Sprawa Brata

Moderator: moderatorzy

fheng
zaufany użytkownik
Posty: 543
Rejestracja: ndz wrz 18, 2011 1:07 am

Re: Sprawa Brata

Post autor: fheng »

cezary123 pisze:
fheng pisze: Chociaż by po tym jak w pracy mego ateistycznego męża klepnelo coś w plecy. Potem się dowiedzial, że tam zmarł facet na zawał I nie on jeden widział zjawe:-)
Zbiorowa histeria...

Jakby po zawale i zniszczeniu ciała można było kogoś klepać w plecy, to co to za śmierć i tragedia w nicości.
Po co się martwić tajemnicą pozadoczesną i zdrowym i żywym tu być? :wink:
Noo..faktycznie zbiorowa zwłaszcza że był wtedy sam;-) a o tym że tam ktoś umarł dowiedział się PO fakcie.
Od piekła I nieba oddziela nad tylko życie-najkrótsza rzecz na świecie. .
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Sprawa Brata

Post autor: cezary123 »

fheng pisze: Noo..faktycznie zbiorowa zwłaszcza że był wtedy sam;-) a o tym że tam ktoś umarł dowiedział się PO fakcie.
No właśnie o to mi chodzi. Kto połączył te fakty?
siostraF20
bywalec
Posty: 41
Rejestracja: pt lis 13, 2009 6:25 pm

Re: Sprawa Brata

Post autor: siostraF20 »

Też uważam, że okultyzm to bardzo niebezpieczna sprawa. Sprawy tamtego świata należą do tamtego świata i nie należy się w nie mieszać. Owszem, to budzi wielką ciekawość, ale ja wolę się trzymać z daleka! ;)
fheng
zaufany użytkownik
Posty: 543
Rejestracja: ndz wrz 18, 2011 1:07 am

Re: Sprawa Brata

Post autor: fheng »

cezary123 pisze:
fheng pisze: Noo..faktycznie zbiorowa zwłaszcza że był wtedy sam;-) a o tym że tam ktoś umarł dowiedział się PO fakcie.
No właśnie o to mi chodzi. Kto połączył te fakty?
Zapytam go jak dokładnie to było ale chyba wspomniał o zdarzeniu w pracy I wtedy inni powiedzieli że też nie raz były manifestacje już. No I że umarł tu człowiek. Śmieję się że pracuje w nawiedzonym miejscu. Co ciekawe wtedy się nie wystraszył. ;-)
Od piekła I nieba oddziela nad tylko życie-najkrótsza rzecz na świecie. .
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Sprawa Brata

Post autor: cezary123 »

Szkoda, że zmarłym ludziom przypisuje się takie materialne wybryki.
Oni i tak są biedni bo urwała im się świadomość i rzeczywistość. Pozostało tylko ich niematerialne wewnętrzne jedynie możliwe "ja".
W gruncie rzeczy wszystko co dziwne w materii może być przypisane komuś, kto nieżywy i kogo ludzie się boją. Dziwne jest to połączenie i zawsze wydawało mi się bez sensu i krzywdzące.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Sprawa Brata

Post autor: cezary123 »

siostraF20 pisze:Też uważam, że okultyzm to bardzo niebezpieczna sprawa. Sprawy tamtego świata należą do tamtego świata i nie należy się w nie mieszać. Owszem, to budzi wielką ciekawość, ale ja wolę się trzymać z daleka! ;)
Sprawy "tamtego świata" budzą we mnie bezsilną złość i staram się nie irytować tym zbyt często.
Jeżeli nic więcej nie było "w ogóle" możliwe, to dlaczego tyle co jest było "w ogóle" możliwe?!
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Sprawa Brata

Post autor: cezary123 »

cezary123 pisze: W gruncie rzeczy wszystko co dziwne w materii może być przypisane komuś, kto nieżywy i kogo ludzie się boją. Dziwne jest to połączenie i zawsze wydawało mi się bez sensu i krzywdzące.
Jak nam wiadomo doskonale duch nasz i byt opanowuje czasowo materię tylko w formie organizmów ludzkich. Reszty się nie da rady czepić...
fheng
zaufany użytkownik
Posty: 543
Rejestracja: ndz wrz 18, 2011 1:07 am

Re: Sprawa Brata

Post autor: fheng »

cezary123 pisze:Szkoda, że zmarłym ludziom przypisuje się takie materialne wybryki.
Oni i tak są biedni bo urwała im się świadomość i rzeczywistość. Pozostało tylko ich niematerialne wewnętrzne jedynie możliwe "ja".
W gruncie rzeczy wszystko co dziwne w materii może być przypisane komuś, kto nieżywy i kogo ludzie się boją. Dziwne jest to połączenie i zawsze wydawało mi się bez sensu i krzywdzące.
Marjan mówi że to równie dobrze mógłby to być super szybki supermen:-D który klepie w ramię I znika b.szybko na swego Kryptona:-)
Od piekła I nieba oddziela nad tylko życie-najkrótsza rzecz na świecie. .
fheng
zaufany użytkownik
Posty: 543
Rejestracja: ndz wrz 18, 2011 1:07 am

Re: Sprawa Brata

Post autor: fheng »

cezary123 pisze:
siostraF20 pisze:Też uważam, że okultyzm to bardzo niebezpieczna sprawa. Sprawy tamtego świata należą do tamtego świata i nie należy się w nie mieszać. Owszem, to budzi wielką ciekawość, ale ja wolę się trzymać z daleka! ;)
Sprawy "tamtego świata" budzą we mnie bezsilną złość i staram się nie irytować tym zbyt często.
Jeżeli nic więcej nie było "w ogóle" możliwe, to dlaczego tyle co jest było "w ogóle" możliwe?!
Ale dlaczego złość?
Od piekła I nieba oddziela nad tylko życie-najkrótsza rzecz na świecie. .
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Sprawa Brata

Post autor: cezary123 »

fheng pisze:Ale dlaczego złość?
W drugim zdaniu wyjaśniłem.
Większość naszych bliskich już jest na "tamtym świecie" i z dnia na dzień coraz więcej.
Nie wiadomo co z nimi.
Nie wiadomo jak z faktu, że nasza rzeczywistość, w której ktoś zawsze pozostaje była "w ogóle" możliwa do zaistnienia ma wynikać rzeczywistość pośmiertna dla każdego łącznie z nami.
Nie mogę uznać, że nie była w ogóle możliwa, bo przynajmniej coś było w ogóle możliwe jak to właśnie swoim istnieniem doświadczamy.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Sprawa Brata

Post autor: cezary123 »

A poza tym: po co by było umierać, jeżeli coś więcej było w ogóle możliwe?
fheng
zaufany użytkownik
Posty: 543
Rejestracja: ndz wrz 18, 2011 1:07 am

Re: Sprawa Brata

Post autor: fheng »

cezary123 pisze:A poza tym: po co by było umierać, jeżeli coś więcej było w ogóle możliwe?
Może mamy coś do odrobienia? Może to jakaś lekcja to bycie tu? Moze to Kolonia karna? I jesteśmy tu by coś przerobić I poprawić?.
PS . Cezary Ty odbierasz privy?;-) zerknij no do skrzyneczki:-)
Od piekła I nieba oddziela nad tylko życie-najkrótsza rzecz na świecie. .
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Sprawa Brata

Post autor: cezary123 »

fheng pisze:PS . Cezary Ty odbierasz privy?;-) zerknij no do skrzyneczki:-)
Odbieram.
Ale dlaczego do Ciebie nie ma kontaktu?
fheng
zaufany użytkownik
Posty: 543
Rejestracja: ndz wrz 18, 2011 1:07 am

Re: Sprawa Brata

Post autor: fheng »

cezary123 pisze:
fheng pisze:PS . Cezary Ty odbierasz privy?;-) zerknij no do skrzyneczki:-)
Odbieram.
Ale dlaczego do Ciebie nie ma kontaktu?
No jak? ?? Poważnie?ps. Poprawilam:-) już jest kontakt.

PS . zaraz się zalamie hehe-nie mogę wysłać pm. Ciekawe czy odbierzesz:-)
Od piekła I nieba oddziela nad tylko życie-najkrótsza rzecz na świecie. .
ODPOWIEDZ

Wróć do „mój brat/siostra jest chory/a”