Myślenie magiczne - dar czy urojenia?
Moderator: moderatorzy
Myślenie magiczne - dar czy urojenia?
Chciałabym zachęcić Was do opinii na w/w temat.
Czy nasza zdolność jest chorobowa!?
A może mamy prawdziwą moc?
Czy umiemy korzystać z tego daru?
Czy właściwie się nim posługujemy?
Macie częste dejavu?
Potraficie przewidywać przyszłość?
Kierujecie wszystkim tak, by było jak myśleliście?
Czy nasza zdolność jest chorobowa!?
A może mamy prawdziwą moc?
Czy umiemy korzystać z tego daru?
Czy właściwie się nim posługujemy?
Macie częste dejavu?
Potraficie przewidywać przyszłość?
Kierujecie wszystkim tak, by było jak myśleliście?
Wasz świat nic mi nie dał, nic nie może mi zabrać
- Anime
- zaufany użytkownik
- Posty: 727
- Rejestracja: śr sty 20, 2010 9:01 am
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 45723214
Re: Myślenie magiczne - dar czy urojenia?
Ja może inaczej rozumuję definicję tego zagadnienia. Myślenie magiczne to na przykład wyobrażanie sobie, że jest się piękną lalą, z dużym biustem, wąską w talii, jędrnym tyłeczkiem, faceci za tobą szaleją i masz dużo hajsu. Albo że wyobrażam sobie, że jestem jakimś sportowcem czy biznesmenem szanowanym w mieście lub po prostu kimś kim fajnie by było być. Taki stan, podczas którego tak myślisz ("śnisz") jest bardzo przyjemny, wręcz błogi. Zapomina się o codziennych problemach. Odpręża to i relaksuje. Świadczy to jednak albo o niedojrzałości albo o chorobie psychicznej, ludzie żyjący własnym świecie. Głównie dzieci tak mają, ale u nich jest to normalne i zdrowe. Myślenie w zagadnieniu myślenia magicznego nie jest tożsame z działaniem. Samym myśleniem nic się nie zdziała i na odwrót. Myśli jednak poprzedzają działanie chyba, że ktoś jest bardzo bezmyślny to wtedy są to odruchy. Człowiek nie ma żadnej innej mocy niż reszta ludzi. Jeśli myślisz, że za sprawą samego myślenia coś się wydarzy lub osiągniesz coś czego chcesz, to znaczy, że uważasz, że posiadasz jakąś moc magiczną. Jeśli jesteś dojrzały i jesteś do tego przekonany to znaczy, że jesteś niepoczytalny i masz urojenia.
.
Re: Myślenie magiczne - dar czy urojenia?
Anime, piszesz o urojeniach wielkościowych i ksobnych.
Mam na myśli coś bardziej, hmmm realnego.
np. idziesz ulicą widzisz kota i samochód, automatycznie kojarzysz i buuum
Mam na myśli coś bardziej, hmmm realnego.
np. idziesz ulicą widzisz kota i samochód, automatycznie kojarzysz i buuum
Wasz świat nic mi nie dał, nic nie może mi zabrać
Re: Myślenie magiczne - dar czy urojenia?
Myślenie magiczne jako obrona przed lękiem może
zarówno przybierać formę wspierającą zdrowie psychiczne, jak i stanowić objaw chorobowy.
U ludzi zdrowych do pewnego momentu myślenie magiczne skutecznie obniża poziom lęku,
nie zaburzając w istotny sposób percepcji rzeczywistości.
U dzieci stanowi naturalny element w procesie rozwoju myślenia,
a wraz z dojrzewaniem funkcji poznawczych zakres używania
myślenia magicznego przyjmuje postać peryferyjną.
Przejście z myślenia przedoperacyjnego w kierunku myślenia konkretno-wyobrażeniowego, a następnie abstrakcyjnego,
stopniowo eliminuje obecność tworzenia beztreściowych związków między niepowiązanymi ze sobą zjawiskami,
zdarzeniami, sytuacjami. Na tym etapie myślenie magiczne przestaje pełnić funkcję wyjaśniającą,
którą zastępuje myślenie hipotetyczno-dedukcyjne.
Od tego momentu myślenie magiczne może być wykorzystywane jako mechanizm obronny osobowości,
w radzeniu sobie w sytuacjach lękowych.
Jako objaw chorobowy myślenie magiczne przejawia
się w dysfunkcjonalnym myśleniu schizofreników, stanowi fundament rytuałów
w zespołach obsesyjno-kompulsyjnych, obniża napięcie popędowe w przypadku zaburzonej struktury osobowości.
U osób zdrowych i cierpiących z powodu zaburzeń psychicznych myślenie magiczne pełni tę samą rolę:
stanowi obronę przed lękiem. Różne są natomiast jego konsekwencje.
Dla zdrowego człowieka ma ono znaczenie wspomagające i dynamizujące rozwój osobowości.
W zaburzeniach psychicznych myślenie magiczne pogłębia i utrwala patologiczne mechanizmy funkcjonowania, prowadząc do rozpadu struktury osobowości.
(źródło: The role of magical thinking in defense against anxiety A. i J. Samochowiec)
zarówno przybierać formę wspierającą zdrowie psychiczne, jak i stanowić objaw chorobowy.
U ludzi zdrowych do pewnego momentu myślenie magiczne skutecznie obniża poziom lęku,
nie zaburzając w istotny sposób percepcji rzeczywistości.
U dzieci stanowi naturalny element w procesie rozwoju myślenia,
a wraz z dojrzewaniem funkcji poznawczych zakres używania
myślenia magicznego przyjmuje postać peryferyjną.
Przejście z myślenia przedoperacyjnego w kierunku myślenia konkretno-wyobrażeniowego, a następnie abstrakcyjnego,
stopniowo eliminuje obecność tworzenia beztreściowych związków między niepowiązanymi ze sobą zjawiskami,
zdarzeniami, sytuacjami. Na tym etapie myślenie magiczne przestaje pełnić funkcję wyjaśniającą,
którą zastępuje myślenie hipotetyczno-dedukcyjne.
Od tego momentu myślenie magiczne może być wykorzystywane jako mechanizm obronny osobowości,
w radzeniu sobie w sytuacjach lękowych.
Jako objaw chorobowy myślenie magiczne przejawia
się w dysfunkcjonalnym myśleniu schizofreników, stanowi fundament rytuałów
w zespołach obsesyjno-kompulsyjnych, obniża napięcie popędowe w przypadku zaburzonej struktury osobowości.
U osób zdrowych i cierpiących z powodu zaburzeń psychicznych myślenie magiczne pełni tę samą rolę:
stanowi obronę przed lękiem. Różne są natomiast jego konsekwencje.
Dla zdrowego człowieka ma ono znaczenie wspomagające i dynamizujące rozwój osobowości.
W zaburzeniach psychicznych myślenie magiczne pogłębia i utrwala patologiczne mechanizmy funkcjonowania, prowadząc do rozpadu struktury osobowości.
(źródło: The role of magical thinking in defense against anxiety A. i J. Samochowiec)
Wasz świat nic mi nie dał, nic nie może mi zabrać
Re: Myślenie magiczne - dar czy urojenia?
Istotną częścią magiczno-życzeniowych wizji często jest przekonanie o istnieniu potężnych źródeł mocy,
którą można wykorzystać dla osiągnięcia własnych celów oraz tajemnej wiedzy o sposobach korzystania z tych źródeł.
Ponieważ wynikające z tej wiedzy działanie zastępcze umożliwia również ekspresję pragnień i obaw,
ułatwia uwolnienie od poczucia niemocy i wzmacnia nadzieję na sukces.
Tak więc z subiektywnego punktu widzenia może mieć wartość działania realnego
i wzbudzać przekonanie o własnej skuteczności związanej z pozyskaniem współudziału potężnego źródła mocy
i posłużenia się odpowiednimi praktykami.
którą można wykorzystać dla osiągnięcia własnych celów oraz tajemnej wiedzy o sposobach korzystania z tych źródeł.
Ponieważ wynikające z tej wiedzy działanie zastępcze umożliwia również ekspresję pragnień i obaw,
ułatwia uwolnienie od poczucia niemocy i wzmacnia nadzieję na sukces.
Tak więc z subiektywnego punktu widzenia może mieć wartość działania realnego
i wzbudzać przekonanie o własnej skuteczności związanej z pozyskaniem współudziału potężnego źródła mocy
i posłużenia się odpowiednimi praktykami.
Wasz świat nic mi nie dał, nic nie może mi zabrać
Re: Myślenie magiczne - dar czy urojenia?
Pod tę definicję da się podciągnąć praktyki religijne.
Re: Myślenie magiczne - dar czy urojenia?
czyli manipulacje psychologiczneOrzeł pisze:Pod tę definicję da się podciągnąć praktyki religijne.
Wasz świat nic mi nie dał, nic nie może mi zabrać
- przegłosowany
- zaufany użytkownik
- Posty: 8183
- Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
- Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
- płeć: mężczyzna
Re: Myślenie magiczne - dar czy urojenia?
Przywołujesz mniej więcej właściwe definicje, ale to wyżej nie ma nic wspólnego z tzw. myśleniem magicznym. To, że ktoś potrafi się coś przewidzieć, w tym np. zachowanie drugiej osoby lub, że działanie A (praca) prowadzi do B (wypłaty, awansu), jest czymś całkiem naturalnym. W przypadku gdy przewidywanie tego i różnego typu sytuacji czy zachowań jest duże czy dokładne, można mówić o inteligencji takiej i owakiej czy o rozwiniętej intuicji.Mariii pisze:Potraficie przewidywać przyszłość?
Kierujecie wszystkim tak, by było jak myśleliście?
Myślenie magiczne najczęstsze i najpowszechniejsze w ZOK, jest lękową męczarnią. Osoba np. łazi jak głupia omijając pęknięcia w chodniku, bo myśli, że jak wdepnie, to komuś bliskiemu się coś stanie. Albo szoruje ręce do krwi, bo jak będzie trochę brudna, to umrze na straszną chorobę albo zasmrodzi otoczenie. Choć typowe dla ZOK, bywa obecne w innych chorobach czy zaburzeniach (w schizie podobnie się może komuś wydawać, że musi zrobić coś, bo się stanie coś i choć tak samo jak w innych eFkach ma podłoże lękowe, bywa dziwaczniejsze, bardziej urojeniowe, choć niekoniecznie) i jest to jednym słowem niezłe gówno podparte zawsze stanami lękowymi, czasami uniemożliwiające jakiekolwiek funkcjonowanie. Nie wykazuje żadnego powinowactwa do "daru" czy "mocy". Bez synsu.
Ostatnio zmieniony pn sty 05, 2015 2:23 pm przez przegłosowany, łącznie zmieniany 1 raz.
gówno w proszku na kijoszku
Re: Myślenie magiczne - dar czy urojenia?
Co więc mam na myśli?
Czary
Czary
Wasz świat nic mi nie dał, nic nie może mi zabrać
- przegłosowany
- zaufany użytkownik
- Posty: 8183
- Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
- Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
- płeć: mężczyzna
Re: Myślenie magiczne - dar czy urojenia?
Srary. Zwyczajne działanie i być może umiejętność wpływania na myślenie i zachowanie innych. Ewentualnie nie do końca intencjonalne doprowadzanie do "samospełniającego się proroctwa".
gówno w proszku na kijoszku
Re: Myślenie magiczne - dar czy urojenia?
Czasami mam dejavu - nawet tu na forum co do jednej osoby mam dejavu
Ale nie wiem jak jest na prawdę z mocami, myśleniem magicznym czy w ogóle ze zjawiskami paranormalnymi. Być może jest tak, że niektórzy będąc w psychozie mogą doświadczać zjawisk paranormalnych - tak coś mi się wydaje !. Ale oczywiście jest to bardzo trudne do udowodnienia bo osobowa w psychozie ma też duże urojenia i odchyły ale kto wie może na 70% urojeń przypada 30 % zjawisk nadprzyrodzonych takich jak telepatia, widzenie przyszłości... itp. Kto wie ? być moze jakieś badania były robione przez jakieś agendy rządowe na zachodzie ale jezeli cos jest na rzeczy to tak szybko o tym się nie dowiemy a leki i tak karzą brać
bo jest się chorym na schizofrenie
Ale nie wiem jak jest na prawdę z mocami, myśleniem magicznym czy w ogóle ze zjawiskami paranormalnymi. Być może jest tak, że niektórzy będąc w psychozie mogą doświadczać zjawisk paranormalnych - tak coś mi się wydaje !. Ale oczywiście jest to bardzo trudne do udowodnienia bo osobowa w psychozie ma też duże urojenia i odchyły ale kto wie może na 70% urojeń przypada 30 % zjawisk nadprzyrodzonych takich jak telepatia, widzenie przyszłości... itp. Kto wie ? być moze jakieś badania były robione przez jakieś agendy rządowe na zachodzie ale jezeli cos jest na rzeczy to tak szybko o tym się nie dowiemy a leki i tak karzą brać
bo jest się chorym na schizofrenie
W całym chaosie jest kosmos
w całym nie porządku sekretny porządek.
w całym nie porządku sekretny porządek.
- Francesco
- zaufany użytkownik
- Posty: 4928
- Rejestracja: ndz gru 22, 2013 5:53 pm
- Status: jatądrobnącząstkącowieczniezłegochceazawszeczynidobro
- Gadu-Gadu: Czarnokrwista
- Lokalizacja: Z Żmijem.
Re: Myślenie magiczne - dar czy urojenia?
Mam dejavu.. czasem. Bywało kiedyś tak, że nawet prawie codziennie
Swych mocy nie wykorzystuję w pełni, nie mam na to czasu, a przynajmniej nie potrafię skorzystać gdy dana chwila o którą prosiłam nadeszła, albo nawet o tym nie wiem.
Ciekawa też jest telepatia.
Swych mocy nie wykorzystuję w pełni, nie mam na to czasu, a przynajmniej nie potrafię skorzystać gdy dana chwila o którą prosiłam nadeszła, albo nawet o tym nie wiem.
Ciekawa też jest telepatia.
Miłość & Muzyka
~ Amen ~
~ Amen ~
Re: Myślenie magiczne - dar czy urojenia?
Telepatia również nie jest normalna
a może zrobić dział dla wiedźm i wiedźminów
a może zrobić dział dla wiedźm i wiedźminów
Wasz świat nic mi nie dał, nic nie może mi zabrać
Re: Myślenie magiczne - dar czy urojenia?
Myślenie magiczne to moim zdaniem przekleństwo. Jest to przekonanie, że się ma zdolności, których się faktycznie nie ma. Np. mąż pomyśli: "Kobieto, podaj mi piwo" i kobieta mu podaje. Straszne.
Re: Myślenie magiczne - dar czy urojenia?
Dla mnie też to się wydaje przekleństwem. Ostatnio - oglądam na kompie zdjęcia psa, a w tv słyszę " a na psu buda ", kolejny przykład myślę sobie " moim skromnym zdaniem " i po chwili słyszę identyczny zwrot w radiu.
Wystarczy tylko się uśmiechnąć, by ukryć zranioną duszę i nikt nawet nie zauważy, jak bardzo cierpisz....
Re: Myślenie magiczne - dar czy urojenia?
AlkoholizmPetruccio pisze:mąż pomyśli: "Kobieto, podaj mi piwo" i kobieta mu podaje. Straszne.
faktycznie - straszne
Wasz świat nic mi nie dał, nic nie może mi zabrać
Re: Myślenie magiczne - dar czy urojenia?
wiedząc, co prawdopodobnie się stanie idę
nie wycofuję się
chcę oszukać czas, los, Boga i przeznaczenie?
nie wycofuję się
chcę oszukać czas, los, Boga i przeznaczenie?
Wasz świat nic mi nie dał, nic nie może mi zabrać
Re: Myślenie magiczne - dar czy urojenia?
Prawie każda kobieta chce.Mariii pisze: chcę oszukać czas,
A tak poważnie, podobno dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. Warto pamiętać.
Kochajcie tych, których chcecie kochać, żyjcie tak, jak chcecie żyć i nigdy nie pozwólcie by ktokolwiek przeszkodził wam w zmienianiu waszych marzeń w rzeczywistość.
Jared Leto, 13.04.2014.
Jared Leto, 13.04.2014.
- JudasHonor
- moderator
- Posty: 1895
- Rejestracja: ndz wrz 24, 2006 8:04 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Myślenie magiczne - dar czy urojenia?
Anime napisał:
Holipa, jestem zdrowy ale mam mniej więcej takie mniemanie o sobie.Myślenie magiczne to na przykład wyobrażanie sobie, że jest się piękną lalą, z dużym biustem, wąską w talii, jędrnym tyłeczkiem, faceci za tobą szaleją i masz dużo hajsu.
Kolejny dzień pełen nowych możliwości.