Odstawiam conste

[Miś Uszatek]

Cześć

Nie mam już sił... Są bardzo duże urojenia, totalne lęki, nerwy na ludzi, nie wychodze na dwór, historyjki w głowie. Odstawiam conste 37,5 mg. Koniec kropka. Nie będe się na tym ku.... męczył. Przybyłowa mnie zabije ale trudno. Oczywiśćie pozostałe leki takie jak zolafren 20 mg i afobam będe nadal brał. Nie jestem głupi aby się wpakować w totalną psychoze przez odstawienie wszystkich leków.

[Matt]

Ja chyba na razie nie będę odstawiał consty chociaż kiedyś też mocno narzekałem na zastrzyki ale ostatnio tak jakby lepiej,coraz mniej odczuwam tą conste i być może organizm w końcu się przyzwyczaił. Nawet fobie społeczną mam jakoś mniejszą ostatnio i w ogóle mniej się stresuje.
A lekarz i tak ma mi zmniejszyć do 25mg (chociaz jeszcze nie teraz) tak wiec luz.

[Miś Uszatek]

Dzisiaj jest poprawa. żeby tylko nie chwalić przed zachodem słońca. Przyznam że jestem skołowany i nie wiem co robić. W środe mam mieć zastrzyk. Robić czy nie? Dodam jeszcze że brałem afobam ale mi się skończył i teraz biore 2 mg relanium dziennie. Czuje się spokojniejszy. Kurde, nie wiem co robić...

[Matt]

Ja miałem w piątek rano zastrzyk no i przywaliło mnie trochę ale dzisiaj już lepiej. Ja bym chciał się jeszcze bardziej rozruszać na tych zastrzykach bo teraz troche brakuje odczuwania bodzców zewnętrznych taki troche przywalony jestem. Żeby tak jeszcze trochę mniej odczuwać te zastrzyki to by było już dobrze.

[amigo]

Lepiej bierz te zastrzyki bo psychoza moze wrocic w polowie, bedziesz na granicy psychozy i realnosci.
2 mg relanium to bardzo malo, dziwne ze czujesz taka dawke.

[Miś Uszatek]

Lepiej bierz te zastrzyki bo psychoza moze wrocic w polowie, bedziesz na granicy psychozy i realnosci.
2 mg relanium to bardzo malo, dziwne ze czujesz taka dawke.

Zastrzyki to chyba wezme. Nie mam innego wyjścia. Jest troche lepiej. Co do relanium. Ja bardzo mocno czuje działanie tych 2 mg relanium. Ale to chyba dobrze że nie musze brać więcej. Czytałem że ludzie potrafią brać nawet po 20 mg relanium dziennie.

[amigo]

No np ja biore 15-15-10 relanium.

[Miś Uszatek]

No np ja biore 15-15-10 relanium.

40 mg ????? Matko... To ja tyle biore co nic.

[Miś Uszatek]

A czy wy też po relanium czujecie się tacy rozlażli? tzn. lużne mięśnie? No bo ja biore tą dwójke relanium i po prostu czuje się tak strasznie rozlużniony. Aż strach pomyśleć co by było gdybym brał 40 mg...

[Miś Uszatek]

Dzisiaj wziąłem zastrzyk consty. Zolafrenu biore teraz 25 mg. Ogólnie jest troche lepiej. Zobaczymy.

[lea]

Oby było dobrze, na mnie consta dobrze działała, ale ja otrzymywałam dawkę 25mg.

Trzymam kciuki, aby teraz było tylko lepiej.

Pozdrawiam

[amigo]

A czy wy też po relanium czujecie się tacy rozlażli? tzn. lużne mięśnie?

Na mnie tak srednio rozluznia miesnie, poniewaz mam juz wyrobiona tolernacje na bezodiazepiny.Ale na poczatku brania to rozluznialo, faktycznie.

[leonidas]

Gadałem dzisiaj z lekarzem bo chciałem zmniejszyć rispolept consta do 37.5, ale powiedział, że doświadczenie ma takie z tym lekiem, że najbardziej optymalna dawka to 50mg i nie będziemy jej zmieniać.

[Matt]

Jak się dobrze czujesz na 50- tce to pewnie lepiej nic nie zmieniać. A długo bierzesz te zastrzyki leonidas ?

[leonidas]

Nie czuję się dobrze na 50, ale stwierdziłem, że skoro haloperidol brałem w dawce 8 mg, a teraz biorę 2mg i nie ma różnicy, pomiędzy 8, a 2 mg, to myślałem że jak zmniejszę rispolept to też nie będzie różnicy, a po co brać większą dawkę skoro efekt mógł by być taki sam. A zastrzyki biorę już półtora roku. Jak lekarze mówią, że efekt terapeutyczny najlepszy jest po dłuższym czasie np. rok to u mnie go nie ma, jest cały czas taki sam:)

[Miś Uszatek]

Zmieniam lekarza gdyż dotychczasowy mnie chyba do grobu wpędzi. Chodziłem do doktorowej P. ( gehenna wie o kogo chodzi) a zamówiłem sobie wizyte prywatną do doktora Magierskiego. Płace 120 zł ale może będzie jakiś efekt. Znam tego lekarza (chociaz mnie nigdy nie leczył) i słyszałem wiele pozytywnych opinii o nim. Dotychczasowa lekarka z charakteru i usposobienia to bardzo fajna babka ale jest to książkowy lekarz. Jak się wyuczyła na studiach tak leczy bez żadnej finezji. A ja po prostu nie mam sił.

[amigo]

Moze ten drugi lekarz lepiej do Ciebie podejdzie i ustawi Ci odpowiednio leki.Ale 120 zl to troche duzo ja placilem 80 zl za wizyte.

[lea]

to zależy w jakim mieście się mieszka i jak się ceni lekarz. Zazwyczaj im większą renomą ,się lekarz tym większe stawki, ale na szczęście nie jest to regułą. Oby teraz zostały ci dobrze dobrane leki, bo ile można cierpieć...

Pozdrawiam

[Miś Uszatek]

Te 120 zł to jeszcze nie tak dużo. Przyjmuje też tam psychiatra pani profesor doktor habilitowany nauk medycznych coś. tam. która bierze 150 zł za wizyte. Doktor Magierski ma w Łodzi renome. Słyszałem od znajomych schizofreników wiele dobrego o nim.

[leonidas]

A nie lepiej iść na nfz. U mnie w Poznaniu czeka się na wizyte 2 tygodnie.