Przy dłuższym stosowaniu trwale uszkadza mózg

Tymczasem część psychiatrów w określonych sytuacjach bardzo lubi go stosować, w niektórych szpitalach jest on wręcz lekiem pierwszego rzutu. Ponadto jest zalecany dla uspokajania pobudzenia u osób starszych.
"Terapia" "Haloperidolem" jest dla wielu osób tak uciążliwa, że gdy tylko mają możliwość to ją zarzucają, co grozi im nawrotem choroby. Gdyby od razu zamiast "Haloperidolu" był zastosowany lek powodujący mniejsze cierpienie dla pacjenta to nie odrzucałby on leczenia i w rezultacie nie ryzykował nawrotu i ponownej hospitalizacji.
Ze względu na w/w zastanawiam się, czy by nie ułożyć petycji do odpowiednich organów o wycofanie "Haloperidolu" z lekospisu. Zanim jednak do tego dojdzie chciałem się wstępnie zorientować, ile osób z forum evot by taką petycję podpisało. W tym celu zakładam ankietę i bardzo wszystkim zapraszam do udziału w niej.
Dla osób niezdecydowanych polecam lekturę innych wątków w tym dziale, zajrzenie do wikipedii, poczytanie o haloperidolu w wynikach generowanych przez google, itp.
Ponadto jak ktoś miałby nadal jakieś wątpliwości to zapraszam serdecznie do dyskusji w tym wątku.