadłość ludzką i Jehowa nie pomoże :mrgreen:
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: wyznanie wiary

Post autor: cezary123 »

Tulipan pisze:- czy jeśli Pismo święte streściłem tak jednym akapitem, to czy ktoś jest przeciw?
O ile taki naddczłowiek był w ogóle możliwy nad naszym Wszechświatem.
Tulipan pisze:- między wami jest kąkol, ludzie bezbożni i występni, którzy knują zasadzki i podjudzają do konfliktów między wami, potem ich usunę do innego świata,
To samo robią przywódcy narodów od wieków i sędziowie nasi. Boga stać na więcej. Mógłby na przykład od razu nie dopuścić do zła a potem nie zabijać zepsutych stworzeń a ewentualnie zmienić im osobowości i charaktery albo i całe organizmy z mózgami jeżeli trzeba w czasie realnym. Trochę wyobraźni i humanitaryzmu. :)
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: wyznanie wiary

Post autor: cezary123 »

Jak na razie Absolut dba o nas jak my o przyrodę. Jesteśmy jego owcami, mrówkami, kurczętami, pszenicą itp. Jesteśmy pod ochroną jako gatunek zagrożony i niszczony przez Satana (Łk 13:34).
Prawdziwy ekolog :) Może zrobi dla nas więcej niż my dla chronionych roślinek.
Po prostu tak ludzie wyobrażają sobie wpływ Transcendencji na nas. To jednak za mało.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: wyznanie wiary

Post autor: cezary123 »

Czy mieć pretensje do człowieka, że mrówki toczą nieustanne wojny z termitami? Bakterie z grzybami, lwy z antylopami? Człowiek chce raju na Ziemi i pokoju między organizmami.
Transcendencja przenikająca wszelkie swoje stworzenie powinna móc więcej niż człowiek.
http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/ ... rowek.html
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: wyznanie wiary

Post autor: cezary123 »

Tulipan pisze:jako jedyna istota posiada uduchowienie, jakie można by było zbawiać,
Inne formy życia muszą się wspinać na nasz poziom w reinkarnacji? Dopiero zobaczą po co istnieją? A reinkarnacja ich jaźni niematerialnych nie jest możliwa w ogóle w ograniczonym naszym wszechświecie.
Ktoś był ograniczony do muchy? Muchą zostanie po wiek wieków. Po śmierci swojej formy życia nic już innego nie będzie w stanie przeżyć. ;)
Ale dlaczego akurat człowiek miałby być już aż takim poziomem, na którym "zaskakuje" usprawiedliwienie i zrozumienie istnienia? Może jeszcze nie jesteśmy warci. Jeszcze nie odczuwamy naprawdę szlachetnych i wartościowych odbić istnienia w sobie, w takich podmiotach poznających rzeczywistość jakimi jesteśmy.
Oczywiście, że im wyżej świadome istoty tym bardziej szkoda, że wszelkie ich przeżycia i osiągnięcia są daremne, rozpadają się w proch przy śmierci, wypadkach i zderzeniu z obojętnym światem materii martwej. Nie szkoda karalucha, że śmiertelny, ale pięknej dziewczyny z gatunku ludzkiego, która ginie bezsensownie w wypadku, w wieku 17 lat, szkoda ogromnie. Bliscy modlą się o swoich pięknych bliźnich, i ich każdy oddech, każdą myśl, emocje, plany i nadzieje, po prostu o ich życie, żeby to nie było daremne. Zakochani oddają swoje życie za drugiego człowieka, bo wydaje się im ważniejszy od nich samych. Nie godzą się na przemijanie i daremność miłości. Istoty, które odzwierciedlałyby samo sedno piękna i mądrości istnienia na jakimś niesamowicie wysokim stopniu skomplikowania, siłą rzeczy stałyby się przez to nieśmiertelne. Bo nieśmiertelność to piękno istnienia absolutnego. :)
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8034
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: wyznanie wiary

Post autor: zbyszek »

unreal pisze:... Zabijanie na rozkaz Boga, jest właściwe, ponieważ wynika z posłuszeństwa Bożej woli, a to jest wartością najwyższą..
To nieprawda ! Niezabijanie jest wartością wyższą niż posłuszeństwo. Człowiek musi kierować się w tym przypadku własnym sumieniem, a nie hipotetycznym sumieniem Boga. Nie można zwalić odpowiedzialności za zabijanie na kogolowiek, nawet nie na Boga, bo to znaczałoby wyzbycie się własnego sumienia.

To jest też moje podstawowe zastrzeżenie wobec wszystkich tym koncepcji Boga. Człowiek wyzbywa się w nich po części własnego sumienia, a to jest zawsze nieetyczne niezależnie co ten Bóg Ci rzekomo mówi !
Awatar użytkownika
manshero
bywalec
Posty: 561
Rejestracja: czw mar 17, 2016 9:28 pm
płeć: mężczyzna

Re: wyznanie wiary

Post autor: manshero »

Bardzo rzadko zgadzam się ze Zbyszkiem, ale w tym przypadku jego poglądy pokrywają się z moimi.
Skwituję to fragmentem wiersza wybitnego poety Juliana Tuwima (to ten od ciuchci - informacja dla Petrucio):

Do prostego człowieka

I byle drab, i byle szczeniak
W odwieczne kłamstwo ich uwierzy,
Że trzeba iść i z armat walić,
Mordować, grabić, truć i palić;
Gdy zaczną na tysięczną modłę
Ojczyznę szarpać deklinacją
I łudzić kolorowym godłem,
I judzić "historyczną racją",
O piędzi, chwale i rubieży,
O ojcach, dziadach i sztandarach,
O bohaterach i ofiarach;
Gdy wyjdzie biskup, pastor, rabin
Pobłogosławić twój karabin,
Bo mu sam Pan Bóg szepnął z nieba,
Że za ojczyznę - bić się trzeba;
Kiedy rozścierwi się, rozchami
Wrzask liter pierwszych stron dzienników,
A stado dzikich bab - kwiatami
Obrzucać zacznie "żołnierzyków".
"Jak podajesz najlepszemu przyjacielowi nóż, to zawsze trzymając za ostrze, rękojeścią w jego stronę i drugą ręką blokując możliwość zadania przez niego ciosu prosto w serce."
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8034
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: wyznanie wiary

Post autor: zbyszek »

Podaję Wam unreal i Tulipan poza tym prawidłowe piąte przykazanie. Ono nie brzmi "nie zabijaj", lecz zupełnie inaczej, a tak:

5. Normalnie to nie zabijaj, chyba że ja Bóg ci to każę. Wtedy zabijaj z pełnym oddaniem, a o sumienie się nie martw.

Chyba zgodzisz się ze mną unreal, że tamta poprzednia wersja była jakaś fałszywa lub co najmniej niepełna, czy nie ?
Awatar użytkownika
manshero
bywalec
Posty: 561
Rejestracja: czw mar 17, 2016 9:28 pm
płeć: mężczyzna

Re: wyznanie wiary

Post autor: manshero »

Ten starszy niepozorny Pan Zbyszek robi sobie oczywiście jajca, pewnie dlatego za każdym razem daje każdemu nową szansę.

Myli się ten, kto uważa, że piąte przykazanie zakazuje zabijać zawsze, wszędzie i w każdej sytuacji. Zakaz zabijania zawarty w piątym przykazaniu nie znosi prawa do obrony siebie lub innych. Nie może się jednak łączyć z chęcią zemsty, z nienawiścią lub chciwością. Tyle z teologii.
"Jak podajesz najlepszemu przyjacielowi nóż, to zawsze trzymając za ostrze, rękojeścią w jego stronę i drugą ręką blokując możliwość zadania przez niego ciosu prosto w serce."
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: wyznanie wiary

Post autor: cezary123 »

zbyszek pisze:
unreal pisze:... Zabijanie na rozkaz Boga, jest właściwe, ponieważ wynika z posłuszeństwa Bożej woli, a to jest wartością najwyższą..
To nieprawda ! Niezabijanie jest wartością wyższą niż posłuszeństwo. Człowiek musi kierować się w tym przypadku własnym sumieniem, a nie hipotetycznym sumieniem Boga. Nie można zwalić odpowiedzialności za zabijanie na kogolowiek, nawet nie na Boga, bo to znaczałoby wyzbycie się własnego sumienia.
Ale na to, że wykonywał rozkazy ku chwale Ojczyzny może. Posłuszeństwo narodowi wartością wyższą niż niezabijanie prawda? W czasach starożytnego Izraela Bóg Jahwe i naród było jednym. Żołnierz nie ma jednostkowego sumienia. To wszystko tłumaczy.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: wyznanie wiary

Post autor: cezary123 »

To wszystko kwestia polityki.

Wróćmy lepiej do odkrywania Wszechświata. :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „filozofia”