proszę o radę?

[piotr]

Witam
od pewnego czasu nasilają sie u mnie obawy ze mam schizofrenie poniewaz nie odczuwam własnej osoby -Mam wrażenie jak bym utracił kontakt z własną osobowością sprzed choroby; czuje się obco i sztucznie, tak jakbym uległ jakiejś głębokiej i nieodwracalnej zmianie albo jakby zmienił się otaczający się świat .Czasami mam tak żę uczucia nie odpowiadają myślom.Nie mam natomiast zadnych halucynacji i urojeń nie słysze zadnych głosów i jestem swiadomy ze ze mną jest cos nie tak.Do tego jestem bardzo napiety dość czesto.Od półtora roku przyjmuje leki .

[zbyszek]

Witam od pewnego czasu nasilają sie u mnie obawy ze mam schizofrenie

Piotr, niczego się nie martw. Choć schizofrenia to ciężka choroba, nie przestaniesz być człowiekiem. Niestety nikt nie odważy się diagnozy na odległość, bez rozmowy z tobą, ale mogę ci powiedzieć, że ważny będzie: 1. odpowiedni dobór leków - i tutaj lekarze nie zawsze trafiają w sedno. Najlepiej pod kierunkiem dobrego lekarza wypróbować wiele leków. Dobór powinien być wspólny: lekarz i ty - bądź wymagający. 2. pozbycie się stresów w twoim otoczeniu - dlatego piszę - nie martw się, zachowaj pogodę ducha. 3. przydatne będą dobre kontakty międzyludzkie - nie obcy, tylko ludzie do których masz zaufanie i w obecności których nie powstaje wrażenie utraty kontaktu z sobą samym, o której piszesz,

pozdr, zbyszek

[Gość]

hej, ale równie dobrze może być to lęk, jakieś zaburzenie lękowe. Chyba najlepszym wyjściem jest wybrać się do specjalisty, jakiegoś najbliższego, choćby w przychodni. Można także wziąść wszelkie dotychczasowe orzeczenia lekarzy i udać się do psychologa, który mógłby pomóc w obawach i lęku, nawet jeśli się jest schizofrenikiem.
Choć zapewne jest to przerażające, co doświadczasz, możesz być pewien, że nie tylko Ty masz takie kłopoty.

[AcidHouse]

Witam od pewnego czasu nasilają sie u mnie obawy ze mam schizofrenie

Piotr, niczego się nie martw. Choć schizofrenia to ciężka choroba, nie przestaniesz być człowiekiem. Niestety nikt nie odważy się diagnozy na odległość, bez rozmowy z tobą, ale mogę ci powiedzieć, że ważny będzie: 1. odpowiedni dobór leków - i tutaj lekarze nie zawsze trafiają w sedno. Najlepiej pod kierunkiem dobrego lekarza wypróbować wiele leków. Dobór powinien być wspólny: lekarz i ty - bądź wymagający. 2. pozbycie się stresów w twoim otoczeniu - dlatego piszę - nie martw się, zachowaj pogodę ducha. 3. przydatne będą dobre kontakty międzyludzkie - nie obcy, tylko ludzie do których masz zaufanie i w obecności których nie powstaje wrażenie utraty kontaktu z sobą samym, o której piszesz,

pozdr, zbyszek

1. To prawda diagnozuję się głównie stacjonarnie, a tutaj można jedynie bańki puszczać.
2. nie prawda, schizofrenia jest różna i czasem jest ciężko, a czasem wcale nie.