Widzenie

[schwalk]

Mam ciekawe urojenie i chciałbym to z kimś skonsultować. Przed zaśnięciem, czy wybudzeniem w fazie snu lekkiego widzę wszystko co się dzieje wokół, choć mam zamknięte oczy. Owo widzenie jest tak realistyczne, że nawet gdy je otworzę nie rozróżniam, czy je rzeczywiście otworzyłem - muszę je przetrzeć, poruszyć się, wstać. Najdziwniejsze jest jednak to, że prócz fizycznie występujących osób zdarza mi się widzieć postacie, które nie istnieją. Gdy otworzę oczy i uświadomię sobie, że to majak postacie rozpływają się w powietrzu. Widzenie z zamkniętymi oczami wykorzystuję praktycznie, np. sprawdzając przez sen czas na zegarku i kontrolując nieśpiące już dzieci. Może ktoś ma podobne doświadczenia schizofreniczno-paranormalne?

[Marta]

Muszę powiedzieć, że masz bardzo ciekawe urojenia, pierwszy raz słyszę o takich i chociaż są bardzo dziwne, to ty wykorzystujesz je bardzo praktycznie. Proponuję ci iśc do specjalisty, on powinien wiedzieć, czy to schizofrenia, czy jakaś inna choroba i zapisze ci odpowiednie leki.

[Marta]

A te osoby, które widzisz, a których tak naprawdę nie ma widziałaś, może kiedyś w sklepie? CZy widziałaś je gdziekolwiek i kiedykolwiek?

[zbyszek]

szwalk, te obrazy to cienie z twojej podświadomości: mogłeś np. przed zaśnięciem przechodząc obok zegara nieświadomie zapisać w pamięci godzinę, potem twój zegar biologiczny doda ile potrzeba i rzeczywiście możesz sprawdzić czas nie otwierając oczu. jednak chyba możesz się w tym także dość ostro pomylić ! później będziesz wiedział np. że ktoś powiedział ci coś, a to było nieprawdą ! stosunki z innym ucierpią.
omamy wizualne to rzadki objaw schizofrenii, tylko leki !
chyba traktuj to jak lepsze sny, sny także otwierają dostęp do duszy.

[fotex]

Ja gdy byłem w wojsku widziałem wybuch bomby atomowej

[zbyszek]

fotex, czyż nie widzisz, że ludzie piszący na to forum, nieraz cierpią, szukają pomocy, rady, lub choćby kilku przyjaznych słów. dlaczego wzbudza to twoją ironię ? może nie potrafisz zrozumieć, co czują inni. nie wszytko stracone - tego można się przecież uczyć.

pomyśl np. o tym jaka powinna być atmosfera tego forum, żeby szkający pomocy go nie omijali i postaraj się w stworzeniu jej dopomóc.

[sonia13]

miało miejsce podobne wydarzenie w moim życiu. Jeszcze nie byłam chora na schizofrenię... tego dnia byłam u wróżki(to był błąd) i strasznie to przeżyłam... położyłam się ok. 2 nad ranem.zasypiałam i w pewnym momencie do pokoju "weszły" pies i wilk. za nimi weszła postać w pelerynie... zadała mi pytanie na które nie odpowiedziałam ,starałam się wybudzić, co nie nastąpiło zbyt szybko. wszystko trwało ok 20-25 min.
otoczenie się nie zmieniło, jedynie przybysze zniknęli...na schizofrenię zachorowałam za 4 lata.

[fotex]

Kiedy ja naprawde widziałem wybuch bomby atomowej, przysięgam.Obraz był nałożony na rzeczywisty obraz gdy wpatrywałem się w twarz innego żołnierza.Paczyłem na to jak na przeźroczysty telewizor.Mówiłem o tym nawet mojemu psychiatrze.W schizofreni żadko zdarzają się omamy wzrokowe ale mi się akurat zdarzyły.

[fotex]

Sonia jak byłaś u wróźki to idź do egzorcysty, oni przestrzegają przed takimi spotkaniami.Może coś to pomoże.

[gieerel]

wydaje mi sie ze kłamiesz

[aaa]

Jeżeli to to o czym myślę, to nic szczególnego. Poprostu możesz wychodzić ze swojego fizycznego ciała. Każdy to robi, tylko zdecydowana większość nie świadomie (najczęściej podczas snu - zapominając o tym potem).
A czy czułeś kiedykolwiek dziwne wibracje przed zaśnięciem

[fotex.]

Kto kłamie.?

[gieerel]

Kto kłamie.?

ten z tymi oczami