Zupełnie nie zgadzam się z tobą Moi .moi pisze:Pettruccio, sama broniłam Koniczynki:
viewtopic.php?f=14&t=18877moi pisze:Zgadzam się po części z Aromem. Wiele w zachowaniu Koniczynki nosi znamiona choroby: obsesyjne powracanie do tych samych treści, poczucie krzywdy i inne rzeczy. Nie skreślajmy jej jednak, tylko pozwólmy okrzepnąć na forum, bo dopiero zaczęła na nim pisać. Z czasem się wyrobi (mam taką nadzieję)Arom pisze:Koniczynka pisze długie teksty, ma żal, są gorsze wady Wypowiadała się, że ma ogromne lęki w kontaktach z ludźmi, że nie poradziłaby sobie w pracy, że nie kontaktuje się ze światem zewnętrznym. Prawdopodobnie to zgromadzone dotychczas emocje, którym daje teraz wyraz na forum. Emocje opadną, a kontakt z 'żywymi' ludźmi, którzy jednocześnie jej nie zagrażają, nie niszczą Jej świata, może jej pomóc.
Doskonale rozumiem, że wiele z jej zachowania ma znamiona choroby. Ale to, co robi, to -po prostu- zaśmiecanie forum. Swoimi żalami, obsesjami, urojonymi krzywdami. Do tego cały czas mi zarzuca różne rzeczy: niekompetencję, celowe krzywdzeni jej i poniżanie, zmuszanie (?) do przyjęcia mojego punktu widzenia, a nawet -tam, gdzie się zagalopowała już bardziej- do zachowywania się w odpowiedni sposób. Rozumiesz chyba, że nie czuję się z tym komfortowo? Najpierw ignorowałam te posty. Potem prosiłam, by przeniosła te dyskusje na PW.
Powiem tak: moja cierpliwość skończyła się. Chora, czy nie chora, Koniczynka powinna uporządkować swoje emocje, skoro tego wymagają relację międzyludzkie. Inaczej nie będzie w stanie się z nikim porozumieć.
Pozdrawiam.m.
Ja uważam , że mam pełne prawo poczuć się głęboko dotknięta twoimi niewłaściwymi słowami wobec mnie , ponieważ moje zarzuty wobec ciebie Moi opieram na faktach , którymi są cytaty twoich wypowiedzi na tym forum , skierowane bezpośrednio do mnie , do których ty Moi nie potrafisz się odnieść , wyrazić na ich temat twojego zdania w sposób ścisły , kompletny i bezpośredni , ponieważ Moi nie decydujesz się zacytować pełnej i kompletnej treści wszystkich zarzutów , jakie postawiłam tobie Moi jako moderatorowi na tym forum i się do nich odnieść , co uważam , że jest bardzo ważne , bo tylko wtedy możesz udowodnić twoje zdanie wobec zarzutów , jakie ci postawiłam na tym forum w sposób właściwy i adekwatny , nie wyrywając moich wypowiedzi z kontekstu i nie nadając im zupełnie innego znaczenia.
Ja uważam Moi , że już ci udowodniłam , że moje zarzuty wobec ciebie są słuszne w odpowiednim do tego dziale : " o tym forum " w założonym przeze mnie temacie na temat twojego zachowania wobec mnie na tym forum pod tytułem : " Moi bardzo proszę , odnieś się do zarzutów , jakie ci stawiam " w którym to temacie skopiowałam ci pełną treść wszystkich zarzutów , jakie stawiam tobie Moi jako moderatorowi na tym forum.
Jeżeli w czymś się nadal ze mną nie zgadzasz Moi , to możemy o tym podyskutować.
Moi ja naprawdę nie chcę się już z tobą kłócić i chcę się już z tobą pogodzić w tym temacie , zwłaszcza , że uświadomiłam sobie , że ty również przez tą dyskusję mogłaś cierpieć , chociaż to nie było moim celem.
Ale ty również Moi proszę zwróć uwagę na to , że ty również bardzo mnie zraniłaś twoimi przykrymi słowami wobec mnie i ja również przez nie cierpiałam.
Ja również Moi mam już dosyć naszego sporu , który ciągnie się już od wielu dni na tym forum , jestem nim już bardzo zmęczona i dlatego wyciągam do ciebie rękę na zgodę Pogodzimy się ?