Bóg a religie
Moderator: moderatorzy
Regulamin forum
W tematach dotyczących choroby proszę pisać w odpowiednim poddziale "dyskusji ogólnej".
W tematach dotyczących choroby proszę pisać w odpowiednim poddziale "dyskusji ogólnej".
- Kamil Kończak
- zaufany użytkownik
- Posty: 12349
- Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Bóg a religie
Bóg jest nienazywalny, nieskończony i nieograniczony. Bóg nie przynależy do żadnego narodu i nikogo nie wywyższa ( np. narodu żydowskiego) religii (np. chrześcijańskiej ) ani żadnej kasty - nie ma nic wspólnego z naszymi ziemskimi podziałami.
Dla każdego wierzącego Bóg jest Ojcem duszy każdego z nas a związek rodzica z dzieckiem to związek MIŁOŚCI i tylko ona jest ważna w drodze do Boga a nie wszelkie religijne dogmaty czy słowa ktorymi nazywamy Boga - prawdziwi święci przychodzą na ten świat w każdych czasach, aby wzbudzić miłość ludzi do Boga, nakierować ich zainteresowania w jego stronę - odwrócić od świata, po to aby jednoczyć a nie dzielić i zawężać wieczne i uniwersalne nauki do jakiejkolwiek religii - religie są tylko źródłami podziałów - święci przychodzą łączyć a za ich naukami podążają wyznawcy różnych religi - Żydzi, chrześcijanie, sikhowie, buddyści, muzułmanie, hindusi - każdy prawdziwy święty mówi, że nie ma potrzeby porzucać religi w której się wychowało - mówią oni jednak, że niezbędne jest praktykowanie Słowa (Ducha świętego, Logos, Shabtu - wiele nazw na twórczą moc Boga w wielu religiach i filozofiach) do którego święci przyłączaja w czasie duchowej inicjacji/ chrztu - w swoich umysłach nieustannie kontemplujemy rzeczy ziemskie i się do nich przywiązujemy - dlatego święci nauczają, że aby uwolnić się od materii trzeba przestać kontemplować rzeczy ziemskie i zacząć kontemplować coś wiecznego - boskiego - i to coś święci dają uczniowi - samego Boga.
I na tym polega duchowa praktyka której początkiem jest chrzest/inicjacja udzielona przez świętego - na przywiązywaniu się do czegoś wiecznego, co stanie się o wiele bardziej atrakcyjne niż wszystkie rzeczy tego świata - co sprawi, że umysł który nam przeszkadza i wodzi na manowce, kierując nas do tego co materialne, będzie oczarowany rzeczywistością, która przychodzi z wyższego niż umysł poziomu - będzie zakochany w tej wiecznej, boskiej melodii, muzyce sfer. Ktoś kto zazna wiecznej błogości nie będzie się już interesował tandetnymi błyskotkami tego świata. Tak jak ktoś kto posiadł diamenty nie będzie już nosił wyrobów z tombaku.
W kontekście nauk świętych to co dają człowiekowi religie i ten świat to niestety tombak...
Dla każdego wierzącego Bóg jest Ojcem duszy każdego z nas a związek rodzica z dzieckiem to związek MIŁOŚCI i tylko ona jest ważna w drodze do Boga a nie wszelkie religijne dogmaty czy słowa ktorymi nazywamy Boga - prawdziwi święci przychodzą na ten świat w każdych czasach, aby wzbudzić miłość ludzi do Boga, nakierować ich zainteresowania w jego stronę - odwrócić od świata, po to aby jednoczyć a nie dzielić i zawężać wieczne i uniwersalne nauki do jakiejkolwiek religii - religie są tylko źródłami podziałów - święci przychodzą łączyć a za ich naukami podążają wyznawcy różnych religi - Żydzi, chrześcijanie, sikhowie, buddyści, muzułmanie, hindusi - każdy prawdziwy święty mówi, że nie ma potrzeby porzucać religi w której się wychowało - mówią oni jednak, że niezbędne jest praktykowanie Słowa (Ducha świętego, Logos, Shabtu - wiele nazw na twórczą moc Boga w wielu religiach i filozofiach) do którego święci przyłączaja w czasie duchowej inicjacji/ chrztu - w swoich umysłach nieustannie kontemplujemy rzeczy ziemskie i się do nich przywiązujemy - dlatego święci nauczają, że aby uwolnić się od materii trzeba przestać kontemplować rzeczy ziemskie i zacząć kontemplować coś wiecznego - boskiego - i to coś święci dają uczniowi - samego Boga.
I na tym polega duchowa praktyka której początkiem jest chrzest/inicjacja udzielona przez świętego - na przywiązywaniu się do czegoś wiecznego, co stanie się o wiele bardziej atrakcyjne niż wszystkie rzeczy tego świata - co sprawi, że umysł który nam przeszkadza i wodzi na manowce, kierując nas do tego co materialne, będzie oczarowany rzeczywistością, która przychodzi z wyższego niż umysł poziomu - będzie zakochany w tej wiecznej, boskiej melodii, muzyce sfer. Ktoś kto zazna wiecznej błogości nie będzie się już interesował tandetnymi błyskotkami tego świata. Tak jak ktoś kto posiadł diamenty nie będzie już nosił wyrobów z tombaku.
W kontekście nauk świętych to co dają człowiekowi religie i ten świat to niestety tombak...
Ostatnio zmieniony śr lip 08, 2015 4:17 pm przez Kamil Kończak, łącznie zmieniany 1 raz.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
- Kamil Kończak
- zaufany użytkownik
- Posty: 12349
- Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: Bóg a religie
Właściwa modlitwa do właściwego Boga to modlitwa miłości, ufności i oddania a nie imion/ słów. Prawdziwa modlitwa w moim rozumieniu to taka, kiedy nie prosimy Boga o rzeczy ziemskie, tylko o te boskie - kiedy pragniemy tylko Boga i niczego więcej - pragniemy wrócić do niego. Wierzymy, że on wie lepiej co nam potrzeba i nie musimy go upominać, przekonywać i błagać - wierzymy, że Ojciec wie lepiej czego potrzeba dziecku.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Re: Bóg a religie
A może wiara w Boga to tylko twoje urojenia tak jak to pisze w swojej książce profesor Richard Dawkins.
W końcu sam piszesz że religie trzeba porzucić ! A sam teraz tworzysz swoją religie na własne potrzeby.
Trochę to dziwne co piszesz.
W końcu sam piszesz że religie trzeba porzucić ! A sam teraz tworzysz swoją religie na własne potrzeby.
Trochę to dziwne co piszesz.
W całym chaosie jest kosmos
w całym nie porządku sekretny porządek.
w całym nie porządku sekretny porządek.
Re: Bóg a religie
Kamilu, kiedy bierzesz chrzest?
- Kamil Kończak
- zaufany użytkownik
- Posty: 12349
- Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: Bóg a religie
Matt pisze:A może wiara w Boga to tylko twoje urojenia tak jak to pisze w swojej książce profesor Richard Dawkins.
W końcu sam piszesz że religie trzeba porzucić ! A sam teraz tworzysz swoją religie na własne potrzeby.
Trochę to dziwne co piszesz.
Trochę dziwne, że jako wierzący bierzesz pod uwagę dywagacje, tezy Dawkinsa o Bogu urojonym

Jak Bóg dacezary123 pisze:Kamilu, kiedy bierzesz chrzest?

Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Re: Bóg a religie
kiedyś Adam Mickiewicz bodajrze w jednym ze swoich utworów wyraził myśl, że ludzie szukają Boga patrząc w niebo zamiast spoglądać w siebie samych
- Kamil Kończak
- zaufany użytkownik
- Posty: 12349
- Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: Bóg a religie
Świetnie to wyraził.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU