Nie dotrzymanie przysięgi jako przyczyna choroby

[bartek29]

Cała moja choroba jest skutkiem niedotrzymania 1przysięgi albo więcej. Tutaj przywołam z Pisma Świętego Za5.3-4 ''Przekleństwo spadnie na dom tego, kto fałszywą przysięgą bezcześci moje Imię.Wpadnie do wnętrza i w zgliszcza zamieni belki i mury''Tak więc psycholog sam w sobie jest dobry i trzeba go nazwać egzekutorem, komornikiem Bożym.Tak spadło na mnie przekleństwo choroby(mówić niesłuszność ,szkodę) na Imię Pana.Jestem ciekaw czy i Wy nie dotrzymaliście przysięgi?Pytanie więc jak wybrnąć z tej przysięgi,czy można je cofnąć,czy trzeba wypełnić i kto może to zrobić?Co należy w takiej
sytuacji zrobić?Jakie są wasze doświadczenia?Wiadomo ,że przysięgał Herod i św Piotr.Tutaj potrzeba biegłego teologa,żeby naprawić to co się stało.

[Zagubiona we mgle]

Sądzę, że nie jest to przyczyna choroby.

[fuKs]

Przejdzie Ci, ja kiedyś myślałem że jestem jak Jezus Chrystus.

żeby naprawić to co się stało.

musisz nie dociekać przyczyn żyć dalej i samemu kombinować jak to naprawić w realny sposób

[bartek29]

Żeby rozszerzyć to co pisałem jednym z czynników jest zły charakter wizji jakie przeżywa małe dziecko.Wizje są potrzebne, żeby spać,walka z wizjami u zdrowego człowieka prowadzi do bezsenności poprzez przekleństwo.Piękne wizje są nawet potrzebne do życia w szczęściu w przyszłości.U mnie wizje były wywoływane przez stymulację opuszka ucha.Jeśli dziecko nie obroni światła(Imienia Bożego)zachorowuje w życiu dorosłym a nawet wcześniej.
Jeśli chodzi o omamy-widzenie potworów jest to normalne i mówi o tym jaki człowiek nie jest w łasce uświęcającej(nauczanie katolickie o sakramentach).Reszta wydaje się być walką z'' potworami''.Im więcej walczysz tym więcej tego masz.
A jak się już jest chorym warto często żyć z krzyżem tzn.przystać na cierpienie.

[fuKs]

To o czym mówisz według mnie nie istnieje. Jakie wizje, jakie przekleństwa, o czym Ty mówisz człowieku? Diabeł Cię opętał, czy jesteś chory na schize?