.

miejsce na dowolną inną dyskusję nie dotyczącą schizofrenii

Moderator: moderatorzy

Gehenna
zaufany użytkownik
Posty: 9559
Rejestracja: sob lip 17, 2010 8:24 am

.

Post autor: Gehenna »

.
Ostatnio zmieniony pn sty 04, 2016 4:13 pm przez Gehenna, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: jedzenie zamiast bomb

Post autor: moi »

Tak, to fajna inicjatywa. Dobrze, że są jeszcze ludzie, którym się chce.

Pozdrawiam.m.
Gosa
zaufany użytkownik
Posty: 637
Rejestracja: sob kwie 16, 2011 6:03 pm
płeć: mężczyzna

Re: jedzenie zamiast bomb

Post autor: Gosa »

Wczoraj w radiowej 1 - ce był reportaż na ten temat, bardzo fajna sprawa.
Karol87
bywalec
Posty: 777
Rejestracja: sob wrz 21, 2013 9:52 pm
płeć: mężczyzna

Re: jedzenie zamiast bomb

Post autor: Karol87 »

:lol:
Bóg Cię kocha!!!
Arom
zaufany użytkownik
Posty: 2413
Rejestracja: wt sie 30, 2011 9:30 pm
płeć: mężczyzna

Re: jedzenie zamiast bomb

Post autor: Arom »

Utopia! Wojny będą istniały zawsze do końca ludzkości.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: jedzenie zamiast bomb

Post autor: cezary123 »

cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: jedzenie zamiast bomb

Post autor: cezary123 »

Arom pisze:Utopia! Wojny będą istniały zawsze do końca ludzkości.
"Głodnych też zawsze będziecie mieli u siebie"
"..ale to jeszcze nie oznacza, że to ma być koniec świata"
powiedział taki jeden z Nazaretu :)


Równie dobrze hasło mogłoby brzmieć sucho: "darmowy poczęstunek dla bezdomnych".
Tyle, że ruch Food Not Bombs ma jakiś związek z pacyfizmem i anarchistami.
Ciekawe dlaczego posiłki są wegetariańskie.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Jedzenie_Zamiast_Bomb
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: jedzenie zamiast bomb

Post autor: moi »

Karol87 pisze::lol:
Nie rozumiem, z czego się śmiejesz, Karol? Ten temat Cię śmieszy?

Pozdrawiam.m.
Karol87
bywalec
Posty: 777
Rejestracja: sob wrz 21, 2013 9:52 pm
płeć: mężczyzna

Re: jedzenie zamiast bomb

Post autor: Karol87 »

mam jazde to sie ciesze. oczywiście, że to lepsze niż bombardowania ale mimo to ja od anarchistów bał bym się brać żarcie bo kto wie skąd oni to biorą. ale inicjatywa dobra.
Bóg Cię kocha!!!
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: jedzenie zamiast bomb

Post autor: moi »

Przecież w tym artykule, do którego podano tu link jest napisane skąd organizatorzy tej akcji biorą jedzenie. Gdybyś przeczytał artykuł, to byś wiedział.
Jeżdżą na giełdy warzywno-owocowe i proszą ludzi o darowizny. Cała akcją dostarczania żywności zarządza poeta wrocławski - Konrad Góra.

Pozdrawiam.m.
Karol87
bywalec
Posty: 777
Rejestracja: sob wrz 21, 2013 9:52 pm
płeć: mężczyzna

Re: jedzenie zamiast bomb

Post autor: Karol87 »

ja wole iść do jakiejś chrześcijańskiej jadłodajni niż brać od lewaków ale to ja a co robi ktoś inny to mnie mało interesuje. z reguły nie czytam artykułów o anarcholach tylko się za nich modlę. a znasz to : "Dlatego mówię wam: nie martwcie się o swoje życie, co będziecie jeść lub co pić będziecie; ani o swoje ciało, czym się przyodziejecie. Czy życie nie jest ważniejsze od pokarmu, a ciało od odzienia? 26 Popatrzcie na ptaki na niebie: nie sieją, nie żną, nie gromadzą w magazynach, a wasz Ojciec niebieski je żywi. Czy wy nie więcej znaczycie niż one? " (Mt 6,24-34)
Bóg Cię kocha!!!
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: jedzenie zamiast bomb

Post autor: moi »

Przecież nieważne, czy ktoś jest anarchistą, czy chrześcijaninem w tym wypadku. Ważne jest, co robi dla innych. W akcji "Jedzenie zamiast bomb" nie musisz przeżegnać się, by dostać posiłek, ani mówić "Bóg zapłać". Wystarczy byś przyszedł i powiedział, że chciałbyś coś zjeść.

Pozdrawiam.m.
Gehenna
zaufany użytkownik
Posty: 9559
Rejestracja: sob lip 17, 2010 8:24 am

Re: jedzenie zamiast bomb

Post autor: Gehenna »

..
Ostatnio zmieniony pn sty 04, 2016 4:16 pm przez Gehenna, łącznie zmieniany 1 raz.
Gehenna
zaufany użytkownik
Posty: 9559
Rejestracja: sob lip 17, 2010 8:24 am

Re: jedzenie zamiast bomb

Post autor: Gehenna »

.
Ostatnio zmieniony pn sty 04, 2016 4:18 pm przez Gehenna, łącznie zmieniany 1 raz.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: jedzenie zamiast bomb

Post autor: cezary123 »

Gehenna pisze:zakaz dokarmiania bezdomnych.
Tylko ruch "jedzenie zamiast bomb" wykombinował to tak, że jest to tak jakby prywatne przyjęcie, na które może sobie każdy zaprosić kogo chce w gości i poczęstować jedzeniem a prawnikom wara od tego.
W sumie ciekawe, ale jak zwykle jest jakieś ale.
Tym "ale" jest polityka.


"Ruch wspiera również akcje antywojenne, alterglobalistyczne i ekologiczne. Food not Bombs nie ma przywódców, jedzenie przygotowują wolontariusze nie związani z żadną partią ani ruchem religijnym."

http://www.tuwroclaw.com/kalendarz,jedz ... -6639.html

W drugim zdaniu bajki plotą.
Dobrze, że protestują przeciwko militaryzmowi, ale bez polityki nic się nie obejdzie w naszym świecie.
Jest to też protest przeciwko kapitalizmowi.
Poza tym wyjaśnianie, że ruch nie jest związany z żadną istniejącą inną organizacją, jak najbardziej prawdziwe, może znaczyć równie dobrze tyle, że jest kolejną, inną od wszystkich lub podobną ( konkurencyjną) organizacją :)
Na samym dnie skrywa się po prostu jakaś polityka, ale ja się na szczęście na tym nie znam i nie wtrącam.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: jedzenie zamiast bomb

Post autor: cezary123 »

Karol87 pisze:"Dlatego mówię wam: nie martwcie się o swoje życie, co będziecie jeść lub co pić będziecie; ani o swoje ciało, czym się przyodziejecie. Czy życie nie jest ważniejsze od pokarmu, a ciało od odzienia? 26 Popatrzcie na ptaki na niebie: nie sieją, nie żną, nie gromadzą w magazynach, a wasz Ojciec niebieski je żywi. Czy wy nie więcej znaczycie niż one? " (Mt 6,24-34)
To jest nakaz ( Boży?) aby patrzeć na każdą osobę ludzką jako na kogoś cennego, jako podmiot, a nie jak na jakąś formę organizmu przetrawiającego materię pokarmu.


"Czy życie nie jest ważniejsze od pokarmu, a ciało od odzienia?"
Karol87
bywalec
Posty: 777
Rejestracja: sob wrz 21, 2013 9:52 pm
płeć: mężczyzna

Re: jedzenie zamiast bomb

Post autor: Karol87 »

Gehenna pisze: Zdarzyło Ci się nie mieć co jeść?
bardzo często! a ja nie będę słuchał bredni o jakimś księdzu z caritasu bo NIE WIERZĘ W KSIĘDZA TYLKO W BOGA!!! ksiądz też człowiek jak każdy i może popełnić błąd ale ludzie wierzący CZYNIĄ ZDROWE DOBRO BO TO DOBRO POCHODZI Z ICH WIARY, ŻE BÓG JEST NAJWAŻNIEJSZY NIE CZŁOWIEK!!! A NIE Z TRAKTOWANIA CZŁOWIEKA NA RÓWNI Z BOGIEM!!! BO NIE JESTEŚMY W ŻADNYM STOPNIU Z NIM RÓWNI I NA SZCZĘŚCIE NIGDY NIE BĘDZIEMY!!! anarchiści też wierzą w Boga jest ich mało ale są tzw. anarchochrześcijanie i ja przez pewien czas byłem kimś takim ale przeszedł mi młodzieńczy bunt i spoważniałem. męczy mnie dyskusja z ateistami bo to ludzie, którzy robią sobie krzywde żeby udowodnić samym sobie że są niezależni i nikt im nie będzie mówił co mają robić ale wiesz co? BÓG JEST, BYŁ I ZAWSZE BĘDZIE CZY SIĘ TO IM PODOBA CZY NIE!! jedynym prawdziwym ateistą jest SZATAN BO ON NIE MA W SOBIE DOBRA I NIGDY NIE MIAŁ!!! żaden człowiek nie jest ateistą bo KAŻDY się choć raz zastanowił że może jest na prawdę Bóg i każdy myślał o nim a poza tym każdy z nas jest dzieckiem
Bożym i ma w sobie jego cząstkę, cząstkę dobra! wracając do tego księdza to powiem ci tak (i to cie pewnie zaskoczy) jest wielu anarchistów i lewaków którzy są lepszymi ludźmi od wielu księży i w nich Bóg ma upodobanie! bycie księdzem nie oznacza bycia Bogiem czy chociażby świętym!!! ja bronię wiary katolickiej bo jestem katolikiem ale gdybym np. był żydem czy nawet prawosławnym czy kim innym to bym bronił wiary w której się urodziłem i wychowałem!! a ty i ludzie twojego pokroju z góry zakładają, że wszystko co się wiąrze z religią a już najbardziej z chrześcijańską to zło i tylko korupcja i władza!! SENSEM KAŻDEJ WIARY JEST BÓG I TYLKO ON!!! A NIE CZŁOWIEK I JEGO WADY!!! jeśli to pojmiesz to możemy dyskutować dalej ale wątpię że pojmiesz bo po prostu nie chcesz pojąć gdyż rozmowa z człowiekiem wierzącym cie razi i obrzydza!! tego właśnie chce i tym się napawa szatan! miłego dnia życzę :)!
Bóg Cię kocha!!!
Awatar użytkownika
mei
zaufany użytkownik
Posty: 7518
Rejestracja: ndz cze 10, 2007 8:12 pm

Re: jedzenie zamiast bomb

Post autor: mei »

Karol87 pisze: SZATAN BO ON NIE MA W SOBIE DOBRA I NIGDY NIE MIAŁ!!!
Szatan to upadły anioł, anioły zostały stworzone przez Boga, więc kiedyś musiał mieć w sobie dobro.
Kochajcie tych, których chcecie kochać, żyjcie tak, jak chcecie żyć i nigdy nie pozwólcie by ktokolwiek przeszkodził wam w zmienianiu waszych marzeń w rzeczywistość.
Jared Leto, 13.04.2014.
Karol87
bywalec
Posty: 777
Rejestracja: sob wrz 21, 2013 9:52 pm
płeć: mężczyzna

Re: jedzenie zamiast bomb

Post autor: Karol87 »

mei pisze:
Karol87 pisze: SZATAN BO ON NIE MA W SOBIE DOBRA I NIGDY NIE MIAŁ!!!
Szatan to upadły anioł, anioły zostały stworzone przez Boga, więc kiedyś musiał mieć w sobie dobro.
gdyby miał w sobie dobro to by nie zrobił Bogu i Jego stworzeniu tego co zrobił!!! to jest zło wcielone!!! ale czy taka była wola Boża czy on jest po prostu zły sam z siebie to tego nie wiedzą nawet najmądrzejsi teologowie!
Bóg Cię kocha!!!
Awatar użytkownika
mei
zaufany użytkownik
Posty: 7518
Rejestracja: ndz cze 10, 2007 8:12 pm

Re: jedzenie zamiast bomb

Post autor: mei »

Karol87 pisze: to jest zło wcielone!!!
Stworzone przez Boga, kiedyś musiał mieć w sobie dobro.
Kochajcie tych, których chcecie kochać, żyjcie tak, jak chcecie żyć i nigdy nie pozwólcie by ktokolwiek przeszkodził wam w zmienianiu waszych marzeń w rzeczywistość.
Jared Leto, 13.04.2014.
ODPOWIEDZ

Wróć do „inne”