Film kręcony m.in. w Kętrzynie

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
Petruccio
zaufany użytkownik
Posty: 12674
Rejestracja: pn gru 01, 2008 1:53 pm
płeć: mężczyzna

Film kręcony m.in. w Kętrzynie

Post autor: Petruccio »

Pojutrze - czyli 15 listopada w niedzielę o godz. 18:00 na kanale Romance Tv będzie leciał film niemiecki o kobiecie, która cierpi na zespół Aspergera, pt: "Lato na Mazurach". Na uwagę zasługuje fakt, że film był kręcony m.in. w moim mieście w Kętrzynie, a dokładnie na dworcu PKP ;).
A tu opis filmu:
To historia Sabiny (Christina Große), która cierpi na zespół Aspergera. Doskonale radzi sobie z zapamiętywaniem liczb, lecz ma spore problemy z relacjami międzyludzkimi. Sabina wyjeżdża na Mazury, gdzie jej matka i brat prowadzą gospodarstwo agroturystyczne. Na miejscu poznaje przyjaznych ludzi, którzy pomagają jej nie tylko uporządkować relacje rodzinne, lecz także uwierzyć w miłość.
Na pewno obejrzę ;).
Obrazek
is
zaufany użytkownik
Posty: 2646
Rejestracja: sob lis 11, 2006 4:09 pm

Re: Film kręcony m.in. w Kętrzynie

Post autor: is »

Ja też bym z chęcią obejrzała ...
"Mówię, krzyczę, piszę. Czy warto było mącić ciszę?"
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Film kręcony m.in. w Kętrzynie

Post autor: cezary123 »

Fajnie się zapowiada. Ciekawe jak czy to będzie coś głębokiego i wyczerpująco przedstawiać temat czy skończy się na schemacie jakiegoś romansidła a główny problem będzie tylko na smak.
Awatar użytkownika
Petruccio
zaufany użytkownik
Posty: 12674
Rejestracja: pn gru 01, 2008 1:53 pm
płeć: mężczyzna

Re: Film kręcony m.in. w Kętrzynie

Post autor: Petruccio »

Podejrzewam, że choroba Aspergera będzie wpleciona w całą fabułę, bo tu chyba będzie wątek miłosny.
is pisze:Ja też bym z chęcią obejrzała ...
A nie masz takiej możliwości?
Obrazek
is
zaufany użytkownik
Posty: 2646
Rejestracja: sob lis 11, 2006 4:09 pm

Re: Film kręcony m.in. w Kętrzynie

Post autor: is »

Petruccio pisze:
is pisze:Ja też bym z chęcią obejrzała ...
A nie masz takiej możliwości?
Nie mam. Uroki braku kablówki.
"Mówię, krzyczę, piszę. Czy warto było mącić ciszę?"
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Film kręcony m.in. w Kętrzynie

Post autor: cezary123 »

No to zobaczę ten miłosny film. :)
is
zaufany użytkownik
Posty: 2646
Rejestracja: sob lis 11, 2006 4:09 pm

Re: Film kręcony m.in. w Kętrzynie

Post autor: is »

I jak ten film?
"Mówię, krzyczę, piszę. Czy warto było mącić ciszę?"
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Film kręcony m.in. w Kętrzynie

Post autor: cezary123 »

is pisze:I jak ten film?
Wiesz, muszę obejrzeć go dwa razy, przemyśleć i jutro napiszę o swoich wrażeniach. :)
Awatar użytkownika
Petruccio
zaufany użytkownik
Posty: 12674
Rejestracja: pn gru 01, 2008 1:53 pm
płeć: mężczyzna

Re: Film kręcony m.in. w Kętrzynie

Post autor: Petruccio »

Z dworca w Kętrzynie zrobili dworzec w Mikołajkach (którego nie ma). Skandal!

A film w ujęciu humorystycznym, nawet dało się obejrzeć.
Obrazek
is
zaufany użytkownik
Posty: 2646
Rejestracja: sob lis 11, 2006 4:09 pm

Re: Film kręcony m.in. w Kętrzynie

Post autor: is »

To nie wiem, czy mam żałować, że nie mogłam obejrzeć czy niekoniecznie. :)
"Mówię, krzyczę, piszę. Czy warto było mącić ciszę?"
Awatar użytkownika
Petruccio
zaufany użytkownik
Posty: 12674
Rejestracja: pn gru 01, 2008 1:53 pm
płeć: mężczyzna

Re: Film kręcony m.in. w Kętrzynie

Post autor: Petruccio »

Musiałabyś sama zobaczyć i ocenić.
Obrazek
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Film kręcony m.in. w Kętrzynie

Post autor: cezary123 »

Jeżeli już Is obejrzała, bo ktoś jej podesłał, to mogę zdradzić puentę i napisać coś.
Film bardzo dobry.
Oczywiście można wszystko cynicznie sprowadzić do zderzenia interesów i odkryć to, co tak naprawdę tam się działo i wtedy historia staje się banalna.
Sabine dała się jednak im wszystkim zrobić w ....


No, ale przynajmniej zrozumiała, że ludzie całują się nie tylko z powodu zbliżającego się seksu.
Fajny moment, kiedy Marek mówi swojej byłej, że już nie potrafi jej kochać i nie daje się manipulacji i odwracaniu kota ogonem, że to przez nową miłość. Tak jakby byli kwita i jednakowo winni. Niestety miłości nie da się oszukać.

Więcej napiszę jutro.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Film kręcony m.in. w Kętrzynie

Post autor: cezary123 »

Siostra Marka okazała się największą cwaniarą. "Nie możesz przeciwnika zwyciężyć, to się do niego przyłącz".
Nie wiadomo jak zwabili bogatego Niemca - ojca dziewczyny, nie wiadomo jak przekabacili go tak, żeby zainwestował w gospodarstwo ale wiadomo było, że potrzebują kasy.
Niemiec zmarł, zostawił spadek - młody gospodarz może się ustawić. Znajdzie sobie pracowitą partnerkę i można hulać.
Pomocnica gospodarstwa też już czyha na dobrą partię, zwłaszcza, że właściciele ją lubią.
Ja prawdziwej miłości w tej historii nie dostrzegłem. Fajnie było naigrywać się z ułomniej i zachwycać się jak w pamięci oblicza algorytm stuletniego kalendarza, fajnie było zafundować jej weryfikację miłości i przekonać, że zauroczenie Marka i oddźwięk w jej sercu jest owym szczęściem, którego aspergerowcy szukają na próżno, ale dlaczego za tę cenę?
Sprzedali jej miłość, umiejętność kochania i spalili ją jednocześnie od razu. Dlaczego akurat na tego konkretnego mężczyznę?
Zakochanego chłopaka biegnącego za odjeżdżającą w siną dal ukochaną widziałem i to nawet na żywo niedawno przy pewnej okazji. Przyszło mi na myśl, że to żałosne.
Miałem ochotę nim potrząsnąć.
Czy stopniowe przekonywanie się uprzedzonej wiejskiej rodziny do tego, że ta walnięta prawdziwa spadkobierczyni jest mądrzejsza niż się wydawało i może być pomocna i przysłużyć się do rozwoju i wzbogacenia firmy to miłość?
Czy dobroduszność i naiwność Sabiny, która nie potrafiła kłamać i kiedy otrzymała na piśmie stwierdzenie, że nigdy nie zostanie okłamana przez swojego mężczyznę to już wspólne szczęście i powód do skoku w miłość?
Dziwię się, że nie zalgorytmizowała w tym momencie paradoksu kłamcy.
Kiedyś wmawiali nam, dzieciom, że za oceanem, za górami żyli sobie uczciwi, szlachetni Indianie, którzy też nie potrafili kłamać. Dlatego dawali się nabierać przebiegłym bladym twarzom. Jak coś się nie zgadzało, nawinie wołali: "powiedziałeś chyba rzecz-której-nie-ma", bo nie mieli w słowniku odpowiednika pojęcia oszustwo, kłamstwo.
A może też mieli Aspergera.
Sabina zmienia plany i poczciwie tak dochodzi swoich praw, żeby nie zaszkodzić przyszłości gospodarstwa, a nawet załatwia mu świetlaną przyszłość.
Potem bierze się za robotę ze swoim mężczyzną i żyją długo i szczęśliwie.
Historia po prostu zostawia nas z pytaniem czy rzeczywiście coś prawdziwego może się narodziło w sercu którejś strony.

Fajny kanał "Romance Tv" ale miłości w tych historiach nie dostrzegam, nawet gdybym siedział dzień i noc na tych filmach. Wbrew reklamie: "czas na uczucia".
Życie jest bardziej wymagające.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Film kręcony m.in. w Kętrzynie

Post autor: cezary123 »

A krajobrazy mazurskie oczywiście bardzo urocze :)
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Film kręcony m.in. w Kętrzynie

Post autor: cezary123 »

W sumie to taki przyjemny film do oglądania we dwoje i przytulania się. Każdy ma prawo do swoich przeżyć i interpretacji.
Awatar użytkownika
Petruccio
zaufany użytkownik
Posty: 12674
Rejestracja: pn gru 01, 2008 1:53 pm
płeć: mężczyzna

Re: Film kręcony m.in. w Kętrzynie

Post autor: Petruccio »

cezary123 pisze:W sumie to taki przyjemny film do oglądania we dwoje i przytulania się. Każdy ma prawo do swoich przeżyć i interpretacji.
Zgadzam się.
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „filmy”