czym grozi upicie się?

risperidon

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
W KRAINIE TRAW
zaufany użytkownik
Posty: 150
Rejestracja: czw sie 18, 2011 6:07 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Iglo w dżungli Mozambiku.

Re: czym grozi upicie się?

Post autor: W KRAINIE TRAW »

Hey że !!
Docierając do punktu, gdzie sprawy nawet schizofrenika ortodoksę tyczą i dotykają,lęk,który ogranicza,wsadza człeka w pudełko,gdzie te okno do diabła!!!!! ???? Mając na celu własny stan rzeczy-autodiagnoza jest jak najbardziej na miejscu,docierające bodzce,wnioski,bzdury jakie sami sobie wywołujemy,wszystko to co nas otacza, i co w tym jest??? gdzie świadomość "ja"-perspektywa siedzenia,widzenia-miejsce,czas,przestrzeń,akcja.

ola333 gratuluje trwania w postanowieniu,wytyczenia drogi,planu, trzymania się go i zrozumieniu że to co cie gnoi odrzuć -ja do dzisiaj nie mogę tego zrozumieć:( Mój świat co prawda bogaty jak skarbiec krasnoludów Samotna Góra ale tak udręczony,że tak bardzo szkodząc sobie doprowadzi do totalnej eksplozji :evil: kiedyś,gdzieś -hm.....nigdzie nie idąc nigdzie nie patrząc cienie mroki otaczają.
ola333 życzę jak najwięcej ogrom sprzyjających wiatrów, powodzenia !!

Środki odurzające wszelkiego rodzaju + schizofrenia+rzeczywistość= objawienie,śmierć za życia. Nicość,czarna pusta,nieistnienie.
"Odejdzmy za nim będziemy tańczyć na końcu sznura bez muzyki".
boniee
zarejestrowany użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: pn kwie 13, 2015 4:28 pm
płeć: mężczyzna

Re: czym grozi upicie się?

Post autor: boniee »

rispolept consta biore od 2 lat, na sylwestra pytałam sie lekarza czy mozna wypic to mi powiedział ze nic nie bedzie jak sie nawet wypije 3 piwa:) i w sumie od stycznia co piatek sobie pije i nic mi sie nie dzieje:)
Awatar użytkownika
Niemamnie
zaufany użytkownik
Posty: 15558
Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu

Re: czym grozi upicie się?

Post autor: Niemamnie »

Osoby chore mają większe ryzyko uzależnienia się od alkoholu.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: czym grozi upicie się?

Post autor: moi »

Utratą przytomności, zasłabnięciem. Trzeba to brać pod uwagę, pijąc po lekach w miejscu publicznym.

Pozdrawiam.m.
leonidas
zaufany użytkownik
Posty: 972
Rejestracja: czw gru 13, 2012 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: czym grozi upicie się?

Post autor: leonidas »

Ja jak byłem na zolafrenie i piłem duże ilości alkoholu,to zasypiałem byle gdzie, czy to u kumpla, czy przy ognisku.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: czym grozi upicie się?

Post autor: moi »

A jakbyś zasnął w pubie, narobiwszy sobie wstydu i odwieźliby Cię na izbę wytrzeźwień?

Pozdrawiam.m.
leonidas
zaufany użytkownik
Posty: 972
Rejestracja: czw gru 13, 2012 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: czym grozi upicie się?

Post autor: leonidas »

No akurat mi się nie zdarzyło , raz na weselu piłem dużo i na szczęście była podwózka do hotelu, także jakoś dałem radę. Siostra natomiast mówiła mi jak mnie odprowadzała,że oczy do góry mi uciekały, a nigdy nie miałem czegoś takiego.
Teraz nie pije w lipcu będzie rok abstynencji.
boniee
zarejestrowany użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: pn kwie 13, 2015 4:28 pm
płeć: mężczyzna

Re: czym grozi upicie się?

Post autor: boniee »

.
Ostatnio zmieniony czw cze 04, 2015 3:21 pm przez boniee, łącznie zmieniany 1 raz.
pogrzebany żywcem
bywalec
Posty: 768
Rejestracja: wt maja 08, 2012 5:28 pm
płeć: mężczyzna

Re: czym grozi upicie się?

Post autor: pogrzebany żywcem »

Ja też lubiłem pić i jednocześnie brać leki... do czasu. Byłem w barze i golnąłem sobie pięć piw, do tego zjadłem tam obiad. Pijany nie byłem w najmniejszym stopniu. Wracając do domu złapała mnie taka sraka, że sfajdałem się w spodnie na ulicy. Normalnie bomba atomowa. Na następny dzień poszedłem do lekarza i zrobiłem sobie komplet badań. Wyszło poważne uszkodzenie wątroby. Zalecił dietę, abstynencję alkoholową i łykanie esentiale forte. Kto by pomyślał, kilka piw do obiadu i poważne uszkodzenie wątroby. Biorę zolafren 20 mg.
leonidas
zaufany użytkownik
Posty: 972
Rejestracja: czw gru 13, 2012 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: czym grozi upicie się?

Post autor: leonidas »

pogrzebany a czy piłeś więcej w tamtym okresie, czy to był jednorazowe picie?
Co z wątrobą Twoją? Już jest git?
Awatar użytkownika
Dobro
zaufany użytkownik
Posty: 18783
Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
Status: Karuṇā करुणा
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: bla bla
Lokalizacja: Brak

Re: czym grozi upicie się?

Post autor: Dobro »

Szok. Ja próbuję nie pić, ciekawe jak mi pójdzie...
:angelic-blueglow:
leonidas
zaufany użytkownik
Posty: 972
Rejestracja: czw gru 13, 2012 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: czym grozi upicie się?

Post autor: leonidas »

Mi nie picie działa bez żadnych pokus. Natomiast powiedzmy, że się wyleczę i wrócę do znajomych, a tam alko się przelewa w każdy weekend, jako by to pogodzić? Nie wiem jak jest moja przyszłość.
Awatar użytkownika
Dobro
zaufany użytkownik
Posty: 18783
Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
Status: Karuṇā करुणा
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: bla bla
Lokalizacja: Brak

Re: czym grozi upicie się?

Post autor: Dobro »

Przecież na kawę można się umówić, dzisiaj był u mnie kolega. A idę do koleżanki w piątek chyba, i będą pili, ale ja kawę albo energetyka.
:angelic-blueglow:
pogrzebany żywcem
bywalec
Posty: 768
Rejestracja: wt maja 08, 2012 5:28 pm
płeć: mężczyzna

Re: czym grozi upicie się?

Post autor: pogrzebany żywcem »

leonidas pisze:pogrzebany a czy piłeś więcej w tamtym okresie, czy to był jednorazowe picie?
Co z wątrobą Twoją? Już jest git?
Czy z wątrobą dobrze dowiem się za miesiąc. Wtedy mi lekarz kazał się stawić do sprawdzenia. A piłem raz w tygodniu. Kilka piw połączonych z obiadem.
dawo1604996
zarejestrowany użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: sob mar 23, 2019 8:08 pm
Status: Student
płeć: mężczyzna

Re: czym grozi upicie się?

Post autor: dawo1604996 »

Ja się upiłem na 1 mg i normalnie miałem fazę, a za każdym razem gdy piłem, nic nadzwyczajnego mi się nie działo. Odporność na alkohol też nie uległa specjalnej zmianie. Przestałem z obawy o wątrobę. Kiepsko byłoby gdybym uszkodził sobie wątrobę i musiał dodatkowo zażywać neuroleptyki. :|
ODPOWIEDZ

Wróć do „rispolept”