Rispolept

risperidon

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
MAdzialena
zaufany użytkownik
Posty: 508
Rejestracja: pn mar 17, 2008 5:51 pm

Rispolept

Post autor: MAdzialena »

Kiedyś brałam mniej i odczuwałam efekty uboczne, teraz jakby ich nie było albo jakbym się przyzwyczaiła.
Ktoś bierze? Ktoś przywykł do efektów ubocznych?
Awatar użytkownika
marcelinka
zaufany użytkownik
Posty: 7964
Rejestracja: czw sty 25, 2007 7:24 pm
Kontakt:

Post autor: marcelinka »

Ja biorę rispolept i on mi służy. Jedymi objawami ubocznymi u mnie jest okresowa bezsenność (przy zwiększonej dawce)
Każdy zachód jest zapowiedzią poranka, Uśmiechaj się codziennie bo warto, niezależnie od pory dnia :)
demek
zaufany użytkownik
Posty: 168
Rejestracja: czw kwie 19, 2007 8:28 pm
Lokalizacja: brak
Kontakt:

Post autor: demek »

ja takze przez rok baralam risoplept kompletnie na mnie nie dzialala a efekty uboczne sennosc przy dawce 4 mg
ten lek u mnie sie nie sprawdzil a do sennsci nie przywyklam i bylo mnie z tym ciezko...
demek
Chors
zaufany użytkownik
Posty: 1707
Rejestracja: śr wrz 20, 2006 12:15 pm
Lokalizacja: United States of Love
Kontakt:

Post autor: Chors »

Na duzej dawce rispoleptu czułem się jak warzywo, na mniejszej było w miarę dobrze choć zdarzały mi się okresy depresji. Ogólnie oceniam ten lek w skali od 1 do 6 na 4...
piotr 84
bywalec
Posty: 3149
Rejestracja: śr gru 12, 2007 8:03 pm

Re: Rispolept

Post autor: piotr 84 »

najnowszej generacji neuroleptyk to rispolept consta ja taki mam niedaje objawów negatywnych i jest refundowany w prawie stu procentach ale szczeże ciągnie mnie do klozapolu bo lubie sobie dobrze przyćpać a wy ???
piotr 84
bywalec
Posty: 3149
Rejestracja: śr gru 12, 2007 8:03 pm

Re: Rispolept

Post autor: piotr 84 »

powiem wam jak lekarz dobiera neroleptyki powinniście to wiedzieć metodą prób i błędów może za dużo dawke miałeś tego świństwa mnie po tym telepało jak paralityka te leki starej generacji są nic nie warte to narkotyki i tak trzeba powiedzieć bo pytam kto po klozapolu albo po starym rispolepcie nie czuje się naćpany albo po akinetonie psychoterapia psychoterapia i jeszcze raz psychoterapia takie jest moje zdanie w możecie mieć inne
bbb
zaufany użytkownik
Posty: 287
Rejestracja: śr mar 30, 2005 7:27 pm

Re: Rispolept

Post autor: bbb »

Chyba nigdy nie przyzwyczaiłabym sie do efektów ubocznych Rispoleptu.
pilsa 1
zarejestrowany użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: pn paź 06, 2008 12:15 pm

Re: Rispolept

Post autor: pilsa 1 »

ja biore od ponad roku rispolept, poczatkowo byłam po nim senna, otępiała, teraz miewam pustke w głowie i ogólnie jakoś brak mi koncentracji.Wydaje mi sie ze gorzej jest z moją pamięcią.Jestem mało aktywna i nie wiem czy to jest wpływ działania tego leku. Czy ktoś miał takie skutki uboczne. Aktualnie biore dawke 1,5 mg a wczesniej brałam 2mg rissetu.
fotex
zaufany użytkownik
Posty: 609
Rejestracja: sob sty 28, 2006 4:04 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Rispolept

Post autor: fotex »

Pamiętam ten szajs który brałem długi okres czasu.Wogule mi nie pomagał tylko pogarszał mój stan ogólny.Poprawę zaczołem po raz pierwszy odczuwa dopiero jak zaczołem przyjmowac sulpiryd.Teraz biorę solian i jest spoko.
Awatar użytkownika
małomówiąca
zaufany użytkownik
Posty: 745
Rejestracja: wt lut 15, 2011 12:59 pm

Re: Rispolept

Post autor: małomówiąca »

Proszę o pomoc. Mój chłopak wziął dzisiaj drugą wyznaczoną przez psychiatrę dawkę rispoleptu i ma efekt skurczy języka. Rytmiczne skurcze, bardzo go irytują. Niepokoję się i nie wiem, czy powinnam coś zrobić. Czy ktoś mógłby mi coś poradzić? Pójść na pogotowie? Odstawić lek?
Awatar użytkownika
mei
zaufany użytkownik
Posty: 7518
Rejestracja: ndz cze 10, 2007 8:12 pm

Re: Rispolept

Post autor: mei »

.
Ostatnio zmieniony wt lut 04, 2014 5:24 pm przez mei, łącznie zmieniany 1 raz.
Kochajcie tych, których chcecie kochać, żyjcie tak, jak chcecie żyć i nigdy nie pozwólcie by ktokolwiek przeszkodził wam w zmienianiu waszych marzeń w rzeczywistość.
Jared Leto, 13.04.2014.
Awatar użytkownika
małomówiąca
zaufany użytkownik
Posty: 745
Rejestracja: wt lut 15, 2011 12:59 pm

Re: Rispolept

Post autor: małomówiąca »

Zmienić po drugiej dawce? Chyba trzeba dać temu szansę. Byliśmy na pogotowiu, potem na oddziale psychiatrycznym, dali mu Akineton i jest lepiej. Ale cały dzień dzisiaj go nosi. Myślę, że to kwestia przyzwyczajenia do nowych leków, niech pobierze chociaż z dwa tygodnie.
Awatar użytkownika
mei
zaufany użytkownik
Posty: 7518
Rejestracja: ndz cze 10, 2007 8:12 pm

Re: Rispolept

Post autor: mei »

.
Ostatnio zmieniony wt lut 04, 2014 5:24 pm przez mei, łącznie zmieniany 1 raz.
Kochajcie tych, których chcecie kochać, żyjcie tak, jak chcecie żyć i nigdy nie pozwólcie by ktokolwiek przeszkodził wam w zmienianiu waszych marzeń w rzeczywistość.
Jared Leto, 13.04.2014.
Awatar użytkownika
małomówiąca
zaufany użytkownik
Posty: 745
Rejestracja: wt lut 15, 2011 12:59 pm

Re: Rispolept

Post autor: małomówiąca »

Wiesz, to już kolejny zestaw leków mojego chłopaka i ciągle jest coś nie tak. Po prostu chyba lekarz szuka i tyle. Bardzo bym chciała, żeby wreszcie nastała jakaś poprawa.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Rispolept

Post autor: moi »

Ja też nie wspominam najlepiej rispoleptu, ale faktem jest, że zlikwidował u mnie wszystkie objawy wytwórcze, z którymi borykam się do dziś, przy innych lekach.

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
seebek
zaufany użytkownik
Posty: 473
Rejestracja: wt wrz 19, 2006 4:51 pm
Lokalizacja: Kuj.-Pomorskie

Re: Rispolept

Post autor: seebek »

Kilka lat temu do sulpirydu miałem dołączony rispolept, od tego czasu miałem zaburzenia nastroju typu depresyjnego. Dokładany miałem wtedy antydepresant i jakoś wybrnąłem z dołków. Długo nie wiedziałem dlaczego pojawiła się depresja, w ulotce nic nie pisało że może ją powodować lek. Po długim okresie przeczytałem w książce o lekach informacje że rispolept lub jego inne odpowiedniki mogą powodować przygnębienie i depresję. Obecnie biorę zolafren z sulpirydem bez antydepresantów i dołki odeszły w zapomnienie z wyjątkiem okresowych pogorszeń nastroju związanych z chorobą.
"Zycie ludzkie jest jak paczka kredek ... Raz kolorowe, a raz czarne, raz ostre, a raz tepe, raz dlugie, a raz krótkie, raz proste, a raz połamane...
Ale to niewazne. Najwazniejsze jest to, jaki obraz nimi namalujesz..."
oswojony
zaufany użytkownik
Posty: 46
Rejestracja: ndz wrz 30, 2012 5:50 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Opole

Re: Rispolept

Post autor: oswojony »

Ja biorę Rispolept i nie mam skutków ubocznych. Ale nie pomaga. Zapisali mi go, bo była dziewczyna dogadała się z lekarką, żeby mnie udupić. To nie jest wcale lekarstwo. A dziewczyny i tak już nie ma. Często go nie biorę i nic mi się z tego powodu nie dzieje. Może trochę jestem nerwowy. Rispolept nie jest lekarstwem, zapisują go zdrowym ludziom i nie może wywoływać skutków ubocznych. Tyle w temacie.
Awatar użytkownika
think
zaufany użytkownik
Posty: 4298
Rejestracja: ndz lis 06, 2011 3:09 pm
Lokalizacja: Śląsk

Re: Rispolept

Post autor: think »

Ja brałam Rispolept przez rok, i ani nie pomagał ani nie szkodził.
Człowiek ma żal do człowieka, a życie jak osioł ucieka.
Pain makes people change.
Zobaczysz, jeszcze przejdę Ci dzisiaj przez myśl.
Unknown
zaufany użytkownik
Posty: 5448
Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
Status: Schizo
Lokalizacja: Void
Kontakt:

Re: Rispolept

Post autor: Unknown »

oswojony pisze:Rispolept nie jest lekarstwem, zapisują go zdrowym ludziom i nie może wywoływać skutków ubocznych.
Ale bzdury, ten neuroleptyk powoduje wiele skutków ubocznych. Brałam go kiedyś i miałam przez to m.in. ciągle senność, spowolnienie, drżenie i sztywność mięśni, na które brałam leki na parkinsonizm polekowy (akineton, pridinol) ale i tak mi nie pomagały - pomogło odstawienie tego cholerstwa rispoleptu... Tu ulotka: http://bazalekow.mp.pl/leki/doctor_subst.html?id=709
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra

Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
oswojony
zaufany użytkownik
Posty: 46
Rejestracja: ndz wrz 30, 2012 5:50 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Opole

Re: Rispolept

Post autor: oswojony »

think pisze:Ja brałam Rispolept przez rok, i ani nie pomagał ani nie szkodził.
No właśnie - nie pomaga i nie szkodzi, zgadzam się w pełni.
ODPOWIEDZ

Wróć do „rispolept”