Skupienie się na teraźniejszości

duchowość, etyka, religia

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
W tematach dotyczących choroby proszę pisać w odpowiednim poddziale "dyskusji ogólnej".
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Skupienie się na teraźniejszości

Post autor: Kamil Kończak »

To tak jak człowiek, który otrzymał w spadku zaniedbany ogród- on nie zastanawia się specjalnie co było przyczyną jego zaniedbania, nie docieka i nie osądza poprzednich właścicieli, nie zatapia sie w przeszłości tylko stara się jak najszybciej doprowadzić ogród do rozkwitu czyli zaprzęga wszystkie środki aby zmienić stan obecny. Czyli robi generalne porządki, sprząta i ulepsza. I tak moim zdaniem powinno być z człowiekiem. Powinien zastanowić się jakie postawy będą sprzyjały rozkwitowi tego ogrodu - powinien zastanowić się czym są te chaszcze i chwasty które nie pozwalają na rozkwit, powinien zastanowić się nad tym jak podlewać aby rosło a nie doszukiwać się powodów dlaczego akurat ta gleba na której to wszystko rośnie jest taka a nie inna. Bo gleby i tak nie zmienimy - przeszłości i tak nie zmienimy więc moim zdaniem nie warto dociekać.

A jeśli zaczniemy w teraźniejszości sprzątać swój własny ogród to może się okazać, że gleba jest o wiele żyźniejsza niż nam się wydawało ale to my nieumiejętnie ją wykorzystywaliśmy i nieumięjętnie rozpaznaliśmy jej jakość bo pomimo żyznej gleby nie potrafiliśmy nanieść na nią dobrego nawozu. Brak dobrego nawozu to błędne założenia co do uprawy - to ciągłe, nieustanne badanie przyczyn stanu gleby - gdyby rolnik pól życia biadolił, że nie ma czarnoziemów tylko gleby nieco niższej kategorii to by nic nie osiągnął i nic by nie wyhodował. A tak kiedy zaakceptuje stan realny to jego plony mogą nawet przewyższyć plony posiadacza czarnoziemów.

Dlatego życie i skupienie się na przeszłości tylko oddala nas od harmonii (którą można osiągnąć przez bycie w tu i teraz) i zdrowego ogrodu jakim jest nasze wnętrze. Bo blokuje potencjał jaki mamy, nie pozwala na jego wyzwolenie.




Zmiana przeszłości polega na jej akceptacji a na nie ciągłym drążeniu i wikłaniu kolejnych emocji - dlatego w moim odczuciu wszystkie tarapie oparte na psychoanalizie mogą więcej zaszkodzić niż pomóc. Przeszłości nie ma - są tylko emocje : zawód, złość, nienawiść, frustracja, brak akceptacji, brak wybaczenia czyli ciągłą walka z czymś czego nie zmienimy, co już się dawno temu stało i się nie odstanie. Żyjąc przeszłością jesteśmy martwi.

Takie oczywistości piszę ale gdybyśmy żyli oczywistościami na codzień nasze życie byłoby o wiele bardziej szcześliwe i pełne harmonii.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
the end
zaufany użytkownik
Posty: 18813
Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: bla bla
Lokalizacja: Brak

Re: Skupienie się na teraźniejszości

Post autor: the end »

Się zgodzę, można sobie zaszkodzić myśląc o tym co nie istnieje (tak jak to postrzegam).

Ja mam tak, że gdy się skupię na obecnej chwili to aż wnioskuję, że co by się nie działa, to ta chwila obecna uzdrawia wręcz.

Się zastanawiam, i dochodzę do wniosku, że coś mi ucieka. Czyli nietrwałość mnie dotyka, nie chodzi mi o to, żeby wszystko zatrzymać, ale czuję, że tracę wiele. I czas płynie bezużytecznie.

--
Chyba się jednak na Zen zapiszę znowu, i porzucę te myśli, są jak obłoki co przychodzą i odchodzą. Tam w Zen to puszczanie takich myśli nazywa się otwieraniem dłoni myśli, i pokazuje to rzeczywistość jaką jest, bez słów, czego nie da się opisać, można urzeczywistnić. ... Całkowicie tu i teraz, bez koncepcji jakichkolwiek. Nie przekonuję do tego, ale bardzo to czuję.
nic
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Skupienie się na teraźniejszości

Post autor: Kamil Kończak »

karuna pisze:
Ja mam tak, że gdy się skupię na obecnej chwili to aż wnioskuję, że co by się nie działa, to ta chwila obecna uzdrawia wręcz.

Całkowicie tu i teraz, bez koncepcji jakichkolwiek. Nie przekonuję do tego, ale bardzo to czuję.
Mam takie same odczucia :) Brak zagłębiania się w przeszłość, brak pragnień, brak marzeń, brak celu i drogi, brak koncepcji i wyobrażeń na temat przyszłości, Boga. Chociaż zdobywamy pewną wiedzę czy to będzie z buddyzmu czy mistycyzmu cała sztuka aby to wszystko zapomnieć bo to może nam dać złudne poczucie, że jesteśmy bliżej Prawdy. Bo będziemy przywiązaniu do koncepcji, wyobrażeń ale wyobrażenie na temat Prawdy nie są Prawdą więc zaplątują nas w iluzję. Bo prawdziwa wiedze wynika z doświadczenia Absolutu a nie wiedza oparta na cudzych doświadczeniach. Pragnienie bycia nikim, najmniejszym z najmniejszych, niczym Głupi Jasio z przypowieści to moim zdaniem droga do Prawdy.



Nikt nie może zostać oświecony, gdyż nie ma czegoś takiego, jak "ktoś". Chęć osiągnięcia czegoś i stania się kimś tworzy dystans, dwoistość. U naszego boki staną wtedy natychmiast księża, mułłowie, rabini, pastorzy i guru, gotowi jako wybawcy przeprowadzić nas na "drugi brzeg" za pomocą modlitw, świętych tekstów, rytuałów i ceremonii. Lecz nie istnieje ani ten, ani tamten brzeg, nie ma ani tutaj, ani tam. Oświecenie jest doświadczeniem bezpośrednim.
Dopiero gdy wyzwolimy się całkowicie od wyobrażenia, że kimś jesteśmy - będziemy mogli ujrzeć czyste światło. Wtedy popłyniemy z wielkim nurtem życia. Kiedy ego spadnie z tronu iluzji, zamanifestuje się wszechświadomość. Bycie nikim, brak chęci zostania kimś, nagi umysł wyzwolony od wyobrażeń i poglądów. Życie w prostocie. Bez celu, bez drogi, bez metody. Możliwe, że to głupota w oczach wielu ludzi i kamień obrazy dla księży i badaczy świadomości. Jedno istnieje, kiedy mnie już więcej nie będzie.

Oświecenie lub urzeczywistnienie jest przebudzeniem się ku naszej pierwotnej naturze. Wszystko jest jedną energią, jedną świadomością, jedną inteligencją - bezosobową. Pytający zniknął. Nie ma już więcej pytań. Znika też postrzegający, ponieważ jest już tylko jedno życie. A w tym życiu nie ma dwoistości między postrzegającym a postrzeganym. Bycie w sobie samym i ze swojego wnętrza na zewnątrz, wyłaniając się z pustki, objawiając się wciąż młodo i świeżo w misterium pełni i uniwersalnej miłości. Niezgłębiona potencjalność wszelkiego Bytu... Tym jesteśmy.
------------------------------------------------------
Uczeń rzekł do swego mistrza: "ile razy muszę przyjść na świat, aby doznać przebudzenia?".
"Ty?" - odparł mistrz - "Tyle razy, ile jest liści na drzewie, pod którym właśnie siedzę"
W tym momencie przyszła wichura i zmiotła wszystkie liście z drzewa, a uczeń się przebudził. "

Kazdy z nas uwikłany jest w iluzje umysłu, Każdy z nas jest tak na prawdę tą Prawdą, każdy z nas jest szlachetnym klejnotem zakopanym głęboko w ziemi. NIkt nie jest bliżej bądź dalej oświecenia/ zbawienia. W żadnym z nas nie ma "bliźej" bądź "dalej" do poznania Prawdy bo to tylko kwestia ułomnego intelektu i ego zaplątanego w iluzję czasu i przestrzeni, któremu wydaje się, że coś wie. Kwestia tylko tego kiedy to odkryjemy - kiedy ta świadomość się przebije i nam to oznajmi. Kiedy przebudzimy się ze snu. Wiedział to Jezus mówiąc "Bogami jesteście". Ale my mamy swój sen i każdy z nas jest jak uciekinier który robi wszystko aby jeszcze głębiej spać, aby jak najgłębiej zakopać tą Prawdę i mądrość poprzez życie światem materii. Każdy z nas jest jak człowiek na ruchomych piaskach, który każdym ruchem pogrąża się jeszcze bardziej.

Cała sztuka to dążenie do tu i teraz, do zatrzymania umysłu, to wyzbycie się ego.

Jak pisał Stachura :
Za nieznanym tęsknij ale nieznanego nie wyobrażaj sobie, bo nigdy nie wyobrazisz sobie, dlatego że wyobrażać sobie znaczy przypominać sobie, nieznanego nigdy nie przypomnisz sobie bo nigdy w tobie nie powstało, nigdy w tobie nie powstało bo ty nie powstałeś z tego,ty jesteś poza tym, ty jesteś czasem całkowicie tylko czasem a nieznane jest poza czasem, poza tobą, bądź sobą bądź czasem i uświadom sobie w całej pełni w całej próżni że nie ma w czasie czyli w tobie nic prócz starości, prócz wspomnień i marzeń wtedy przyjdzie nowe młode nieporównane nieznane,przyjdzie niechciane nieprzypadkowo a zarazem cudownie niespodzianie
Wszystko czym nam się zdaje że jesteśmy to iluzja - ego to wspomnienia, marzenia, pragnienia - cała sztuka aby się tego wyzbyć a wtedy objawi się czysta świadomość.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
the end
zaufany użytkownik
Posty: 18813
Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: bla bla
Lokalizacja: Brak

Re: Skupienie się na teraźniejszości

Post autor: the end »

Nawet Shunryu Suzuki Roshi, Nauczyciel, który przywiózł ze sobą nauczanie Zen Soto z Japonii do Stanów, mówił, żeby usiąść do medytacji i całkowicie o wszystkim zapomnieć. Można to dwuznacznie rozumieć, że ktoś później nie pamięta jak się nazywa, ale oczywiście chodzi o naszą Pierwotną Naturę i w odzyskaniu jej żadne rozprawy filozoficzne nie pomogą. I to jest bardzo dobre, wszyscy są tu równi i zarazem wspaniali, jak to co nas otacza - rzeczywistość.
nic
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Skupienie się na teraźniejszości

Post autor: Kamil Kończak »

karuna pisze: Można to dwuznacznie rozumieć, że ktoś później nie pamięta jak się nazywa, ale oczywiście chodzi o naszą Pierwotną Naturę i w odzyskaniu jej żadne rozprawy filozoficzne nie pomogą. I to jest bardzo dobre, wszyscy są tu równi i zarazem wspaniali, jak to co nas otacza - rzeczywistość.
Że zapomni - tak twierdzą ludzie, którzy nie wiedzą w tym rzecz - zapomnieć można, kiedy odurzymy się alkoholem czy narkotykami, bo prowadzi to do zawężenia świadomości, nieświadamości a prawidłowa medytacja prowadzi do jej poszerzenia czyli wzrośnięcia ponad ego, umysł i zmysły, w to co nadświadome.

Więc to nie wyzbycie się części swojej natury ale świadomość ( pokonanie jej świadomością) ,że ta część natury to tylko jeden z jej aspektów - który w przypadku nas wszystkich ignorantów bierze nas w niewolę - nasz umysł, nasze ego, intelekt, emocje. Więc to świadomość musi musi odzsyskać należne jej miejsce.

Nic nie pomoże jeśli nie wyzbędziemy się swojego ego, jeśli nie staniemy się ludźmi prawdziwie pokornymi w stosunku do życia, Boga, Wszechświata. Najlepiej odzwierciedla to Hymn do miłości czym jest prawdziwe sedno oświecenia.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
the end
zaufany użytkownik
Posty: 18813
Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: bla bla
Lokalizacja: Brak

Re: Skupienie się na teraźniejszości

Post autor: the end »

No dokładnie. Nie mam pojęcia czemu tak można myśleć, po prostu chyba za dużo takiego podejścia wśród ludzi, że na wszystko musi być papier i teoria. Na to wygląda, i obecnie jak czegoś nie pokażesz -wtedy tego nie ma i jest to "coś" niemożliwe. Przekaz poza słowami to rzecz nie do spotkania wg tego podejścia.

Najlepsze jest to jak ludzie oceniają właśnie umysł "nie wiem". Myślą np., że człowiek nie wie i wpadnie pod samochód (pewna psycholożka), albo nic nie wie i nie czuje, czarna plama (pewni Jehowi).
nic
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Skupienie się na teraźniejszości

Post autor: Kamil Kończak »

Na świecie jest wielu ignorantów, którzy mają niewielką wiedzę na temat tego co krytykują albo i żadną.

Odpowiedź jest prosta - Ci ludzie patrzą głównie przez pryzmat własnego ego, ego przywiązanego do ludzi, do rzeczy, do pozycji, tytułów, wiedzy, informacji, więc umysł "nie wiem" leży w sprzeczności z tym z czego ich ego jest takie dumne. Więc to ich duma leży u podłoża takiego postrzegania.
Ostatnio zmieniony czw mar 19, 2015 7:42 pm przez Kamil Kończak, łącznie zmieniany 1 raz.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
the end
zaufany użytkownik
Posty: 18813
Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: bla bla
Lokalizacja: Brak

Re: Skupienie się na teraźniejszości

Post autor: the end »

Kamil Kończak pisze:Na świecie jest wielu ignorantów, którzy mają niewielką wiedzę na temat tego co krytykują albo i żadną.
Tak, niestety.
nic
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Skupienie się na teraźniejszości

Post autor: Kamil Kończak »

Pewien profesor pedagogiki powiedział, że bycie w tu i teraz to tak jak bycie zwierzęciem, bo wtedy człowiek widząc topiącego się w jeziorze widzi samą głowę która pływa po powierzchni, bo zgodnie z jego tezą, ten który wie że to topielec (a nie sama głowa) to ten który pamięta że to nie tylko głowa pływa ale także reszta ciała pod wodą. Czyli świadomość która została skonstruowana poprzez wiedzę zdobytą w przeszłości która wg niego jest niedostępna dla zwierząt które nie znają kategorii czasu. Ale to takie stereotypowe podejście (w jego przypadku katolika) który krytykuje filozofie które szczęścia upatrują w tu i teraz. Czyli typowego ignoranta który popełnia spore błędy myślowe - konkluzje są błędne choć pewne wnioski prawidłowe.

Widzenie czasu - dzielenie go na przeszłość i przyszłość to funkcja ego które u zwierząt jest w formie uśpionej i szczątkowej. Jednak w przypadku człowieka bycie w tu i teraz nie równa się przecież zanikowi ego bo nie jesteśmy zwierzętami - a ten błąd popełnił nieświadomy profesor. U człowieka bycie w tu i taraz to wyzbycie się pragnień w stosunku do przyszłości a w przypadku zwierząt pragnienia nie występują więc zwierzęta karmy nie popełniają. Tak samo zwierzęta nie mają wspomnień - przynajmniej nie w formie świadomej.

Inna sprawa że u zwierząt które żyją razem z człowiekiem stopniowo dochodzi do przebudzenia się ego i samoświadomości. Może to zaobserwować każdy wnikliwy obserwator.
Ostatnio zmieniony czw mar 19, 2015 8:01 pm przez Kamil Kończak, łącznie zmieniany 1 raz.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
the end
zaufany użytkownik
Posty: 18813
Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: bla bla
Lokalizacja: Brak

Re: Skupienie się na teraźniejszości

Post autor: the end »

Bardzo to płytkie, aż trudno uwierzyć.
nic
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Skupienie się na teraźniejszości

Post autor: Kamil Kończak »

Człowiek ten ma najwyższy tytuł naukowy i jest profesorem na pewnej uczelni. Jak widać świadomym może być anaalfabeta a profesor może być ignorantem i człowiekiem nieświadomym.

Chociaż może nieco zniekształciłem jego wypowiedź - on napisał, że nasze "odmałpienie" nastąpiło dzięki zrozumieniu opływu czasu, zrozumieniu pojęcia czasu które dla zwierząt jest niedostępne. I może jest w tym jakaś racja ale tylko częściowa bo niektóre zwierzęta zbierają zapasy na zimę czyli czują upływ czasu i wyczuwają zmiany.

Ego daje nam poczucie indywidualności ale same ego robi wiele szkodliwych rzeczy - np. eskalacja pragnień, egoizm, duma, pycha. Więc można by uznać prawidłowość rozumowania profesora pod warunkiem, że było jakieś odmałpienie i że człowiek od małpy pochodzi ale to nieprawda i największa współczesna bajka.

Ego - jego nagatywna część kiedy ego rządzi świadomością a nie świadomść ego(w przypadku ignorantów i ludzi nieoświeconych) jest splamieniem naszego umysłu po buddyjskiemu więc nie jest postępem jakby to chcieli widzieć ewolucjoniści ale regresem istoty oświeconej.

Więc jak jacyś buddyści wierzą w ewolucję to sami sobie zaprzeczają.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
ODPOWIEDZ

Wróć do „filozofia”