Rozmowa o pracę - 02-P - pytania o chorobę

[Mickey]

Właśnie zacząłem szukać pracy i trzeba będzie przejść przez rozmowę kwalifikacyjną.

Szukam pracy z orzeczeniem ( mam umiarkowany stopień - 02 - P ), tak więc chyba trzeba będzie ujawnić sam kod choroby, czyli że to psychiatryczna.

Tylko mam pytanie czy na rozmowie ktoś was pytał, jaka to konkretnie choroba? A jeśli tak to co mówiliście? Nie chciałbym stracić jakiejś oferty, bo ktoś ma uprzedzenia do schizofrenii. :/

[Zabłąkany]

Ja to mam niepełnosprawność trochę z innego tytułu, i pracodawcy dość często pytają się co mi dolega...
Nie wiem jak to będzie w Twoim wypadku, może zamiast mówienia o schizofrenii, mów że masz silną depresję, tylko nie mam pojęcia, czy z powodu depresji można mieć niepełnosprawność...

[Mickey]

Już gadałem z doradcą zawodowym mniej więcej ustaliliśmy co będę mówił. Niezależnie od tego że takich pytań wg prawa nie powinno być w ogóle.

[Mickey]

W każdym razie dzięki za odpowiedź Zabłąkany.

Jak jest wątek o tym czy Ralf obraził na zjeździe Marii to wątek ma tysiąc wpisów.

[Gehenna]

Kiedyś wpadł mi w łapki artykuł sugerujący, że dobrze byłoby aby pracodawca porozmawiał ... z lekarzem. Może to dobra idea, wiedziałby wtedy, że schizofrenia nie jest zaraźliwa i, że pracownik nie wymorduje zespołu przy pierwszej nadarzającej się ku temu okazji. U nas jednak czasy większej społecznej wrażliwości i faktycznej chęci poznania problemu potencjalnego pracownika nie nastąpią zbyt szybko.
Ponieważ nasz symbol choroby potrafi wzbudzić sporo emocji warto zastosować jakąś taktykę dyplomatyczną np " miałem silne załamanie nerwowe, ale dałem radę je pokonać, to doświadczenie uodporniło mnie na stres" lub " miałem depresję związaną z stresem pourazowym (albo inne dowolne) moje doświadczenia z chorobą uwrażliwiły mnie też na problemy innych ludzi, potrafię wczuć się w ich nastrój co wpływa pozytywnie na umiejętności sprzedażowe ( jeśli praca w handlu).
Myślę, że można sporo wymyślić. "Bajer" musi wg mnie polegać na tym aby to co może być postrzegane negatywnie przekuć na atut, na zaletę.

[Mickey]

No właśnie na orzeczeniu nie pisze F20 tylko 2-op czy jakoś tak. Czyli choroba psychiczna jakaś tam. Więc będę mówił że miałem deprechę a teraz wszystko jest okej.

[Walet Pikowy]

Juz na drugiej rozmowie nie pytali o to mnie.Mialem tez rozmowe gdzie musial spytac,bo z wybranymi chorobami nie przyjmowali np padaczką.Dobrze tez brzmi powiedziec zaburzenia schizoafektywne,to prawie dwubiegunówka i mozna sciemnic ze sa to lekkie zaburzenia,malo kto wie co to za choroba.