Sprawa Krystiana ktory wedlug lekarzy symuluje chorobe

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
kara83
zaufany użytkownik
Posty: 500
Rejestracja: wt lip 01, 2014 5:03 pm

Sprawa Krystiana ktory wedlug lekarzy symuluje chorobe

Post autor: kara83 »

Zapoznajcie sie z ponizszymi materialami na temat chlopaka ktory trafil do wiezienia. Przed skazaniem leczyl sie na schizofrenie, w wiezieniu nie podawano mu lekow co do prowadzilo do poglebienia choroby. Lekarze nie leczyli Krystiana, bo wedlug nich symulowal chorobe psychiczna. Co o tym myslicie?

https://www.youtube.com/watch?v=_n8MwaOEEO0

https://www.youtube.com/watch?v=yWKnK82GE5E
Я завжди хочу бути поряд з тобою
Awatar użytkownika
schizo11
zaufany użytkownik
Posty: 1053
Rejestracja: śr wrz 28, 2011 9:58 am
płeć: mężczyzna

Re: Sprawa Krystiana ktory wedlug lekarzy symuluje chorobe

Post autor: schizo11 »

Masakra, widać, że się boi jeszcze za nim to powiedzieli. Ewidentnie jest chory.
Nie wiadomo jakie "wciery" mógł dostawać od współwięźniów.

Współczuję :(
Wzruszyłem się.

Powinien dostać solidne odszkodowanie. A pewnie gówno mu dadzą znając jebane polskie urzędy.
Awatar użytkownika
kara83
zaufany użytkownik
Posty: 500
Rejestracja: wt lip 01, 2014 5:03 pm

Re: Sprawa Krystiana ktory wedlug lekarzy symuluje chorobe

Post autor: kara83 »

ja sie zalamalam jak to zobaczylam. pewnie jest tak jak mowi jego matka. pierwszy lekarz napisal ze on symuluje a pozostali przyklepali bo boja sie podwazac decyzje kolegi po fachu. to jest czesto spotykane w medycynie.
Я завжди хочу бути поряд з тобою
Awatar użytkownika
Zabłąkany
zaufany użytkownik
Posty: 859
Rejestracja: sob kwie 07, 2012 8:26 pm
Status: Aktualnie się opierdalam
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 42765946
Lokalizacja: Wołomin
Kontakt:

Re: Sprawa Krystiana ktory wedlug lekarzy symuluje chorobe

Post autor: Zabłąkany »

Trudno jest tu cokolwiek napisać, jednym słowem - banda skurwesynów...
Cel: Nic nie robiąc - osiągasz mnie. Idąc przed siebie - osiągasz mnie. Sukces zależy od tego, czy stoisz czy idziesz. Zatem jaki jest Twój cel?
Awatar użytkownika
amigo
zaufany użytkownik
Posty: 7567
Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Hiszpania

Re: Sprawa Krystiana ktory wedlug lekarzy symuluje chorobe

Post autor: amigo »

SKANDAL !!
jak mogli chorego czlowieka doprowadzic do takiego stanu, przeciez widac po nim ze choruje. :auto-ambulance:
Awatar użytkownika
panic
zaufany użytkownik
Posty: 1652
Rejestracja: pt paź 17, 2008 12:51 pm
płeć: mężczyzna

Re: Sprawa Krystiana ktory wedlug lekarzy symuluje chorobe

Post autor: panic »

Z tego co widzę to jest w opinii napisane:

"Głębokie zaburzenia osobowości u osoby z cechami zmian organicznych OUN, uzależnionej od środków psychoaktywnych, symulującego psychotyczne zaburzenia psychiczne."

Z tym że to jest diagnoz wstępna jak to widnieje na dokumencie.

Biegły Sądowy w diagnozie właściwej powinien obszernie uzasadnić to, dlaczego uważa że chory symuluje zaburzenia psychotyczne. Tego dokumentu nie widzimy.
Trudno jest się wypowiadać w tej sprawie znając ją tylko z mediów. Matka podchodzi do sprawy emocjonalnie, z kolei przedstawiciele organów państwowych wygłaszają dyplomatyczne regułki. Faktem jest jednak że pozostali biegli mogli po prostu przychylić się do diagnozy wydanej przez pierwszego biegłego.

Ja miałem raz w życiu styczność z Biegłym Sądowym i mogę powiedzieć że poziom empatii u tego człowieka wynosił zero.
Przypadek? Nie sądzę! "Yyyy tego się trzymam" :mrgreen:
Jurista
zaufany użytkownik
Posty: 40
Rejestracja: sob maja 24, 2014 1:53 pm
Status: prawnik
płeć: mężczyzna

Re: Sprawa Krystiana ktory wedlug lekarzy symuluje chorobe

Post autor: Jurista »

Należy wznowić postępowanie w oparciu o przepisy artykułów 540 - 548 kodeksu postępowania karnego, wznowić proces, wygrać go, a potem w trybie art. 552 kodeksu postępowania karnego dochodzić zadośćuczynienia i odszkodowania.
To może trwać długo.
Szybszym wyjściem będzie poproszenie Prezydenta RP o ułaskawienie.
Jakbyście mieli jakiś kontakt z tym chłopakiem lub z ludźmi, których dotknęła podobna krzywda, chętnie pomogę.
Dodam, że czasami udaje się wywalczyć wysokie odszkodowania.
ODPOWIEDZ

Wróć do „lekarze”