Mówimy np. walczyć z czasem. Człowiek "walczy" z czasem, kiedy ma mało czasu do pociągu a musi się spakować, włożył całą koncentrację i siły aby ze wszystkim zdążyć. Student "walczy" z czasem kiedy przygotowuje się do egzaminu i zaprzęga wszystkie siły, koncentrację aby przyswoić jak najlepiej materiał.
Chociaż walczy w nim pokusa aby rzucić ksiązki w kąt i iść z kolegami na piwo. Ale nauka to dla niego priorytet, chce skończyć studia z dobrym wynikiem i znaleźć dobrą pracę więc odsuwa na bok zachcianki, tylko slucha obiektywnej inteligencji i zdrowego rozsądu. Tak samo z walką z ego - ego podpowiada nam różne rzeczy ale często mają one niewiele wspólnego ze zdrowym rozsądkiem. Rozsądek nas często ostrzega i mówi "nie tędy droga, sparzysz się chłopie" ale my nie chcemy słuchać rozsądku więc ulegamy ego i chwilowym, np. zmysłowym zachciankom. Cały czas walczą w nas przeciwstawne dążenia. Alkoholik walczy ze sobą bo umysł niewoli go w nałogu a obiektywna inteligencja podpowiada mu że jak tak dalej pójdzie to się wykończy. Dlatego pojęcie walki ma swoje uzasadnienienie. Ego zawsze wysuwa się na pierwszy plan w rozmowie, kiedy ktoś nam coś mówi a ego nie podoba się to i wielu ludzi odpowiada impulsywnie bo rządzi nimi ego. Dlatego warto na bok odsunąć ego aby zdobyć się na bardziej obiektywną i bezemocjonalną wypowiedź.
I tak samo jest moim zdaniem z człowiekiem dla którego priorytetem jest uwolnienie się spod wpływów ego i umysłu. Tak samo walczy z ego a głównym arsenałem ego jest zaplątywanie człowieka w różnego rodzaje iluzje - iluzję przeszłości i tego jak na nas działa, iluzję marzeń i pragnień, przywiązania oraz wszystkie trucizny naszego umysłu z ego wynikające : egotyzm, egoizm, fałszywa duma, złość, obsesje, cały kołowrotek myśli i umysłu i inne negatywne stany, które przysłaniaja naszą duchową jaźń.
Czyli wszystko co nie pozwala nam być w tu i teraz, kiedy rządzi nami ego i umysł których stajemy się niewolnikami. Niewolnikami ego i iluzji czasu.
Jak pisał Edward Stachura -
A jakie są Wasze refleksje na temat ludzkiego ego?Za nieznanym tęsknij ale nieznanego nie wyobrażaj sobie, bo nigdy nie wyobrazisz sobie, dlatego że wyobrażać sobie znaczy przypominać sobie, nieznanego nigdy nie przypomnisz sobie bo nigdy w tobie nie powstało, nigdy w tobie nie powstało bo ty nie powstałeś z tego,ty jesteś poza tym, ty jesteś czasem całkowicie tylko czasem a nieznane jest poza czasem, poza tobą, bądź sobą bądź czasem i uświadom sobie w całej pełni w całej próżni że nie ma w czasie czyli w tobie nic prócz starości, prócz wspomnień i marzeń wtedy przyjdzie nowe młode nieporównane nieznane,przyjdzie niechciane nieprzypadkowo a zarazem cudownie niespodzianie"