co myślicie o braniu małych dawek leków podtrzymujących w czasie ciąży?
Moderator: moderatorzy
co myślicie o braniu małych dawek leków podtrzymujących w czasie ciąży?
Ten temat u mnie powraca. Co myślicie o podtrzymujących dawkach leków w czasie ciąży? Za rok konćzę studia magisterskie, pewnie w lipcu będę miała obronę, obecnie pracuję, coraz lepiej idzie mi zmywanie, sprzątanie domu. Wiem, że nie jest jeszcze idealnie. Do tego podjęłam odchudzanie - mam dużą nadwagę, chcę zrzucić sporo kilogramów do przyszłego lata. Obecnie biorę 300 mg Kwetapleksu wieczorem i 15 mg Abilify rano. Rozmawiałam z pewnym doktorem, który powiedział, że nie ja jedna byłam w ciąży na niskich dawkach leków i on raczej dbał by o stabilną sytuację rodzinną i tym się bardziej martwił. Mam 30 lat, męża który mnie bardzo kocha, choć czasem rzeczywiście się kłócimy. Słyszałam, że czasami całkowite odstawienie leków w ciąży jest gorsze niż branie małych dawek podtrzymujących w trakcie, ponieważ matka może mieć nawrót i wtedy dzieciątko ma rewolucję w szpitalu. Proszę o wasze opinie. Chciałabym w przyszłym roku w lato starać się o dziecko...
Re: co myślicie o braniu małych dawek leków podtrzymujących w czasie ciąży?
Czy śą na forum matki które brały leki podczas ciąży, a jeśli tak to jakie? Bardzo proszę o Wasze odpowiedzi...
Re: co myślicie o braniu małych dawek leków podtrzymujących w czasie ciąży?
ponawiam pytanie:)
Re: co myślicie o braniu małych dawek leków podtrzymujących w czasie ciąży?
Ja brałam przez całą ciążę abilify w dawce 7,5mg z polecenia mojego lekarza. Nie pozwolił mi odstawić leku na ten czas. No i na szczęście córka urodziła się zdrowa i dostała 10 punktów w skali APGAR :-) Jednak po ciąży mam zalecenie, żeby znowu brać 15mg, no i nie mogę karmić piersią przy tym leku.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 1453
- Rejestracja: pn gru 15, 2014 5:47 pm
- Status: trener interpersonalny
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 560878
.
.
jestem urodzonym przywodca
"Kto nie wygra sam ze sobą, ten nie zwycięży nigdy"
bylem juz na piensku siedmiu piekiel ale teraz...chyba sie nawet nie spoce...
"Kto nie wygra sam ze sobą, ten nie zwycięży nigdy"
bylem juz na piensku siedmiu piekiel ale teraz...chyba sie nawet nie spoce...