głosy

Moderator: moderatorzy

tajemniczy ogród
zaufany użytkownik
Posty: 87
Rejestracja: sob sty 28, 2006 8:25 pm

Post autor: tajemniczy ogród »

Ja słyszałam przez okres ok. 6 mies i był on wyrazistszy od rzeczywistości słyszałam do ponad roku tak jak mówisz coraz był ten głos cichszy, okresowo „włącza” się i słyszę go, ale ustępuje, ost znowu się pojawia ale jest w miarę cichy choć bez problemu słyszalny, ale nawet kiedy go nie słyszę bo jest „wytłumiony” to nie jestem w stanie np.: jak niektórzy robią, że próbują przelać swoje myśli na papier, to co przeleję na papier to zawsze głos nie ja.
PS nie wiem czy wiecie o jakiej technice pisze, nie bardzo chce mi się to teraz wyjaśniać)

PS one nie ustępują ty masz tylko takie wrażenie, ale to może tylko takie moje subiektywne uczucie i z pewnością będą osoby które będą uważały inaczej
tajemniczy ogród
zaufany użytkownik
Posty: 87
Rejestracja: sob sty 28, 2006 8:25 pm

Post autor: tajemniczy ogród »

Wiktoria pisze:Piszesz,że głosy nie ustepują? To co sie dzieje kiedy przestaję słyszeć te wszystkie wyzwiska ,nakazy, rozkazy. Jeżeli słysze to bardzo wyrażnie.Czasami dyskutuję z nimi, wręcz sie spieram.Obecnie głosy zanikły.Lekarz mówi że to dlatego że zwiększone mam leki.
Ale pomimo brania leków potrafią powrócic
.
bo jak na moje to bzdura, że to dzięki lekom ja niczego nie brałam i ustąpiło samo, miałam przez to że z tym gadałam psychozę, co wiem, że nie wierzysz, że ustąpiła, zdarza mi się słyszeć jeszcze ten głos, szczególnie ostatnio ale to już nie jest to samo ignoruję to chodz nie zawsze się udaje, dodatkowo inne wrzuty występujące tylko w schizifrenii. Moim zdaniem te głosy czy głos po prostu jest w człowieku i po prostu czasami się uaktywnia leki mogą to łagodzić ale nie wydaje mi się żeby coś więcej pomagały...

chyba, że nie mam schi... i don't know, już sama nic nie wiem byłam w tym tyg u lekarza idę w przyszłym i w następnym... na razie nie stawiaja mi diagnozy... ale mina jest nietęga nie wiem już sama jak mam to odczytywać...
dede

Post autor: dede »

iluzje- powstaja na bazie bodzcow (np: wydaje nam sie , ze widzimy potwora, a to tylko cien drzewa)
omamy- nie ma bodzca wywolujacego, a to co nam sie wydaje, ze widzimy, slyszymy jest projektowane na zewnatrz
pseudohalucynacje- nie ma bodzca wywolujacego i nie ma projekcji na zewnatrz (np: glos w glowie)
pozdrawiam:-)
Kosmo

Post autor: Kosmo »

Tajemniczy ogrodzie byłaś u lekarza, ooo i jak tam: powiedziałaś wszystko prosto z mostu, czy coś ukrywasz... rozmawiałaś z jednym lekarzem czy dla swojego spokoju z kilkoma??
Nie postawili ci diagnozy... czy nie postawili ci diagnozy bo nie mówiłaś wszystkiego??
tajemniczy ogród
zaufany użytkownik
Posty: 87
Rejestracja: sob sty 28, 2006 8:25 pm

Post autor: tajemniczy ogród »

Kosmo to moje wrażenie czy twoja wypowiedz jest zdeczka ironiczna? Ale to nic odpowiem: nie, nie mówiłam wszystkiego z mostu bo mam tego po pierwsze za dużo żeby zmieścić się w wizycie poza tym nie mam na to ochoty, dałam wszystkiego po trochu z męczących mnie objawów, mam dwóch lekarzy którzy się mną zajmują od niedawna, nie stawiają póki co diagnozy bo raz jest za wcześnie na to a dwa tak jak napisałam mam dużo objawów które nie są do tego jednoznaczne a część jest rzadka a jednego w ogóle nie idzie przykleić do niczego, myślałam że przemawia za schizą ale nie podobno bardziej za organicznym uszkodzeniem mózgu czy czymś takim w tym tyg mam wiedzieć co mam robić z sobą dalej... :roll:
Awatar użytkownika
ikik
bywalec
Posty: 60
Rejestracja: czw lut 09, 2006 6:38 pm
Lokalizacja: Lodz

Post autor: ikik »

Niedawno niemal stale mialam wrazenie,ze dzwoni moj telefon,kiedy faktycznie nie dzwonil.To bylo bardziej jak wspomnienie melodii,wiedzialam,ze nie dzwoni,tylko w glowie jakby cicho sie przypomina.Taka zwykla tesknota :?
tajemniczy ogród
zaufany użytkownik
Posty: 87
Rejestracja: sob sty 28, 2006 8:25 pm

Post autor: tajemniczy ogród »

ikik pisze:Niedawno niemal stale mialam wrazenie,ze dzwoni moj telefon,kiedy faktycznie nie dzwonil.To bylo bardziej jak wspomnienie melodii,wiedzialam,ze nie dzwoni,tylko w glowie jakby cicho sie przypomina.Taka zwykla tesknota :?
to zdarza się normolnym ludziom i raczej nie ma wiele wspólnego z prawdziwymi głosami, które są wytworem umysłu, a melodyjkę możesz przechowywać w pamięci tak jak wspomnienia, dobrze określiłeś ikik zwykła tęsknota to wszystko...
Awatar użytkownika
ikik
bywalec
Posty: 60
Rejestracja: czw lut 09, 2006 6:38 pm
Lokalizacja: Lodz

Post autor: ikik »

Hej :) Tajemniczy Ogrodzie,wiem,wiem,tak tylko dodalam co slyszalam :) U osoby chorej takie drobiazgi wywoluja pewnie jakies przemyslenia prowadzace na manowce...Trudno je zatrzymac.
Nie wiem czy pamietasz,jestem gosciowa,ktora uzyla okrelenia"scigac po tematach"tak dla jasnosci :)
tajemniczy ogród
zaufany użytkownik
Posty: 87
Rejestracja: sob sty 28, 2006 8:25 pm

Post autor: tajemniczy ogród »

Fajnie, że się zarejestrowałaś ikik witam serdecznie
ikik pisze:Nie wiem czy pamietasz,jestem gosciowa,ktora uzyla okrelenia"scigac po tematach"tak dla jasnosci
aaaaa... pamiętam :P
ODPOWIEDZ

Wróć do „głosy”