przymusowe leczenie

Dla osób szukających ogólnej pomocy i wstępnej orientacji dotyczącej choroby.
Kto umie dokładniej nazwać problem proszę pisać w działach tematycznych "Ogólnej dyskusji"

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
Uwaga: o pomoc w konkretnych sprawach, dla których odpowiednie działy istnieją w "Dyskusji Ogólnej" proszę pisać tam.Tutaj tylko w sprawie ogólnej pomocy w zorientowaniu się w tematyce, np. gdy ktoś szuka wstępnej pomocy, co począć z taką chorobą i jak nazwać i określić jej objawy
tomferm
zarejestrowany użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: śr lut 01, 2006 4:34 pm

przymusowe leczenie

Post autor: tomferm »

SPRAWA BARDZO PILNA
Ostatnio zmieniony pn paź 30, 2006 10:47 pm przez tomferm, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8033
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: zbyszek »

dlaczego żaden lekarz nie chce podjąć takiej decyzji ? także do rozpatrzenia wniosku sądowego potrzebna będzie jakaś wypowiedź lekarza, bo sędzia nie ma kwalifikacji do oceny zdrowia.
jakie argumenty podają lekarze ? istnieje możliwość wizyty lekarza w domu, jeśli pacjent nie chce przyjść do lekarza.
tomferm
zarejestrowany użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: śr lut 01, 2006 4:34 pm

Post autor: tomferm »

Lekarz nie chce podjąć takiej decyzji gdyż od dłuższego czasu nie widział swojej pacjętki (kilka lat), jedyne co moge zrobić to sprowadzić lekarza do domu ale cholernie obawiam sie reakcji mamy
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8033
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: zbyszek »

oczywiście, że powinieneś zawołać lekarza do domu. psychiatra to nie rzeźnik, nie będzie przecież twojej mamy gnębił.
nie rób tego też w tajemnicy przed nią, uprzedź ją, mów jej co myślisz niezależnie od jej spodziewanej reakcji na to. chorzy przeżywają nieraz silne obawy, np. uczucia prześladowcze i te obawy w jakiś sposób przenoszą się na otoczenie, lecz przecież ty wiesz, że nie ma się czego obawiać, więc nie daj się da takich reakcji obawy sprowokować.
edi

Post autor: edi »

witam!!!
mam podobny proble jak Ty wiem co to znaczy mieć chorą matke w domu bo od 10 lat moja mam ma schizofrenie urojoną. wyjście w Twojej sytuacji jest takie składasz pozew do sądu w którym musisz opisać wszystkie zachowania mamy, ale załatwienie tego w ten sposób długo trwa co najmniej kilka miesięcy. Jest jeszcze inne wyjście, jeśli obiawy chorobowe będą bardzo silne i wyraźne możesz zadzwonić na pogotowie i zgłosić całą sytuacje, oni muszą przyjechać i przebadać Twoją mamę. w ten sposób możesz uzyskać pomoc i skierowanie mamy na leczenie. ja przechodziłam to samo, życzę powodzenia. Pozdrawiam gorąco.
ODPOWIEDZ

Wróć do „kto pomoże”