Docierając do punktu, gdzie sprawy nawet schizofrenika ortodoksę tyczą i dotykają,lęk,który ogranicza,wsadza człeka w pudełko,gdzie te okno do diabła!!!!! ???? Mając na celu własny stan rzeczy-autodiagnoza jest jak najbardziej na miejscu,docierające bodzce,wnioski,bzdury jakie sami sobie wywołujemy,wszystko to co nas otacza, i co w tym jest??? gdzie świadomość "ja"-perspektywa siedzenia,widzenia-miejsce,czas,przestrzeń,akcja.
ola333 gratuluje trwania w postanowieniu,wytyczenia drogi,planu, trzymania się go i zrozumieniu że to co cie gnoi odrzuć -ja do dzisiaj nie mogę tego zrozumieć:( Mój świat co prawda bogaty jak skarbiec krasnoludów Samotna Góra ale tak udręczony,że tak bardzo szkodząc sobie doprowadzi do totalnej eksplozji

ola333 życzę jak najwięcej ogrom sprzyjających wiatrów, powodzenia !!
Środki odurzające wszelkiego rodzaju + schizofrenia+rzeczywistość= objawienie,śmierć za życia. Nicość,czarna pusta,nieistnienie.