Schizofrenia a palenie
Moderator: moderatorzy
Schizofrenia a palenie
Obszerny artykuł opisujący plusy i minusy palenia.
http://www.ipin.edu.pl/ain/archiwum/200 ... 17n4_3.pdf
http://www.ipin.edu.pl/ain/archiwum/200 ... 17n4_3.pdf
Kupujesz rzeczy których nie potrzebujesz
za pieniądze których nie masz
żeby zrobić wrażenie na ludziach których nie lubisz
za pieniądze których nie masz
żeby zrobić wrażenie na ludziach których nie lubisz
Ciało a
Mózg chce palić, ciało mówi zdecydowanie nie.
Tak więc popalam nim struję się tak (po 2-3 papierosach),
że przez następny okres bliżej nigdy nieokreślony myślę
z rzygami w przełyku o smogu w pysku. Patrz
ciało mówi ci, czego pragnie, co z pragnieniem wręcz z żądzą
tak wielu, by żreć chipsy i tym podobne tak nieprawdopodobnie niezdrowe żarło w rodzaju nie rzodkiewki czy pietruszki czy selera ale właśnie pizzy - gdzie jest wtedy to mądre ciało, pytam!? Hemoroidy prawdę ci powiedzą!
Tak więc popalam nim struję się tak (po 2-3 papierosach),
że przez następny okres bliżej nigdy nieokreślony myślę
z rzygami w przełyku o smogu w pysku. Patrz
ciało mówi ci, czego pragnie, co z pragnieniem wręcz z żądzą
tak wielu, by żreć chipsy i tym podobne tak nieprawdopodobnie niezdrowe żarło w rodzaju nie rzodkiewki czy pietruszki czy selera ale właśnie pizzy - gdzie jest wtedy to mądre ciało, pytam!? Hemoroidy prawdę ci powiedzą!
Bóg istnieje ALE Go nie ma
-
- zarejestrowany użytkownik
- Posty: 24
- Rejestracja: czw lis 22, 2007 7:53 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
wbrew pozorom zwiazek schizofrenii z paleniem jest a mianiwicie taki zeprzy psychozie podwyzsza sie dopamina kiedy jest jej zdecydowanie za duzo pojawia sie psychoza a neuroleptyki ja obnizaja papieros natomiast podwyzsza dopamine wiec na moj rozum po prostu wplywamy na sile dzialania neuroleptykow jednak palenie zdecydowanie trzeba rzucic z powodow ktore wszyscy znamy
Re: Schizofrenia a palenie
Od 7 lat łykam zolafren , 1,5 roku temu ograniczyłem palenie papierochów i już nie palę . Wspomagałem się Tabex kuracja 47 zł miesiąc dzięki temu specyfikowi pozbyłem się głodów nikotynowych . A uzależnienie fizyczne mija po 2 tygodniach następne jakieś tam po 3 miesiącach , przytyłem - potem trochę schudłem . Po 1,5 roku niepalenia potrafią mi się śnić sny ,że palę . Paliłem 25 lat 30 do 40 sztuk papierosów . Poprawił mi się zmysł węchu i smaku , jestem DUMNY , że już nie palę .
Re: Schizofrenia a palenie
Ja pale zazwyczaj papierosy z nudów a gdy mnie zalapie glód poprostu zajmuje sie czyms innym mysle ze to najlepszy sposob na rzucenie.
- W KRAINIE TRAW
- zaufany użytkownik
- Posty: 150
- Rejestracja: czw sie 18, 2011 6:07 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Iglo w dżungli Mozambiku.
Re: Schizofrenia a palenie
Z mojego punktu widzenia papierosy dają mi tę chwile przyjemności,nie wyobrażam sobie życia bez nich.Wiem te wszystkie brednie,palenie zabija etc. do mnie nie przemawia,lubię to robić,jest w tym coś romantycznego.
Palę bardzo duzo,nawet do zahacza o obsesje,jednak papieros sprowadza pokój,wew. burze ustają.Tak to wygląda dla mnie.
Papieros=radość.
Pozdr.
Palę bardzo duzo,nawet do zahacza o obsesje,jednak papieros sprowadza pokój,wew. burze ustają.Tak to wygląda dla mnie.
Papieros=radość.
Pozdr.
"Odejdzmy za nim będziemy tańczyć na końcu sznura bez muzyki".
Re: Schizofrenia a palenie
dla mnie tez fajki to relaks
na razie nie wyobrazam sobie zycia bez fajek
pale bo lubie
na razie nie wyobrazam sobie zycia bez fajek
pale bo lubie
Nie tak łatwo jest rzecz: chcę być człowiekiem..
Zycie nie czeka na nikogo.
Zycie nie czeka na nikogo.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 5448
- Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
- Status: Schizo
- Lokalizacja: Void
- Kontakt:
Re: Schizofrenia a palenie
Palę już 8 lat, paczkę dziennie.
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra
Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Re: Schizofrenia a palenie
Pale 30 dziennie, papierosy mnie uspokajaja, daja chwike relaksu, szczescia,nadzieji,nie umiem rzucic
- Słonecznik1
- bywalec
- Posty: 7105
- Rejestracja: czw sie 16, 2012 9:13 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Schizofrenia a palenie
ja pale mało powinienem wogóle nie palić . Z 2 dziennie np potem 2 dni nic . A co do romantyzmu w paleniu to cóż każdy może mieć swoje zdanie ale dla mnie szczególnie jak ktoś dużo pali to nie jest wogóle romantyczne .Dwie paczki dziennie mocnych bez filtra
- Słonecznik1
- bywalec
- Posty: 7105
- Rejestracja: czw sie 16, 2012 9:13 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Schizofrenia a palenie
mój tata znał kiedyś gościa co palił podobno 3 paczki dziennie a pracował w kotłowni . Tak wydaje się to niemożliwe a jednak
Re: Schizofrenia a palenie
Od trzech lat mam urojenia ze jestem chora bo pale , ale jak staram sie rzucic to tez mam urojenia i przeslyszenia
Re: Schizofrenia a palenie
Palenie zabia
- amigo
- zaufany użytkownik
- Posty: 6910
- Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Hiszpania
Re: Schizofrenia a palenie
Chyba wiekszosc schizofrenikow pali.Dlatego, ze leki psychotropowe obnizaja dopamine a fajeczki lekko podwyzszaja.No i caly ''rytual'' - w moim przypadku.[Skrecenie fajki, powolne palenie, relaks ]. Uwielbiam palic.