Leki i skutki uboczne

właściwa organizacja opieki nad chorymi

Moderator: moderatorzy

F20
bywalec
Posty: 9915
Rejestracja: sob kwie 06, 2013 1:02 pm
Status: Elektrotechnik
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 63718896

Leki i skutki uboczne

Post autor: F20 »

Czy ktoś się kiedyś nad tym zastanawiał mam tu na myśli konkrety ok należy brać te prochy ale one też oddziałują co nieco w organiźmie i trzeba to kontrolować.
Czy kiedy kolwiek zlecił wam psychiatra zrobienie badań np. testów wątrobowych jeżli przyjmujecie leki które mogą wysoce szkodzić na wątrobę a w ulodce nawet pisze że trzeba to sprawdzać ?. Czy kiedy kolwiek wam jakie kolwiek badania zlecał psychiatra czy ten lek za mocno nie oddziałuje na coś i trzeba albo go zmienić albo zaprzestać go podawania ?.
Mi nigdy nic takiego nie zlecano. Wygrzebałem swoje stare wyniki kiedy brałem ziperid. Badania zrobiłem sobie sam i jakiś diabeł mnie podkusił aby zbadać prolaktynę. Przez długie lata nie wiedziałem że ten lek na to wpływa dlatego przekroczenie normy PRL nie wiązałem z tym lekiem amiałem według badania 398 uIU/mL górna granica to 315.
O to co wyczytałem co się dzieje przy nadmiarze prolaktyny co mnie również spotkało
-zmniejszenie libido, stany depresyjne, drażliwość
Wszystko to podpisywał konował pod chorobę. Jeżeli macie chociaż coś grosza przy duszy to rób ta sobie badania czy teleki wam nie zakłóciły aż zanadto biochemi w waszym organiźmie. Na ulotkach często piszę co sprawdzać poszukajcie też w internecie.
Jak już muszą to chociaż niech porzadnie te leki ustawią. Polscy psychiatrzy są najgroszymi konowałami na świecie niech ich piekło pochłonie. Miałem też hormony tarczycy poniżej kreski ale tego pajace nie sprawdzili. Lepiej wszyściutko podpisywać pod psychozy i nie patrzeć jak się wyniszcza czlowieka i psychicznie i fyzycznie. Mam duże problemy z sobą po tym zasranym leczeniu w ośrodku. Niech ich wszystkich szlak.
Awatar użytkownika
hvp2
zaufany użytkownik
Posty: 10824
Rejestracja: ndz lis 04, 2007 2:14 am
płeć: mężczyzna

Re: Leki i skutki uboczne

Post autor: hvp2 »

Trudno nie odmówić Koledze wielu racji w tym co pisze :!:

Mnie też psychiatrzy w warunkach leczenia ambulatoryjnego nie zlecali nigdy jakichkolwiek badań krwi, a kiedy przedstawiałem wyniki badań własnych mieli silne tendencje do bagatelizowania ich wyników.

Tymczasem należy sobie badać:
1. próby wątrobowe - komplet, tj. bilirubina, ALAT, ASPAT, GGTP, fosforazę alkaliczną.
2. prolaktynę - u wszystkich. Testosteron - u mężczyzn. U kobiet - nie wiem, co zamiast testosteronu. Również hormon tarczycy - TSH.
3. morfologię i OB.

To wszystko badać przynajmniej raz na rok.

A jako ciekawostkę podam, że jak kilka miesięcy temu miałem badaną prolaktynę przy kuracji "Solianem" to wynik miałem powyżej 1200 przy górnej granicy normy 324. Musiałem zacząć się na to leczyć u endokrynologa.
F20
bywalec
Posty: 9915
Rejestracja: sob kwie 06, 2013 1:02 pm
Status: Elektrotechnik
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 63718896

Re: Leki i skutki uboczne

Post autor: F20 »

Mało osób o tym wie, że przy takich tabletkach jak psychotropy i to zarówno antydepresanty czy też neuroleptyki trzeba przynajmniej raz do roku zrobić badania krwi. Nie wiedzieć dlaczego psychiatrzy nie chcą takiej wiedzy propagować i nie zlecają badań. Nie mogę zrozumieć dlaczego psychiatrzy to olewają i jak to się stało, że rzuciłem prochy z dnia nadzień i ozdrowiałem. Normalnie pracowałem i jeszcze w dodatku miałem poważne kłopoty rodzinne, którym musiałem podołać, a i tak prochów nie brałem i czułem się znacznie lepiej . Nie biorę już tego koksu od sześciu lat i ośmiu miesięcy. Jakoś to wszystko śmierdzące z tą diagnozą.
Kefas
zaufany użytkownik
Posty: 1775
Rejestracja: sob sty 03, 2009 11:52 pm
płeć: mężczyzna

Re: Leki i skutki uboczne

Post autor: Kefas »

jesteś mocny że nie brałeś od 6 lat i sobie radzisz ja bym nie dał rady grzecznie łykam pod naciskiem urojeń i nie zaryzykuje samobójstwem.
Największym przejawem geniuszu kobiety jest miłość macierzyńska.
F20
bywalec
Posty: 9915
Rejestracja: sob kwie 06, 2013 1:02 pm
Status: Elektrotechnik
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 63718896

Re: Leki i skutki uboczne

Post autor: F20 »

bigo pisze:jesteś mocny że nie brałeś od 6 lat i sobie radzisz ja bym nie dał rady grzecznie łykam pod naciskiem urojeń i nie zaryzykuje samobójstwem.
Powinieneś je łykać jedz je chłopie jedz!!!. Jeżeli bez nich nie odróżnikach rzeczywistości od urojeń. Czy myślisz, że ja namawiam Cię na to, żebyś pływał w świecie urojeń czyli na dysfunkcję w społeczeństwie ?. Myślisz, że chcę żeby Ci odbiło i żebyś np. latał z siekierą i katrupił diabły w autach na ulicy bo by Ci się klepki bez tych leków poprzestawiały i jakiś przypadkowych kierowców zaciukałbyś odrąbując im łby ? lub żebyś ginął w jakiejś innej psychozie.
Idź porozmawiał o ty z swoim psychiatrą że cię ktoś odciąga od brania lekarstw na forum bo przecież może być to Twoje urojenie chłopie projekcja jakiejś Twojej skrzywionej przez chorobę podświadomości. Jeżeli lekarz uzna że to jest na tle psychotycznym i trzeba Ci zwiększyć dawkę, a nie błędne zasugerowanie się moimi postami to ja Ci do tej większej dawki chłopie DOPŁACĘ!!!
Kefas
zaufany użytkownik
Posty: 1775
Rejestracja: sob sty 03, 2009 11:52 pm
płeć: mężczyzna

Re: Leki i skutki uboczne

Post autor: Kefas »

F20 użyłeś za dużo słów to zanczy że masz szacunek do rozmówcy dziękuję ale mi wystarczy jak ktoś sięzaa mnie pomodli lub gdy przynajmniej westchnie za mną do Maryi.
Największym przejawem geniuszu kobiety jest miłość macierzyńska.
Newt
zaufany użytkownik
Posty: 3385
Rejestracja: pn cze 11, 2007 1:24 pm

Re: Leki i skutki uboczne

Post autor: Newt »

F20 pisze:Czy kiedy kolwiek wam jakie kolwiek badania zlecał psychiatra czy ten lek za mocno nie oddziałuje na coś i trzeba albo go zmienić albo zaprzestać go podawania ?
Oczywiście że tak. Nie każdy jest konowałem.
"My mommy always said there were no monsters. No real ones. But there are."
F20
bywalec
Posty: 9915
Rejestracja: sob kwie 06, 2013 1:02 pm
Status: Elektrotechnik
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 63718896

Re: Leki i skutki uboczne

Post autor: F20 »

Newt pisze:
F20 pisze:Czy kiedy kolwiek wam jakie kolwiek badania zlecał psychiatra czy ten lek za mocno nie oddziałuje na coś i trzeba albo go zmienić albo zaprzestać go podawania ?
Oczywiście że tak. Nie każdy jest konowałem.
Jesteś żywym przykładem na to, że mam słuszność, a wątek jest po to aby obudzić świadomość tym forumowiczom,którzy przyjmują leki i o tym nie wiedzą.
p.s. Niech pozostanie w zmowie milczenia czy będziemy odciągać od brania leków modlitwą forumowicza bigo.
Kefas
zaufany użytkownik
Posty: 1775
Rejestracja: sob sty 03, 2009 11:52 pm
płeć: mężczyzna

Re: Leki i skutki uboczne

Post autor: Kefas »

ja tego oczekuję właśnie aby mnie w taki sposób odciagano od leków ...
Największym przejawem geniuszu kobiety jest miłość macierzyńska.
ODPOWIEDZ

Wróć do „opieka medyczna i społeczna, praca, prawo”