Kredyt mieszkaniowy
Moderator: moderatorzy
Kredyt mieszkaniowy
Cześć wszystkim,
co sądzicie o wzięciu kredytu mieszkaniowego przy schizofrenii? Z tego co się dowiedziałem musiałbym zrezygnować z ubezpieczenia kredytu (bo przy F20 stawki ubezpieczenia byłyby kosmiczne). Teraz zarabiam nieźle, więc ze spłatą kredytu i odkładaniem dodatkowej kasy nie byłoby problemu, ale boję się, że za jakiś czas wyląduję w szpitalu i nie będę mógł wrócić do zawodu. Co sądzicie o takim długoterminowym (20-30 lat) kredycie? Ktoś ma? Pchać się w to?
co sądzicie o wzięciu kredytu mieszkaniowego przy schizofrenii? Z tego co się dowiedziałem musiałbym zrezygnować z ubezpieczenia kredytu (bo przy F20 stawki ubezpieczenia byłyby kosmiczne). Teraz zarabiam nieźle, więc ze spłatą kredytu i odkładaniem dodatkowej kasy nie byłoby problemu, ale boję się, że za jakiś czas wyląduję w szpitalu i nie będę mógł wrócić do zawodu. Co sądzicie o takim długoterminowym (20-30 lat) kredycie? Ktoś ma? Pchać się w to?
Re: Kredyt mieszkaniowy
.
Ostatnio zmieniony pn sty 04, 2016 5:53 pm przez Gehenna, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Kredyt mieszkaniowy
Do samego kredytu nic, ale do ubezpieczenia kredytu. Podobno z F20 trafia się do najwyższej grupy ryzyka i koszt ubezpieczenia jest bardzo wysoki
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Kredyt mieszkaniowy
Nie wiem, czy wiesz, ale jeśli nie będziesz miał wkładu własnego, to będziesz musiał ubezpieczyć kredyt.
Pozdrawiam.m.
Pozdrawiam.m.
Re: Kredyt mieszkaniowy
Ja bym bał się pakować w taki kredyt (mając na uwadze swoje doświadczenia z chorobą).
W całym chaosie jest kosmos
w całym nie porządku sekretny porządek.
w całym nie porządku sekretny porządek.