Elektrowstrząsy

[atus]

Miał ktoś z was robione elektrowstrząsy? Bo słyszałem że stosuje się je w ciężkiej schizofrenii i depresji. Słyszałem że w 70 procentach przynosi dobry efekt. Zastanawia mnie to że powinno to być stosowane powszechnie faszerują nas tymi pigułami tak by podłączyli elektrody i może bylibyśmy zdrowi.
Co o tym sądzicie?

[Unknown]

Elektrowstrzasy skutkuja uszkodzeniami mozgu, utrata pamieci i obnizeniem inteligencji. www.antipsychiatry.org/ect.htm

[Walet Pikowy]

Oprocz tych zabiegow i tak sie bierze leki.

[Francesco]

Mam awersje do tych medycznych urządzeń, mam takie wrażenie, że rozwalają DNA. Niestety mam z nimi styczność. Do leków też czuję wstręt. Żałuję każdej tabletki którą miałam w ustach i czuję złość. Brzydzę się nawet oleju (ale tabletek takich jak rybi olej w kapsułkach) czy witamin. Pamiętam jak wylewałam zawartość albo wysypywałam, czy też zgniatałam i wrzucałam za szpary i listwy podłogi. Jak miałam anginę nie brałam antybiotyków. Ostatnią receptę wywaliłam. Tam się chodzi tylko po zwolnienia.

[F20]

Słyszałem, że zrobienie z mózgu kilkuset watowej grzałki doskonale relaksuje.
Widziałem kiedyś na filmie ubijanego prosiaczka. Rzeźnik przystawił śwince kleszcze z elektrodami do skroni, a następnie strzelił prądem i po prosiaczku hrum hrum

[youtube]0BwrM8Z_Icg[/youtube]