Lekarze - jacy są, jacy być powinni ?

[zbyszek]

Witam, w tym wątku chętnie usłyszę państwa wypowiedzi dotyczące oczekiwań w stosunku do służby zdrowia. Interesuje mnie szczególnie jakie są popularne błędy i co lekarze mogliby zrobić dla państwa więcej, ale także na czym polegają warte popularyzacji zalety.

[Gość]

Mam najwspanialszą lekarkę.Mogę o wszystkim i o każdej porze z panią porozmawiać.Tacy powinni być wszyscy psychiatrzy,jeżeli wybrali taki zawód.Nie byłoby na miejscu podanie tej osoby nazwiska i miejscowości, ale jeżeli ktoś bardzo chciałby chętnie powiem.Dzięki pracy tej pani i mojej współpracy daję sobie radę. Nauczyłam się żyć z moja chorobą, są też upadki , lęki i doły ale to jest taka choroba po ktorej można się wszystkiego spodziewać. Życzę wszystkim takich lekarzy i wytrwałości.

[kamil]

Panie gosciu prosze bardzo o kontakt ze mna bylbym bardzo wdzieczny szuki@op.pl pozdrawiam

[ewa-invis]

Moja lekarka nie spełnia moich oczekiwań, ale rekompensuję to sobie wspaniałym kontaktem z psychoterapeutą.

W przypadku lekarki brakuje mi jej zainteresowania moimi sprawami (prawie nic o mnie nie wie, poza tym co ma napisane w karcie wypisu ze szpitala i nie próbuje niczego się dowiedzieć), cierpliwości (nigdy nie pozwala mi powiedzieć więcej niż jednego zdania na raz, przerywa). Czuję też że uważa się za osobę z zupełnie innego świata niż ja, nie rozumie mnie i mam wrażenie, że się mnie boi. Wizyty są za krótkie, max 10 minut.

W przypadku terapeuty. czasem mam wrażenie, że on uważa, że niewiele się od siebie różnimy, choć jest zdrowy, a ja chora. Stwarza taką bezpieczną atmosferę, że potrafię powiedzieć mu wszystko. Rzadko przerywa, słucha w wielkim skupieniu. Czuję, że w czasie spotkania jestem dla niego najważniejszą osobą na świecie. Wiem, że się mnie nie boi. Jest też bardzo mądry życiowo, opowiadane przez niego historie trafiają często w moje doświadczenia, są głębokie, zmuszają do przemyśleń. Gdy rozmawia ze mną, nie interesuje go diagnoza, medyczne terminy, choć ma głęboką wiedzę, lecz to co czuję, co przeżywam i co można zrobić, bym była szczęśliwsza. Jest szczery, autentyczny. Pozwala mi się na niego złościć, zachęca do wyrażania uczuć, bo uważa, że ich tłumienie sprzyja powstawaniu stanów psychotycznych. Jest życzliwy. Czasem wydaje mi się trochę nieprzyjemny, może nawet oschły, ale zawsze wiem, że mogę mu zaufać, że jest wobec mnie życzliwy.

Pozdrawiam

ps. Nie działało mi to forum przez kilka dni, ale widzę, że już jest lepiej.

[wituś]

mam wspaniałego lekarza, przede wszystkim to bardzo otwarty człowiek, i dobry , lekarz powinien być przede wszystkim dobry.

[jojo]

Mój lekarz psychiatra nie jest zbyt rozmowny, ale jest w porządku. Uważam że lekarz sam powinien pytać się mnie jak się czuję po zmianie dawki leku, czy nie mam depresji, a nie że ja mam o tym mówić bez pytania. Powinien wykazać minimum zainteresownia, a tak to ja muszę ciągnąć go za język i kierować rozmową. Od tego jest lekarz, to on powinien kierować rozmową, a nie pacjent.

[Petruccio]

Mój lekarz patrzy tylko, żeby mieć co w papierach napisać. Nie zainteresuje się, nie rozkłada na czynniki pierwsze. Nawet na mnie nie patrzy.Wizyta też trwa parę minut. Lekarz powinien umieć zdobyć zaufanie pacjenta, gdyż pacjent często nie mówi o swoich objawach z jego braku.