Zastanawiałem się jakby np. była kula o średnicy 2 m np. Przymocowana byłaby z 4 stron . Dół , góra , bok , 2 bok symetrycznie . Przymocowana by była prętami które wchodziłyby nieinwazyjnie do środa i tam kończąc się byłaby 2 kula z minerału chyba magnes . I zbudować cos takiego że elementy zbliżające się i zakrywające kule magnesową , aż przylgną . Przylgniecie wywoływałoby siłę i sygnał. Izmontować mechanizm by od razu po tym przylgnieciu np. na sekundę rozmagnesować . Może trzeba by pokryc czyms elementy przywierające .I wtedy po rozmagnesowaniu przywierające przedmioty odpadają od kuli na dno ,mija sekunda rozmagnesowania i znowu sekunda i przywierają . odpadają , przywierają.
Nie wiem czy to ma sens pewnie nie do końca
