orzeczenie lekarskie przy podejmowaniu pracy
Moderator: moderatorzy
-
- zarejestrowany użytkownik
- Posty: 10
- Rejestracja: czw kwie 26, 2007 11:36 am
orzeczenie lekarskie przy podejmowaniu pracy
Witam.
Chciałbym się na forum dowiedzieć pewnej sprawy. O ile się orientuję przy rencie socjalnej jest możliwość dorobienia do max 500 zł. Jest jednak problem : na chorego psychicznie pracodawcy patrzeć będą z mniejszą tolerancją i niechęcią do zatrudnienia takiego człowieka.
W szpitalu psycholog poruszyła ten temat i stwierdziła(przesdstawiła) taką możliwość, iż jest sposób na zawoluowanie choroby psychicznej poprzez pewne kruczki, odpowiednie dokumenty.
W związku z tym mam pytanie : czy rzeczywiście jest taka możliwość ?
ps. Z drugiej strony,pracodawca, który będzie chciał przyjąć człowieka ze stopniem niepełnosprawności spyta się : a co w ogóle tobie jest ?
Chyba że powołam się na choroby wnętrzności : serca,wątroby etc..
Dziekuję i proszę o pomoc
Chciałbym się na forum dowiedzieć pewnej sprawy. O ile się orientuję przy rencie socjalnej jest możliwość dorobienia do max 500 zł. Jest jednak problem : na chorego psychicznie pracodawcy patrzeć będą z mniejszą tolerancją i niechęcią do zatrudnienia takiego człowieka.
W szpitalu psycholog poruszyła ten temat i stwierdziła(przesdstawiła) taką możliwość, iż jest sposób na zawoluowanie choroby psychicznej poprzez pewne kruczki, odpowiednie dokumenty.
W związku z tym mam pytanie : czy rzeczywiście jest taka możliwość ?
ps. Z drugiej strony,pracodawca, który będzie chciał przyjąć człowieka ze stopniem niepełnosprawności spyta się : a co w ogóle tobie jest ?
Chyba że powołam się na choroby wnętrzności : serca,wątroby etc..
Dziekuję i proszę o pomoc
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 74
- Rejestracja: pn sty 08, 2007 1:05 pm
- Lokalizacja: Warszawa
Moim zdaniem, nie ma co zatajać choroby, bo ona i tak może w nieoczekiwanym momencie wyjść na jaw. Jak przyniesiesz zwolnienie od psychiatry to też się mogą zapytać lub dziwnie popatrzeć. A zresztą generalnie czy nie wolałbyś po prostu móc swobodnie o tym powiedzieć.
A co do renty socjalnej to można dorobić więcej coś ponad 700 złotych brutto.
Ja teraz jestem na rehabilitacji ale generalnie jestem na etapie szukania sobie pracy i też mam ten problem czy mówić czy nie. nawet powiedziałam o tym jedenmu z pracodawców i chciał mnie zatrudnić, nie był jakiś niechętny, ale z tego co wiem z opinii innych osób to pracodawcy najchętniej pomijaja prcowników, kiedy się dowiadują że choruje on na chorobę psychiczną.
Generalnie trzymam za Ciebie kciuki, oby nam sie udało znaleźć dla siebie jakieś zajęcie.
pozdrawiam
A co do renty socjalnej to można dorobić więcej coś ponad 700 złotych brutto.
Ja teraz jestem na rehabilitacji ale generalnie jestem na etapie szukania sobie pracy i też mam ten problem czy mówić czy nie. nawet powiedziałam o tym jedenmu z pracodawców i chciał mnie zatrudnić, nie był jakiś niechętny, ale z tego co wiem z opinii innych osób to pracodawcy najchętniej pomijaja prcowników, kiedy się dowiadują że choruje on na chorobę psychiczną.
Generalnie trzymam za Ciebie kciuki, oby nam sie udało znaleźć dla siebie jakieś zajęcie.
pozdrawiam
Agnieszka.
Nie chce nikogo urazic ale dobra rada ode mnie jest taka zeby sie nie przyznawac,przynajmniej podzas rozmowy kwalifikacyjnej.ja jak sie zle czulam bralam zwolnienie od lekarza rodzinnego,na ten czas kiedy sie zle czulam i nie bylo mi potrzebne od psychiatry.Lekarz rodzinny rozumie sytuacje.A jak sie wyda to trudno,moze nie zwolni...Ale niestety pracodawcy u nas sa uprzedzeni.Ja sie odwazylam powiedziec o chorobie w zakladzie pracy chronionej i jak facetowi sie przyznalam to facet od razu zakonczył rozmowe...
To też chyba zależy na jakiego pracodawcę się trafi...
Mój brat już dziewięć lat w tej samej firmie, o chorobie wiedzą, teraz już czwarty miesiąc na zwolnieniu i dzięki Bogu jest w porządku...
Mam nadzieję, że tak zostanie. Podejrzewał, że gdyby go zwolnili, załamałby się totalnie... Bardzo chce do pracy...
Pozdrowionka
Mój brat już dziewięć lat w tej samej firmie, o chorobie wiedzą, teraz już czwarty miesiąc na zwolnieniu i dzięki Bogu jest w porządku...
Mam nadzieję, że tak zostanie. Podejrzewał, że gdyby go zwolnili, załamałby się totalnie... Bardzo chce do pracy...
Pozdrowionka