forum dla osób dotkniętych schizofrenią, ich rodzin oraz zainteresowanych ''Dla człowieka nie tylko świat otaczający jest zagadką, jest on nią sam dla siebie. I z obu tajemnic bardziej dręczącą wydaje się ta druga.'' Antoni Kępiński
koniczynka26 pisze:arq , mnie nie interesuje i nie obchodzi to, że dana osoba , jednocześnie pracuje i pobiera rentę i jakoś szczególnie mnie to nie boli , bo mnie to w niczym nie szkodzi , ani nie przeszkadza , w żaden sposób , to na mnie negatywnie nie wpływa.
Przecież pisałaś, ze to nieetyczne zachowanie i że tak nie powinno się postępować. Że to oszustwo.
moi, owszem ja pisałam ,że dla mnie nieetyczne i nieuczciwe jest , jednoczesne pobieranie renty i pracowanie , ponieważ ja tak nie potrafiłabym postępować , bo to nie mieści się w moim systemie moralnym , ale mam też świadomość tego , że jednoczesne pobieranie renty i pracowanie , chociaż jest paradoksem i dla mnie wzajemnie się to wyklucza, to jest to zgodne z polskim prawem , więc niech każdy postępuje w zgodzie z sobą , tak jak uważa za właściwe ,o ile to się mieści w ramach polskiego prawa.
Dla mnie postawa jednoczesnego pobierania renty i pracowania jest nieetyczna , chociaż zgodna z prawem , ale to jest moja własna , indywidualna ocena moralna takiego postępowania i mam do niej prawo i to , że dana , konkretna osoba jednocześnie pracuje i pobiera rentę w żaden sposób mi w moim życiu nie szkodzi i nie wpływa na mnie negatywnie , wiec generalnie mi to nie przeszkadza, a to ,że takie postępowanie, wywołuje u mnie dezaprobatę, to jest moje prawo do posiadania takiego zdania na ten temat.
Ja krytykuję postawę i absurdalne przepisy polskiego prawa ,pozwalające jednocześnie pracować i pobierać rentę, a nie konkretne osoby, to robiące.
Ostatnio zmieniony sob sty 03, 2015 10:06 pm przez koniczynka26, łącznie zmieniany 1 raz.
Rozumiesz, moi , że można, tak jak ja, jednocześnie negatywnie oceniać czyjąś postawę życiową , uważać ją za nieetyczną i nieuczciwą, ale jednocześnie nie mieć najmniejszej ochoty umoralniać jakiejkolwiek osoby reprezentującej tą postawę i nie mieć ochoty przekonywać jej do swojego zdania , ale mieć potrzebę wyrażenia swojego zdania na ten temat i pozostania przy swoim własnym zdaniu ?
Myślę , że warto , żeby każdy myślał samodzielnie i niezależnie i miał własne zdanie na każdy temat i prawo do pozostania przy swoim własnym zdaniu , którego nikt nie powinien kwestionować.
Ale nie można pisać, że to Cię nie obchodzi i jednocześnie oceniać coś, że jest nieetycznie i nieuczciwe. Słowa te niosą ze sobą odpowiednie wartościowanie. Albo albo.
Nie zgadzam się z tobą moi w tej kwestii , bo ja to rozgraniczam inaczej i sądzę, że moje myślenie w tej kwestii jest uporządkowane.
Na pewno zauważyłaś , że ja żadnej osoby na forum , która jednocześnie pobiera rentę i pracuje ,nie atakowałam personalnie, bo nie mam negatywnych emocji w stosunku do danej osoby reprezentującej tą postawę, raczej jest to obojętność i nie przekonywałam nikogo do mojego zdania na ten temat, bo ja krytykuję postawę , która wywołuje moją dezaprobatę , a nie osoby, tak postępujące, bo to jest mój ogólny pogląd na tę kwestię.
Ze względu na to , że kogoś takie postępowanie, w żaden sposób negatywnie nie wpływa na moje życie , w niczym mi nie szkodzi, to nie mam powodu , by kogoś nawracać na moje zdanie na ten temat i generalnie , to , że jakaś konkretna osoba pobiera rentę i pracuje mnie nie obchodzi , bo ja piszę tylko o tym , że ja tak nie potrafiłabym robić , bo to dla mnie jest nieetyczne.
Po prostu chcę wyrazić moje zdanie w tej kwestii, bo ja uważam , że renty powinny przysługiwać tylko tym osobom, które rzeczywiście nie są w stanie pracować i powinny być na poziomie, umożliwiającym samodzielne utrzymanie , a ci , którzy są w stanie pracować , powinni po prostu pracować , zamiast pobierać rentę , jak zdrowi ludzie , którzy radzą sobie bez renty , utrzymując się z samej , tylko pracy. To jest mój ogólny pogląd na tę kwestię.
Nie atakujesz innych, ale jednoznacznie wyraziłaś się, że to nieetyczne i niefajne, czym określiłaś w sposób wartościujący ludzi, którzy pracują i pobierają rentę jednocześnie.
Myślę, że wiele osób ten opis mógł urazić.
Możliwe , że kogoś mogło urazić moje zdanie na temat , jednoczesnego pobierania renty i pracowania , ale ja mam prawo na ten temat wyrazić moje zdanie , zwłaszcza , że robię , to w sposób odpowiedni i kulturalny i nikt tutaj nie ma prawa mieć mnie nic do zarzucenia, bo nikogo personalnie nie obrażam , ani nie atakuje.
Mam prawo uważać , że dla mnie osobiście , jednoczesne pobieranie renty i pracowanie , byłoby niedopuszczalne , bo nie mieściłoby się to w moim poczuciu uczciwości, co szczegółowo uzasadniłam odpowiednimi argumentami.
moi , myślę ,że powinnaś zwrócić większą uwagę na to , gdy ktoś na forum, faktycznie w sposób wulgarny i złośliwy kogoś obraża , tak jak ma to w zwyczaju robić mei , gdy określiła literaturę , którą czytam , w sposób umniejszający moją wartość i obrażający mnie i moim zdaniem takie zachowanie mei , powinno się spotkać się z odpowiednią reakcją moderatorów , bo nie powinno być tutaj przyzwolenia na obrażanie kogokolwiek na forum i ja tutaj w żadnym wypadku nie pozwolę się obrażać przez nikogo, zwłaszcza , że ja sama piszę w taki sposób , żeby nikogo nie obrazić , a jednocześnie wyrazić swoje zdanie w danym temacie.
Myślę moi , że w ocenie zachowania danego użytkownika nie powinnaś się kierować twoimi sympatiami i przyjaźniami , tylko , gdy ktoś przekroczy w swoich postach pewne granice kultury osobistej , to powinnaś starać się być obiektywna i adekwatnie reagować na takie zachowanie.
koniczynka26 pisze:
moi , myślę ,że powinnaś zwrócić większą uwagę na to , gdy ktoś na forum, faktycznie w sposób wulgarny i złośliwy kogoś obraża , tak jak ma to w zwyczaju robić mei , gdy określiła literaturę , którą czytam , w sposób umniejszający moją wartość i obrażający mnie i moim zdaniem takie zachowanie mei , powinno się spotkać się z odpowiednią reakcją moderatorów , bo nie powinno być tutaj przyzwolenia na obrażanie kogokolwiek na forum i ja tutaj w żadnym wypadku nie pozwolę się obrażać przez nikogo, zwłaszcza , że ja sama piszę w taki sposób , żeby nikogo nie obrazić , a jednocześnie wyrazić swoje zdanie w danym temacie.
Lalunia, odstosunkuj się ode mnie dobrze? Tak jak Ty mam prawo wyrażać swoją opinię na różne tematy. Wyraziłam też opinię na temat książek. To, że masz z tym problem to jest Twój problem.
Kochajcie tych, których chcecie kochać, żyjcie tak, jak chcecie żyć i nigdy nie pozwólcie by ktokolwiek przeszkodził wam w zmienianiu waszych marzeń w rzeczywistość.
Jared Leto, 13.04.2014.
koniczynka26 pisze:Możliwe , że kogoś mogło urazić moje zdanie na temat , jednoczesnego pobierania renty i pracowania , ale ja mam prawo na ten temat wyrazić moje zdanie , zwłaszcza , że robię , to w sposób odpowiedni i kulturalny
Obraziłaś się na nas, gdy proponowaliśmy Ci warsztaty terapii zajęciowej lub aktywizację zawodową. Rozpaczałaś i pisałaś listy do administratora forum, że Cię gnębimy. A ludzi, którzy ciężko pracują, mimo swoich ograniczeń, nazywasz oszustami. I piszesz, że robisz to kulturalnie!
Coś tu chyba jest nie tak, nie uważasz?
Nie, Mei , to ty masz problem zachowaniem zasad kultury , skoro literaturę , którą ktoś czyta , określasz jako : " literaturę dla niedodymanych " i ja sobie w żadnym wypadku nie pozwolę , żeby ktoś na tym forum obrażał mnie wulgarnymi , złośliwymi słowami , tak jak ty masz to w zwyczaju mei.
mei , mogłaś literaturę , którą czytam , skrytykować w inny , odpowiedniejszy sposób , nie dopuszaczając się wulgaryzmów , bo to co napisałaś było przekroczeniem wszelkich granic kultury i ja się na to nie godzę i gdybyś jeszcze kiedykolwiek chciała mnie obrazić , to zamierzam zdecydowanie reagować.
mei , naucz się najpierw zasad kulturalnej dyskusji , na odpowiednim poziomie i wyrażania swojego zdania w odpowiedni sposób , tak , żeby nikogo nie obrazić , chociaż myślę , że ty wówczas świadomie chciałaś mnie obrazić , a ja sobie na takie traktowanie w żadnym wypadku nie pozwolę.
koniczynka26 pisze:Nie, Mei , to ty masz problem zachowaniem zasad kultury , skoro literaturę , którą ktoś czyta , określasz jako : " literaturę dla niedodymanych " i ja sobie w żadnym wypadku nie pozwolę , żeby ktoś na tym forum obrażał mnie wulgarnymi , złośliwymi słowami , tak jak ty masz to w zwyczaju mei.
mei , mogłaś literaturę , którą czytam , skrytykować w inny , odpowiedniejszy sposób , nie dopuszaczając się wulgaryzmów , bo to co napisałaś było przekroczeniem wszelkich granic kultury i ja się na to nie godzę i gdybyś jeszcze kiedykolwiek chciała mnie obrazić , to zamierzam zdecydowanie reagować.
mei , naucz się najpierw zasad kulturalnej dyskusji , na odpowiednim poziomie i wyrażania swojego zdania w odpowiedni sposób , tak , żeby nikogo nie obrazić , chociaż myślę , że ty wówczas świadomie chciałaś mnie obrazić , a ja sobie na takie traktowanie w żadnym wypadku nie pozwolę.
No to masz problem, bo ja się dla Ciebie zmieniać nie zamierzam.
I uważam, że lepiej używać wulgaryzmów niż być małą, cichą (wstaw sobie odpowiedni wulgaryzm), która "kulturalnie" wbija szpile i obraża.
Kochajcie tych, których chcecie kochać, żyjcie tak, jak chcecie żyć i nigdy nie pozwólcie by ktokolwiek przeszkodził wam w zmienianiu waszych marzeń w rzeczywistość.
Jared Leto, 13.04.2014.
No dobrze, Mei może nie powinna użyć tego słowa - jest wulgarne i wartościuje ludzi w sposób negatywny.
A Ty? Jak mam się czuć, gdy brałam -dajmy na to- rentę i pracowałam, a ktoś nazwał mnie oszustem i wywalił mi w twarz, że zachowuję się nieetycznie? Mam tylko siedzieć w domu i gapić się w ścianę? Wychodzę do ludzi, by pokonywać swoje lęki, by żyć. Ktoś, kto idzie na łatwiznę, tego nie zrozumie.
moi, nie zmieniaj znaczenia moich słów i czytaj posty , które piszę z pełnym zrozumieniem.
Tu nie chodziło o to , że ja się obraziłam na propozycję aktywizacji zawodowej, tylko mnie chodziło o to , że ty moi , próbując mnie z wielką determinacją przekonać do aktywizacji zawodowej stosowałaś środki , które były poniżej pasa , jak chociażby , gdy pisałaś , że istnieje taka możliwość , że moja ,mama na starość umrze w ślepocie.
Jak mogłaś moi, mnie chorą osobę , nadwrażliwą na punkcie mojej mamy , straszyć , że moja mama może na starość umrzeć w ślepocie ? To dla mnie była forma okrucieństwa z twojej strony , bo przecież nikt nie zapobiegnie temu , że każdy na starość może zachorować na bardzo różne choroby i temu się nie zapobiegnie, a trzeba mieć w sobie jakąs elementarną wrażliwość i empatię , żeby nie pisać chorej na schizofrenie , przewrażliwionej na punkcie swojej mamy osobie , że jej mama może na starość umrzeć w ślepocie.
Poza tym , jakim ty prawem moi oceniasz , że rzekomo moja rodzina i lekarz , utwierdzają mnie w moim rzekomym egocentryzmie ?
A kim ty jesteś moi , żeby oceniać wpływ tych osób na mnie , skoro ich w ogóle nie znasz i nawet na oczy ich nie widziałaś i nigdy z nimi nie rozmawiałaś ? Ja sobie na coś takiego nie pozwolę, żebyś zarzucała tym osobom , w ogóle ich nie znając , że żle na mnie wpływają.
Co do mojego zdania na temat osób , jednocześnie pobierających rentę i pracujących , to mam do niego prawo , bo gdybyś z pełnym zrozumieniem przeczytała moje posty w tym temacie , to miałabyś świadomość , że przytoczyłam na poparcie mojego zdania w tym temacie , odpowiednie argumenty , które nikogo nie obrażają, bo ja pisałam z mojej perespektywy , że dla mnie jednoczesne pobieranie renty i pracowanie , byłoby niedopuszczalne i nieetyczne , bo ja tak nie potrafiłabym postępować.
koniczynka26 pisze:
Poza tym , jakim ty prawem moi oceniasz , że rzekomo moja rodzina i lekarz , utwierdzają mnie w moim rzekomym egocentryzmie ?
A gdzie ja to napisałam?
koniczynka26 pisze:Co do mojego zdania na temat osób , jednocześnie pobierających rentę i pracujących , to mam do niego prawo (...)
Oczywiście, jeśli TY kogoś wyzywasz od oszustów, to masz do tego prawo? Kogoś, kto często ostatnimi siłami pełznie do pracy, bo wie, że nie ma innego wyjścia! Wykaż się choć trochę empatią, której tak wymagasz od innych!
moi , ja nikogo nie nazwałam tutaj oszustem , krytykowałam tylko postawę , więc nie zmieniaj znaczenia moich słów.
Napisałam , tylko , że według mnie renta powinna być dla osób , które rzeczywiście nie są w stanie pracować i powinna być na poziomie umożliwiającym samodzielne utrzymanie.
A kto jest zdolny do pracy , to powinien po prostu pracować, tak jak zdrowi ludzie , którzy radzą sobie bez renty.
Mam prawo twierdzić , że dla mnie jednoczesne pobieranie renty i pracowanie jest nieetyczne i nieuczciwe, bo ja tu widzę sprzeczność , paradoks polskiego prawa i taka postawa dla mnie się wzajemnie wyklucza.
Przypomnij sobie moi , z jakim ja zmasowanym atakiem niektórych użytkowników , spotkałam się na początku na tym forum , dlatego , że pobieram słusznie mi przyznaną rentę i musiałam odpierać ataki na moją osobę , krytykujące moją postawę życiową.
Wiem, edytowałaś swój post i poprawiłaś. Jednak Twoje słowa brzmiały właśnie tak i żałuję, że ich nie zacytowałam.
A nawet, pisząc delikatniej, że to jest niewłaściwe, także moim zdaniem popełniasz duży nietakt wobec ludzi, którzy ostatkiem sił często próbują się utrzymać na powierzchni życia. Czy wiesz przez co oni przechodzą? A TY piszesz, że ich zachowanie jest niewłaściwe! Powiedz matce, która musi nakarmić dziecko, że jej zachowanie jest niewłaściwe!
Czy Ty w ogóle wiesz, gdzie żyjesz?
koniczynka26 pisze:
Poza tym , jakim ty prawem moi oceniasz , że rzekomo moja rodzina i lekarz , utwierdzają mnie w moim rzekomym egocentryzmie ?
A gdzie ja to napisałam?
Oczywiście , że tak pisałaś moi . Przecież ten twój post skopiowałam już do tematu odnośnie zarzutów , jakie ci stawiam , w dziale : o tym forum , więc na pewno go czytałaś.
Napisałaś to dwa posty wyżej. Z Twojego postu wyjęłam ten cytat. Chyba, że już go zdążyłaś edytować.
Nie temu ma służyć ta rozmowa. Nie będziemy się bawić w ten sposób, że Ty sobie będziesz pisać, co chcesz, obrażając innych (tak jak obrażałaś np. Mateusza). A potem edytować swoje posty i udawać, że nic się nie stało.
Co ty piszesz moi ? , ja nigdzie tutaj nie nazwałam nikogo słowem : "oszust " , więc piszesz nieprawdę . Ja często edytuję moje posty , żeby poprawić literówki , których nie zauważam , gdy wysyłam posta.
Mam prawo do mojego zdania w każdym temacie i nie próbuj znowu grać na moich emocjach , bo to ci się nie uda.
Co do Mateusza , to już wcześniej przyznałam , że faktycznie użyłam wobec niego pewnych , nieodpowiednich słów , ale było to spowodowane lękiem przed jego postami i pogodziłam się z Mateuszem i ustaliliśmy zasady , dzięki którym , będziemy trzymać się od siebie na dystatns i nie popadać w konflikty.
I zapamiętaj sobie moi , że nigdy więcej nie będziesz mnie straszyć ,na jakie to ciężkie choroby moja mama może zachorować w przyszłości , i że moja mama może na starość umrzeć w ślepocie , a ja temu nie zapobiegnę , bo na takie okrucieństwo z twojej strony sobie nie pozwolę.
Tak, samo nie pozwolę sobie na obciążanie przez ciebie mojej rodziny i lekarza za mój rzekomy egocentryzm.